Niedawno o swojej szczepionce przeciw wirusowi SARS-CoV-2 poinformowała Rosja, a jej produkcja właśnie ruszyła na masową skalę. Międzynarodowi eksperci zwracają jednak uwagę na niski poziom bezpieczeństwa Sputnika V i niewystarczające badania kliniczne.
Tymczasem Komisja Europejska podpisała umowę na zakup co najmniej 300 mln dawek szczepionki na SARS-CoV-2. Po wynikach dotyczących bezpieczeństwa i immugenności szczepionka stworzona przez naukowców z Uniwersytetu w Oxfordzie, która produkowana będzie przez firmę AstraZeneca, znajduje się już w II/III fazie badań klinicznych prowadzonych na dużą skalę. Opiera się ona na niezdolnym do replikacji wektorze adenowirusa szympansa (ChAdOx1). Do tego gwarantowane są m.in. szybkość realizacji, niewysokie koszty i zdolność produkcyjna, która ma zapewnić zaopatrzenie w szczepionkę całej Unii Europejskiej.
– Po tygodniach negocjacji mamy do czynienia z pierwszą umową ramową na zakup potencjalnej szczepionki – podkreśla Stella Kyriakides, komisarz ds. zdrowia i bezpieczeństwa żywności w KE.
– To porozumienie jest pierwszym elementem wdrażania strategii Komisji Europejskiej w sprawie szczepionek. Strategia ta umożliwi dostarczanie w przyszłości szczepionek Europejczykom, a także naszym partnerom w innych częściach świata – wskazuje Ursula von der Leyen, przewodnicząca Komisji Europejskiej.
17 czerwca KE zaprezentowała europejską strategię przyspieszenia rozwoju, produkcji i wdrożenia skutecznych i bezpiecznych szczepionek przeciwko SARS-CoV-2. W ramach tego planu komisja ma sfinansować część kosztów, które producenci szczepionek muszą ponieść na początkowym etapie. W zamian otrzyma prawo do zakupu określonej liczby dawek szczepionek w określonym terminie. Jak zapowiada KE, w celu przyspieszenia zatwierdzenia i udostępniania skutecznej szczepionki w państwach członkowskich zostanie wykorzystana elastyczność unijnych ram regulacyjnych. Dotyczy to m.in. szybszej procedury udzielania zezwoleń i elastyczności w odniesieniu do etykietowania i pakowania.
KE planuje też udostępniać szczepionkę w formie darów krajom o niższych i średnich dochodach. W tym celu zebrała niemal 16 mld euro.
– Będziemy w dalszym ciągu niestrudzenie pracować nad wprowadzeniem większej liczby potencjalnych szczepionek do szerokiego unijnego wachlarza szczepionek. Bezpieczna i skuteczna szczepionka pozostaje najpewniejszym sposobem ochrony naszych obywateli i reszty świata przed koronawirusem – podkreśla Stella Kyriakides.
Rozmowy trwają także z innymi producentami potencjalnych szczepionek. 31 lipca ogłoszono wstępne porozumienie z Sanofi-GSK, a 13 sierpnia z Johnson & Johnson. Na całym świecie badanych jest ponad 140 potencjalnych szczepionek.
Źródło: Newseria Innowacje