Do 7 kwietnia można zgłaszać swoje pomysły na kolejne rewolucyjne rozwiązania, które usprawnią branżę agri-food i pomogą jej być bardziej ekologiczną. 5 najlepszych zespołów przejdzie intensywny 8-tygodniowy program pod okiem mentorów i specjalistów z branży. Na koniec zaprezentuje się przed inwestorami i mediami na Demo Day.
Już dziś widzimy dramatyczne koszty przemysłowej produkcji żywności. Jednym z nich jest wzrost zachorowań na rozmaite choroby cywilizacyjne. Innym, nadmierna eksploatacja środowiska naturalnego, co również odbija się na zdrowiu ludzi.
Pora na zmiany.
– Widać, że stara droga to droga donikąd. Potrzebujemy innych rozwiązań. Branża to dostrzega, dostrzegają to konsumenci, coraz bardziej świadomi, jaki wpływ ma jedzenie i na ich zdrowie, i na środowisko wokół nich, i na całą planetę. Naszą rolą jest te zmiany umożliwić i przyspieszyć. – komentuje Piotr Grabowski, współzałożyciel foodtech.ac
Do kogo skierowany jest akcelerator?
Program skierowany jest do osób i zespołów mających pomysł na biznes lub gotowe innowacyjne rozwiązanie dla sektora spożywczego.
Dziedziny, w których innowacje są szczególnie pożądane to:
- Białko – Roślinne, z owadów, mięso hodowane komórkowo,
- Opakowania – Inteligentne, biodegradowalne i jadalne
- Śmieci – Zarządzanie odpadami w biznesie
- Lifestyle – Produkty retailowe, zdrowe odżywianie, zrównoważone koncepty restauracyjne
- Agritech – automatyzacja upraw, chemia pochodzenia roślinnego, farmy miejskie
– Stawiamy na osoby otwarte i gotowe do działania – mówi Michał Piosik, współzałożyciel foodtech.ac – jak przychodzi do nas ktoś mocno zdeterminowany do tego, by stworzyć biznes, który zmieni świat, to nawet jeśli nie ma do końca wyklarowanego pomysłu czy też pomysł ten nie jest do końca dobry, to jesteśmy w stanie z nim pracować, poprowadzić go, zmodyfikować pierwotny koncept.
Przez 3 edycje akceleratora przeszło do tej pory 15 projektów, z czego aż 12 nadal działa – niektóre, dzięki foodtech.ac pozyskały finansowani i prężnie się rozwijają, inne wolą rozwój organiczny.
Jednym z absolwentów programu jest Roślinny Qurczak – polski zamiennik mięsa drobiowego na bazie fasoli i białka pszennego. Qurczak jest dostępny w wielu sklepach i w sprzedaży wysyłkowej w całej Polsce.
Joanna Kuźniacka, Roślinny Qurczak: – Współpraca z Piotrem i Michałem nie kończy się po oficjalnych kilku tygodniach akceleracji. To dodaje nam dużo pewności siebie i motywacji do działania. foodtech.ac dał nam dostęp do branży spożywczej oraz pomoc mentorów, którzy mieli doświadczenie we wprowadzaniu podobnych produktów na rynek.
Inny projekt to Listny Cud – producent świeżej żywności, uprawianej całorocznie na wertykalnych uprawach miejskich. Dzięki swojej technologii hoduje rośliny, jak np. mikroliście kapusty czy grochu, bez żadnych pestycydów, sztucznych wspomagaczy wzrostu czy jednorazowego plastiku. Firma ta wprowadziła też pierwsze w Polsce sklepowe farmy wertykalne.
– Farmy wertykalne już odnoszą spore sukcesy i cieszą się zainteresowaniem inwestorów za granicą. Na przykład niemiecki Infarm zdobył już ponad 300 milionów dolarów finansowania. W Polsce to nadal raczkująca sprawa, ale dzięki wsparciu i zwinności foodtech.ac możemy być na czele tych innowacji w naszym kraju – komentuje CEO Listnego Cudu, Matylda Szyrle.
Każdy wybrany do akceleratora projekt weźmie udział w dwumiesięcznym programie, pracując zespołowo i indywidualnie nad modelem biznesowym, rozwojem produktu i komunikacją z inwestorami. Foodtech.ac współpracuje z ponad sześćdziesięcioma mentorami, wśród których są zarówno eksperci z różnych obszarów prowadzenia biznesu – komunikacja, marketing, inwestycje, analizy biznesowe – jak i przedstawiciele branży spożywczej, w tym liderów rynku, takich jak Carrefour czy Eurocash.
Aplikacje przesyłać można do 7 kwietnia na stronie: foodtech.ac