Na zdjęciu: Stewart Butterfield, CEO Slacka |fot. materiały prasowe
Automatyzacja w Slacku
Obie strony transakcji nie zdradzają jej warunków, więc nie wiemy za ile Slack kupił aplikację Robots & Pencils’ Missions. Wiemy natomiast, dlaczego zespół Slacka sięgnął do portfela i dokonał akwizycji. Według przedstawicieli spółki, aż 94 procent płacących użytkowników komunikatora biznesowego korzysta z różnych dodatkowych programów, które można integrować ze Slackiem. Nie zawsze jednak integracja aplikacji jest prosta.
– Jeśli potrzebujesz czegoś specyficznego, niestandardowego wdrożenia, a nie jesteś programistą, możesz nie wiedzieć od czego zacząć. Właśnie dlatego Slack przejmuje Robots & Pencils’ Missions, narzędzie, która pozwala każdemu na zautomatyzowanie powtarzalnych procesów i zadań w ramach Slacka – wyjaśniają przedstawiciele spółki.
Uprościć proces wdrażania pracowników
Tłumaczą, że dzięki kupionej aplikacji użytkownicy komunikatora biznesowego będą mogli między innymi usprawnić proces wdrażania nowych pracowników w firmie. Ma to polegać na tym, że w ramach ekosystemu Slacka będą tworzone np. samouczki dla nowicjuszy. Poza tym Slack i Robots & Pencils’ Missions pomogą działom HR zarządzać rekrutacją, sprzedawcom efektywniej pozyskiwać klientów, a marketingowcom prowadzić kampanie.
– Wspólnie uwolnimy potencjał platformy dla zupełnie nowej grupy użytkowników, a ostatecznie pomożemy zespołom szybciej wykonywać ich pracę – mówi Brian Elliott, odpowiedzialny w Slacku za rozwój komunikatora. Przedstawiciele spółki wyjaśniają także, że w ciągu najbliższych kilku miesięcy będą integrować Robots & Pencils’ Missions ze Slackiem i dodają, że więcej informacji na ten temat pojawi się jeszcze w tym roku.
Wycena i użytkownicy
Przypomnijmy, że pod koniec ubiegłego roku Slack podniósł swoją wycenę do 5 miliardów dolarów, kilka miesięcy później rozbudował kadrę zarządzającą, a niedawno pochwalił się kolejnym osiągnięciem. Okazuje się, że z biznesowego komunikatora korzysta coraz więcej osób – dziennie jest ich aż 8 milionów w ponad 500 tysiącach organizacji na całym świecie. Spośród nich aż 3 miliony użytkowników, to użytkownicy, którzy płacą za dostęp do usługi w wersji premium. Do tego korzysta z niej już 65 proc. firm z listy Fortune 100.
– A wzrost jest coraz bardziej globalny: ponad połowa użytkowników Slacka pochodzi spoza Stanów Zjednoczonych, w tym z niektórych najszybciej rozwijających się rynków. Na przykład we Włoszech pod względem liczby płacących klientów rośniemy najszybciej poza Stanami; w Austrii pod względem nowych, płacących zespołów, a Japonia wyprzedziła Wielką Brytanię i jest drugim naszym największym rynkiem pod względem dziennej liczby aktywnych użytkowników – pisali w maju tego roku przedstawiciele Slacka.
