Na zdjęciu: Tomasz Gollob, 7-krotny mistrz świata na żużlu | fot. materiały prasowe
O grze Speedway Manager było głośno w zeszłym roku kiedy to sukcesem zakończyła się kampania finansowania społecznościowego na Wspieram.to osiągając kwotę 31 001 zł oraz gdy okazała się zdaniem graczy najlepszą zbliżającą się grą niezależną zwyciężając w kategorii People’s Choice międzynarodowego konkursu FreeGalaktus. W nagrodę twórcy mogli zaprezentować produkt na największych targach growych w tej części Europy Poznań Game Arena wprowadzając zarazem sport żużlowy na nowe grunty.
Wcześniej w środowisku żużlowym zabłysnęli odważną promocją podczas zawodów rangi Mistrzostw Polski oraz Mistrzostw Europy, co zaowocowało dużym stoiskiem na Gdynia Game Festival, gdzie twórcy nie tylko promowali swój produkt, ale i sam sport żużlowy zapraszając do wspólnej promocji kluby żużlowe z Gdańska, Grudziądza oraz Piły, co wcześniej nigdy nie miało miejsca.
W tworzenie gry, która określana jest mianem najbardziej realistycznego menedżera żużlowego na świecie, zaangażowało się kilkanaście osób, w tym Sebastian Srebro, twórca kultowej serii Insane Speedway z drugiej połowy lat 90tych, działacze, zawodnicy oraz sami menedżerowie czy trenerzy. Zespół obecnie liczy 15 osób.
Dzięki nawiązanej współpracy pomiędzy Polskim Związkiem Motorowy, a grą Speedway Manager prawie 8.000 graczy ma okazje po raz pierwszy w grach komputerowych zmierzyć się z Reprezentacją Polski na żużlu. A już niebawem pojawi się także cała 1. liga.
W grze Speedway Manager gracz prowadzi własną wirtualną drużynę w rozgrywkach rankingowych oraz ligowych w których mecze rozgrywane są w czasie rzeczywistym podczas których gracze mają pełen wpływ na ich przebieg. Twórcy planują dodać rozgrywki międzynarodowe w formie pucharów. Stąd planowana jest ekspansja na zagraniczne rynki.
– Posiadamy najsilniejszą ligę świata, nasza reprezentacja raz za razem zdobywa najwyższe trofea. Zamierzamy naszą grą dołączyć do tego zacnego grona i udowodnić wszystkim, że Polska staje się także silnym ośrodkiem jeżeli chodzi o gry komputerowe. Wszak do sukcesu na miarę Wiedźmina nie aspirujemy, ale na naszym małym poletku możemy wiele osiągnąć, gdyż praktycznie nie mamy żadnej konkurencji. Planujemy wprowadzić do gry rzeczywiste drużyny ligi angielskiej oraz szwedzkiej, które wraz z polskimi drużynami utworzą osobne rozgrywki. Na to potrzeba jednak kapitału, gdyż ta inwestycja przekracza nasze możliwości finansowe. Projekt realizowany jest póki co “domowym budżetem” i myślę, że właśnie nastał ten czas, gdy trzeba rozglądnąć się za zewnętrznym finansowaniem. Tym bardziej, że kolejny krokiem będzie powielenie gry na inne sporty siatkówkę, koszykówkę, piłkę ręczną, a także piłkę nożną – zdradza Marcin Lewandowski, Prezes Zarządu SportsManager.pl Sp. z o.o.