- Branża: grafika i design, nieruchomości
- Finansowanie: dotacja z UE
- Model biznesowy: abonament, pośrednictwo
Na pytania dotyczące projektu Homplex odpowiada Anna Walkowska.
Czym jest Homplex?
Homplex jest realizacją naszej pasji związanej z nowoczesnymi technologiami i optymalizacją procesów oraz ich konfiguracją. Homplex zrodził się z pomysłu na wykorzystanie tej pasji w celu ułatwienia życia osobom urządzającym mieszkanie, którzy borykają się z problemami, jakie sami mieliśmy wykonując remont 2 lata temu. Stworzyliśmy platformę, z pomocą której można zaplanować i zrealizować projekt wykończenia wnętrz. Rozpoczęliśmy od Inspiratora – modułu adresującego pierwszy etap w procesie, etap, w którym szukasz inspiracji i pomysłów na to jak ma wyglądać Twój pokój, kuchnia czy łazienka. Pokazujemy w nim zdjęcia aranżacji wnętrz z kompletnymi przepisami: co, ile i gdzie musisz kupić, żeby takie wnętrza wyczarować u siebie w domu. Można powiedzieć, że „tłumaczymy” zdjęcia na listę zakupów, na której widać zestaw produktów podobnych do tych w aranżacji.
Jaki problem rozwiązujecie?
Każdy kiedyś musi wykończyć sobie mieszkanie – nowe lub stare, takie które kupuje albo takie, w którym mieszka od dawna. Problematyczny jest cały proces urządzania wnętrz – począwszy od wyboru tego jak ma wyglądać każde z pomieszczeń, poprzez wybór pasujących do wybranego stylu płytek, podłóg, farb, mebli, lamp czy obrazów. Wyzwaniem jest również zakup tego wszystkiego we właściwym miejscu i czasie, wpasowanie się przy tym w budżet, jakim dysponujesz oraz poznanie tajników sztuki budowlanej, żeby wiedzieć, co jest do zrobienia, jak to powinno być wykonane i ile powinna kosztować realizacja całego projektu. Kto urządza się po raz pierwszy popełnia mnóstwo błędów, których jest świadomy dopiero jak skończy remont lub wykonuje go po raz drugi.
Homplex to taki wirtualny asystent, który przeprowadza bezboleśnie przez cały proces, pomaga sprecyzować swoje potrzeby i uniknąć błędów. Dzięki wskazaniu dopasowanych do aranżacji na zdjęciu zestawów produktów rozwiązujemy problem ich wyboru – tych właściwych i pasujących do siebie. Ostateczna decyzja o zakupie uzależniona jest od tego, na co użytkownik ma większy apetyt – na wyższą jakość, która naturalnie jest droższa, czy na funkcjonalność, na którą można sobie pozwolić mając mniej zasobny portfel. Podając koszty przygotowanych zestawów produktów i wyliczając zapotrzebowanie niektórych z nich uświadamiamy użytkownika, z jakimi kosztami musi się liczyć decydując się na rozwiązania z wyższej półki lub te bardziej ekonomiczne. Dzięki wskazaniu sklepów z konkretnymi produktami i asortymentem danego producenta użytkownik zaoszczędzi wiele tygodni, a czasami i miesięcy poszukiwań podpatrzonych na zdjęciu produktów.
Do kogo kierujecie swój produkt?
Najszerszą grupą odbiorców Homplexa są osoby samodzielnie urządzające mieszkanie, a które nie potrafią projektować i szukają gotowych, łatwo adaptowalnych rozwiązań. Ze względu na obycie z nowymi technologiami, Homplexa używają głównie osoby w wieku 25-40 lat, szukające w internecie pomysłów i odpowiedzi na pytania związane z wykończeniem wnętrz. Zdecydowaną większość stanowią kobiety, które temat wnętrz często traktują hobbistycznie i podchodzą do niego ambicjonalnie. Tak dobieramy zdjęcia i wizualizacje, by prezentowane projekty trafiały zarówno w gusta zwolenników oryginalnych wnętrz, jak i tych, którzy poszukują nieskomplikowanych rozwiązań.
Odrębną grupą są architekci wnętrz i wykonawcy, którzy Homplexa traktują jako wyjątkowe miejsce na przedstawienie swojego portfolio i pozyskanie klientów zainteresowanych ich usługami. Homplex to również idealne narzędzie dla producentów i dystrybutorów wyposażenia wnętrz, którym nasza platforma umożliwia dotarcie z komunikatem w bardzo przyjaznej dla klientów formie.
Jaka jest Wasza konkurencja? Co jest Waszą przewagą nad nią?
Rynek wnętrzarski w Polsce jest dosyć rozległy i dominują na nim dwa wydawnictwa – Agora i Murator. Od wielu lat w świadomości konsumentów dominują papierowe magazyny wnętrzarskie, które jednak z roku na rok tracą czytelników na rzecz internetowych portali zajmujących się tą tematyką. W dobie internetu inspiracje pokazywane w pismach można uznać za niedoskonałe w swojej formie – uniemożliwiają interakcję z użytkownikiem, nie może on dostosować zaproponowanych produktów do własnych preferencji czy wymagań. Nie ma wyboru, na którym mu zależy. Klientowi biznesowemu natomiast nie można zaoferować wyników analizy reakcji czytelnika i jego preferencji co do produktów, ze względu na pasywność papieru.
W internecie branża ta rozwija się przez ostatnie lata bardzo dynamicznie, co utwierdza w przekonaniu, że jest to dobry rynek pomimo odczuwalnego na co dzień kryzysu. Jednocześnie powstają mniej lub bardziej udane klony brytyjskiego serwisu wnętrzarskiego mydeco.com, jednak żaden z nich do tej pory nie przebił się. Jak grzyby po deszczu powstają również serwisy pośredniczące w poszukiwaniach fachowców. Dochodzą do tego aplikacje internetowe do zarządzania projektami. Jako jedyni podchodzimy do tematu urządzania wnętrz kompleksowo maksymalizując użyteczność dostarczanego narzędzia. Z konkurencją nie chcemy walczyć, wolimy połączyć siły – wykorzystując wzajemny potencjał, możemy dostarczyć wyjątkowe rozwiązania.
Jaki jest Wasz model biznesowy?
Łączymy dwie strony: dostawców płacących za prezentację swoich treści w Homplexie i pozyskanie klienta oraz odbiorców końcowych, zainteresowanych zakupem wybranych produktów. Dla tych ostatnich serwis jest bezpłatny. Forma rozliczenia z dostawcami opiera się zarówno na stałym abonamencie, obejmującym określony zakres produktów/inspiracji oraz opłatach prowizyjnych od dokonanych transakcji monitorowanych w ramach sieci afiliacyjnych. Serwis generuje przychody od drugiego miesiąca istnienia i z miesiąca na miesiąc powiększa się wolumen sprzedaży.
Kto stoi za projektem?
Pomysłodawcami projektu są Anna Walkowska i Łukasz Walkowski – absolwenci PJWSTKz 2002r., z 10-letnim doświadczeniem w projektowaniu systemów, administrowaniu infrastrukturą IT oraz prowadzeniu projektów internetowych. Przez 6 lat pracowali w firmach doradczych i międzynarodowych korporacjach, zajmując się projektami IT i związanym z nimi ryzykiem. W Homplexie zajmują się rozwojem produktu, programowaniem i koordynacją prac zespołu projektowego. Od strony biznesowej przedsięwzięcie wspiera trzech aniołów biznesu, którzy swoim doświadczeniem i znajomościami przyczyniają się do szybszego rozwoju firmy. Mirosław Rożek – ekspert rynku budowlanego, Marcin Lorych – doświadczony dyrektor sprzedaży w branży meblowej i Jacek Błoński – prezes Lewiatan Business Angels, ekspert od finansowania przedsiębiorstw w początkowej fazie ich rozwoju.
Na jakim etapie jest projekt? Jakie macie obecnie wyniki?
Serwis wystartował w maju 2011 po 10 miesiącach przygotowań. W tym czasie stworzona została platforma do inteligentnego opracowywania i prezentacji inspiracji, zbudowaliśmy bazę 60 tys. produktów i 500 zdjęć aranżacji. Przez ostatnie 3 miesiące pozyskaliśmy kilkudziesięciu klientów, kolejnych 300 zdjęć i przeprojektowaliśmy interfejs, wyciągając wnioski ze sposobu korzystania z serwisu przez 120 tys. unikalnych użytkowników, którzy obejrzeli w tym czasie łącznie 2.5 mln inspiracji. Wzbudziliśmy również zainteresowanie wśród projektantów wnętrz, którzy dzięki obecności w Homplexie pozyskali już wielu klientów.
W jaki sposób projekt jest finansowany?
Pierwszy moduł finansowany był z własnych środków i kapitału pozyskanego od aniołów biznesu. Kolejny etap obejmujący zarządzanie procesem, a który udostępnimy w przyszłym roku, jest finansowany w 70% z dotacji Unii Europejskiej w ramach programu POIG 8.1.
Jakie są Wasze plany dalszego rozwoju?
Chcemy zdominować rynek wnętrzarski w internecie i zapisać Homplexa w świadomości Polaków jako narzędzie, po które sięga się w pierwszej kolejności, rozpoczynając remont czy urządzając nowe mieszkanie. Myślimy nad sloganem w stylu „Mówisz remont, myślisz Homplex”. Planujemy też integrację z innymi serwisami branżowymi, które mogą rozszerzyć swoje usługi o funkcjonalność dostarczaną przez platformę Homplex. Pod koniec przyszłego roku ruszamy też na rynek brytyjski, a potem dalej na Zachód. Mamy mnóstwo pomysłów na nowe funkcjonalności, a rozmowy z kolejnymi partnerami i klientami poszerzają potencjalnie możliwości. Żeby wybrać dobrze, musimy na bieżąco analizować co jest rzeczywiście pożądane przez naszych użytkowników i co może przynieść im największą wartość. O poważniejszych etapach rozwoju będziemy na bieżąco informować.