Słuchają radia, piszą mejle i rozmyślają. Tak zaczynają dzień ludzie sukcesu

Dodane:

Karolina Halik Karolina Halik

Udostępnij:

Wiemy już, o której budzą się ludzie sukcesu i znamy ich sposoby na efektywne spędzenie pierwszej godziny pracy. Pozostaje pytanie, jak spędzają czas od przebudzenia do pójścia do biura. Odpowiedzi na to pytanie wśród polityków i prezesów wielkich spółek poszukiwał Kevan Lee z Buffer.

Zdjęcie royalty free z Fotolia

Sprawdzenie maili i mediów społecznościowych, zrobienie śniadania oraz uprawianie sportu to jedne z metod na spędzenie poranka. Inny z konceptów zakłada wykonywanie w tym czasie rzeczy znaczących, które zajmują dużo uwagi i determinują do dalszego działania. Wynika to z tego, że nasza samokontrola słabnie wraz upływającym czasem, dostrzeganymi trudnościami oraz zmieniającym się poziomem glukozy we krwi. 

Kolejnym sposobem na produktywne wykorzystanie pierwszych godzin dnia jest tworzenie listy rzeczy do zrobienia na kolejną dobę. Umożliwia ona dobre przygotowanie się do realizacji następnych działań. Zapisanie celów i zadań ułatwia rozpoczęcie dnia pracy i jest dobrym podsumowaniem minionego. Które z tych sposobów wybrali ludzie sukcesu?

Wyznaczanie celów

Ron Friedman, przedsiębiorca i redaktor, na koniec każdego dnia pracy zadaje sobie pytanie, co osiągnął w minionym czasie. Odpowiedź na nie determinuje jego kolejne czynności. W zwyczaju Kennetha Chenaulta, prezesa American Express natomiast jest notowanie trzech rzeczy, które chce zrealizować następnego dnia. Planowanie należało także do porannych czynności Benjamina Franklina, Ojca-założyciela Stanów Zjednoczonych.

Sprawdzanie aktualności

Margaret Thatcher, premier Wielkiej Brytanii, mimo spędzania późnych godzin na politycznych rozmowach, swoje poranki zaczynała od pobudki o piątej rano i słuchania audycji radiowej o żywności i rolnictwie. Swój dzień od sprawdzenia aktualności zaczyna obecnie Eva Chen, redaktor naczelna magazynu Lucky. Skupia się ona jednak na ulubionych serwisach internetowych oraz Twitterze. 

Po pierwsze: komunikacja

Założyciel Tumblr, David Karp, zaczyna dzień od odpisania na maile współpracowników oraz swojej dziewczyny. Następnie skupia się na planowaniu kolejnych działań oraz innych wiadomościach. Sprawy pilne konsultuje przez telefon, czasem jeszcze przed rozpoczęciem pracy. Podobny zwyczaj ma Craig Newmark, twórca Craigslist. Od samego rana skupia się na komunikacji oraz obsłudze swoich klientów. 

Steve Jobs miał w zwyczaju o poranku zadawać sobie pytanie, czy gdyby to był ostatni dzień jego życia, to czy chciałby robić to, co ma zaplanowane. Jeżeli odpowiedź brzmiała “nie”, to wiedział, że coś należy zmienić. Niesatysfakcjonująca odpowiedź nie jest powodem do robienia rewolucji. Czasem wystarczy zmiana porannego rytuału.