Staramy się być złotym środkiem w spolaryzowanym temacie mięsa – Damian Kopecki (Mięsna Paczka)

Dodane:

Kasia Krogulec Kasia Krogulec

Staramy się być złotym środkiem w spolaryzowanym temacie mięsa – Damian Kopecki (Mięsna Paczka)

Udostępnij:

– Jest dużo osób, które starają się jeść mniej mięsa, jednocześnie szukając wysokiej jakości. Wydaje mi się, że wszyscy jesteśmy już zmęczeni tym, w ilu tematach się nas dziś dzieli i polaryzuje. Polaryzacja jest nośna w mediach, ale świat się zmienia stopniowo. Uważamy, że powinniśmy przejść z ilości na jakość, a mięso ekologiczne jest najbliższe temu, co naturalne. Wierzę, że Mięsna Paczka jest krokiem w dobrą stronę – mówi Damian Kopecki, założyciel Mięsnej Paczki.

Jak się zrodził pomysł na Mięsną Paczkę?

Damian Kopecki: Z codzienności. Mięso zawsze było częścią mojej diety, ani go nie jadłem szczególnie dużo, ani też go świadomie nie ograniczałem. Natomiast po trzydziestce wyraźniej zauważyłem, jak moje samopoczucie zależy od tego, co jem. Powoli zacząłem rozumieć zalety produktów ekologicznych i z zaskoczeniem odkryłem jak trudno jest kupić mięso dobrej jakości – naturalne, świeże, takie, jakie powinno być. Ponadto zawodowo zawsze chciałem robić coś, co wierzę, że pomaga innym. Uznałem więc, że to dobry moment, aby zbudować własną firmę.

Z czego wynika trudność w dostępie do dobrej jakości mięsa?

Być może intencje były dobre i dążono do tego, aby mięso, jako produkt z wieloma walorami odżywczymi, było powszechne i tanie. Niestety po drodze, kolokwialnie to ujmując, coś poszło nie tak. Mięso w takiej formie i ilości, w jakiej jest obecnie produkowane, jest nie do udźwignięcia przez planetę. Polacy jedzą 2-3 razy więcej mięsa niż jest rekomendowane przez Instytut Żywności i Żywienia. W pogoni za niską ceną zatracono szacunek do zwierząt, środowiska i zdrowia klienta. Naszą misją jest powrót do normalności poprzez dostarczanie świeżego mięsa pochodzącego z naturalnych hodowli ekologicznych.

Jak byś opisał Mięsną Paczkę?

Mięsna Paczka to świeże mięso ekologiczne (bez antybiotyków, dodatków, hormonów i GMO) z wygodną dostawą do domu. Mięso pochodzi od polskich rolników, których gospodarstwa są kontrolowane przez niezależne, zewnętrzne jednostki certyfikacji ekologicznej. Obecnie oferujemy kurczaka, indyka, wołowinę i wieprzowinę. Żeby zachować najwyższą jakość mięsa mrozimy je w szczycie świeżości i pakujemy próżniowo, co sprawia też, że łatwo mieści się w zamrażarce. Dzięki mrożeniu wraz z naszymi klientami minimalizujemy straty żywności, które w sektorze mięsnym potrafią być nawet na poziomie 20%. Oferujemy 4 gotowe Paczki i możliwość skomponowania Paczki Własnej. Zazwyczaj naszym klientom Mięsna Paczka wystarcza na 1 do 3 miesięcy, ale jest to już kwestia indywidualna zależna od liczby domowników i częstotliwości gotowania.

Widziałam Waszą reklamę na Facebooku. Ktoś w komentarzu zarzucił Wam, że nie ma czegoś takiego jak mięso ekologiczne. Jak byś odpowiedział na taki zarzut?

Rozumiemy to, temat mięsa jest obecnie w społeczeństwie bardzo spolaryzowany. Mamy osoby, którym służy dieta wegetariańska lub które nie jedzą mięsa ze względu na poglądy etyczne. Dobrze, że wegetarianizm powszechnieje (nawet w zespole Mięsnej Paczki mamy wegetarian), bo po drugiej stronie spektrum mamy osoby, dla których dieta ketogeniczna okazała się długo poszukiwanym rozwiązaniem problemów zdrowotnych i jakościowe mięso to dla nich podstawa żywienia. Uważam, że ani jednych i ani drugich nic nie przekona do zmiany, jeżeli to co jedzą w końcu sprawia, że czują się lepiej na co dzień.

Jest natomiast bardzo duża grupa osób, których poglądy są gdzieś pomiędzy – chętnie jedzą mniej mięsa, ale szukają najwyższej jakości. Wydaje mi się, że wszyscy jesteśmy już zmęczeni tym w ilu tematach się nas dziś dzieli i polaryzuje. Polaryzacja jest nośna w mediach, ale świat się zmienia stopniowo. Staramy się być takim złotym środkiem. Wierzymy, że mięso ekologiczne jest najbliższe temu, co naturalne. W rozmowach z klientami słyszymy komplement, że szukali takiego „zdroworozsądkowego” rozwiązania. Dlatego wierzę, że Mięsna Paczka jest krokiem w dobrą stronę.

Opakowania produktów są eko?

W dużej części tak tu też staramy się iść w dobrą stronę. Chcieliśmy, żeby nasze Paczki były bez styropianu i wymyśliliśmy opakowanie z kartonu, które ma izolację z bawełny z recyklingu odzieży. Ponadto, produkowana jest ona bez użycia wody i przy minimalnym zużyciu energii. Nawet taśma, którą zaklejamy pudełko jest eko. Mięso ze względów bezpieczeństwa jest obecnie pakowane próżniowo w plastik, ale także w tym obszarze w przyszłości będziemy szukali lepszych rozwiązań.

Kto jest Waszym klientem?

Jest to zróżnicowana grupa, ale ma wspólny mianownik – są to osoby, które chcą jeść lepiej i cenią sobie wygodę. Wiemy jak to jest trudne, żeby się dobrze żywić, szczególnie kiedy ma się na głowie dużo codziennych obowiązków.

Klientów mamy w całej Polsce, zarówno w dużych miastach jak i w małych wioskach. Dla części z nich Mięsna Paczka jest większym wydatkiem, ale wolą jakość zamiast ilości, mamy też klientów, którzy nie są wrażliwi cenowo. Widzimy, że Mięsna Paczka sprawdza się zarówno w dużych rodzinach, wśród par jak i wśród singli, którzy dzięki mrożeniu w szczycie świeżości mogą przejadać Paczkę nawet pół roku.

Na jakim etapie jest Mięsna Paczka?

Jesteśmy startupem – mamy wiele rzeczy do zbudowania i szerokie plany dotyczące rozwoju. Ciągle rośniemy, a dzięki zgranemu zespołowi mamy ogrom zapału i nowych pomysłów do wdrożenia. Jak to w startupie – czasem popełniamy błędy, czasem wdrażamy pomysły, które od razu wypalają. Gdy się udaje – największy zastrzyk energii dają nam komplementy klientów. Mięsną Paczkę budujemy z nimi i dla nich.

Czy macie zamiar wyjść na rynki zagraniczne?

Obecnie skupiliśmy się na naszym rynku. Widzimy i słyszymy, że wielu osobom w Polsce Mięsna Paczka „spadła z nieba”. Naszym celem jest dotarcie do 100 tys. rodzin w Polsce, a jak to się potoczy dalej, zobaczymy. Jak każda firma, chcemy rosnąć, ale także do rozwoju biznesu podchodzimy naturalnie – zdroworozsądkowo, z zachowaniem jakości i bez chodzenia na skróty.