Średnia penetracja smartfonów w Europie utrzymuje się na poziomie 57%. Im bardziej na wschód Europy tym współczynnik niższy. W Niemczech wynosi 51%, w Polsce, według najnowszych dostępnych danych, tylko 25%. Jednak zarówno polskie strony internetowe jak i niemieckie utrzymują ten sam poziom odsłon mobilnych – około 10%.
Wielka Brytania, Hiszpania, Francja, Włochy i Niemcy w raportach comScore nazywane są Regionem EU5. Są to najbardziej rozwinięte kraje w Europie pod względem udziału smartfonów w rynku mobilnym. W Hiszpanii 2 na 3 osoby posiadają inteligentne telefony. Rynek niemiecki charakteryzuje się także wysokim udziałem smartfonów w ogólnej sprzedaży telefonów komórkowym – 71%. W Polsce jest to niewiele ponad połowa (51%). Jednak na polu udziału systemów mobilnych Polacy mają przewagę wynikającą z niskiego udziału systemu Symbian (7%)w porównaniu z prawie 15% w Niemczech. Badania pokazują, że dzięki temu więcej rodaków używa telefonów z Androidem (63% vs. 53,4%) i iOS (25,6% vs. 21,8%).
Dane pokazane na infografice wskazują na to, że rynek niemiecki jest o krok dalej od polskiego, ale tylko pod względem sprzedaży smartfonów. – Nie szukałbym powodów takiego stanu rzeczy w świadomości społeczeństwa, ale bardziej np. w sile nabywczej pieniędzy, jakie zarabiają. Zaawansowane technologicznie telefony często w Polsce są nawet droższe niż w Niemczech. Jeśli porównać to ze średnią pensją Polaka (około 3500 złotych brutto) i Niemca (2500 euro brutto) wniosek nasuwa się sam. Na tym tle świadomość i chęć wykorzystywania technologii przemawia na korzyść Polaków – podkreśla Piotr Krauschar, managing partner agencji mobilnej Mobberry.
źródło: informacja prasowa