Każda iteracja pociąga za sobą kolejne ulepszenia sprzętowe i programowe. Obecny samochód wyróżnia się kompletnym zestawem sensorów dostarczających informacji o środowisku. Oprócz tradycyjnej kamery, zastosowano precyzyjny czujnik laserowy o nazwie lidar. To najlepszy sensor powszechnie stosowany przez twórców samochodów autonomicznych, który mapuje otoczenie za pomocą wiązek lasera. – W czwartej konstrukcji po raz pierwszy wykorzystaliśmy lidar pracujący równolegle z kamerą. Takie rozwiązanie zapewnia niejako redundancję systemu, ponieważ przeszkody możemy wykrywać zarówno laserem, jak i kamerą – wyjaśnia Michał Jarzyński.
Wymagający tor i wyrównana walka
Carolo Cup to bardzo prestiżowe wydarzenie dla studenckich zespołów zajmujących się projektowaniem autonomicznych samochodów w małej skali. Podczas zawodów młodzi inżynierowie mają okazję zaprezentować specjalistom z branży swoje innowacyjne rozwiązania. Pomysły te oczywiście muszą sprawdzić się w praktyce, czyli na torze. – Startowaliśmy w kategorii Basic Cup, w której zadaniem była autonomiczna jazda po torze uwzględniającym skrzyżowania z pierwszeństwem i bez pierwszeństwa oraz znikające chwilowo linie, symulujące zmienne warunki na torze – opisuje Kornelia Łukojć – Dodatkowym utrudnieniem było parkowanie w wolnym miejscu w strefie parkowania oraz wymijanie przeszkód na torze jazdy pojazdu. Wszelkie punkty oraz kary przeliczane są na zawodach na przejechane metry podczas konkurencji – dodaje Łukojć
Rywalizacja w zawodach była bardzo zacięta. Świadczą o tym końcowe wyniki – drużyny z miejsc 3–6 dzieliło ostatecznie tylko 37 m, a do piątej pozycji studentom Politechniki Warszawskiej zabrakło ledwie 3 m. – Jesteśmy szczególnie dumni z trzeciego miejsca podczas jazdy z parkowaniem – mówi Adam Gotlib – Podczas przejazdu udało nam się utrzymać na torze z bardzo dobrą prędkością w porównaniu do naszych rywali. W ten sposób wykazaliśmy stabilność głównych algorytmów, na bazie których będziemy mogli budować bardziej złożone części oprogramowania, przygotowując się do kolejnych edycji. Mowa tu chociażby o sterowaniu prędkością w zależności od tego, jak wygląda droga przed nami czy rozpoznawaniu i stosowaniu się do rozmieszczonych na trasie znaków drogowych – dodaje Adam Gotlib
Chcą być jeszcze szybsi
Zespół z Koła Naukowego Robotyków startował w zawodach Carolo Cup po raz drugi. Rok temu, z pierwszą wersją Selfie, zajął siódme miejsce. Potem, z drugim samochodem, wygrał zawody w Kanadzie, a pojazd nr 3, z całkowicie nową architekturę dla autonomicznej jazdy – ROS, zaprezentował podczas zmagań we Włoszech.
– Już zaczęliśmy prace nad ulepszeniem konstrukcji, by za rok w Niemczech jeździć jeszcze szybciej i znowu walczyć o najwyższe lokaty – zaznacza Dawid Urbański – Planujemy między innymi odchudzenie całej konstrukcji oraz zwiększenie skrętności osi pojazdu, co znacznie poprawi manewrowanie pojazdem i stworzy nowe możliwości podczas autonomicznej jazdy – dodaje Urbański.
fot. Koło Naukowe Robotyków
Zespół zajmujący się samochodami autonomicznymi w Kole Naukowym Robotyków tworzą Michał Jarzyński, Mateusz Grudzień, Adam Gotlib, Mateusz Szczygielski, Kornelia Łukojć, Marcel Kaliński, Rafał Litka, Marek Knosala, Dawid Urbański, Piotr Socha, Piotr Mikuła, Krzysztof Gawin, Mateusz Marczuk i Maciek Krasa.
Wyjazd na zawody zrealizowano w ramach projektu „Budowa i rozwój robotów mobilnych z systemami autonomicznej jazdy na międzynarodowe zawody i konferencje naukowe” – „Najlepsi z najlepszych! 3.0.” finansowanego ze środków Programu Operacyjnego Wiedza Edukacja Rozwój współfinansowanego z Europejskiego Funduszu Społecznego.
