Kreatywność i zaangażowanie, dążenie do celu pomimo przeszkód, dobry zespół i zaufanie do współpracowników oraz odrobina szczęścia to według prelegentów konferencji „Get Inspired Szczecin!” przepis na biznesowy sukces. Właściciele i menedżerowie firm wywodzących się ze Szczecina, które dziś odnoszą międzynarodowe sukcesy, podzielili się z uczestnikami spotkania swoimi biznesowymi doświadczeniami, inspirując ich tym samym do działania. Konferencja cieszyła się ogromnym zainteresowaniem – wzięło w niej udział ponad 200 osób. Organizatorem wydarzenia był Technopark Pomerania.
Główną ideą konferencji „Get Inspired Szczecin!” było zachęcanie młodych ludzi do tworzenia własnych przedsięwzięć biznesowych poprzez pokazanie, że przy odrobinie determinacji można odnieść sukces nawet pomimo problemów. Wydarzenie cieszyło się ogromnym zainteresowaniem – chęć udziału w konferencji zgłosiło ponad 300 osób, niestety nie dla wszystkich wystarczyło miejsc. „Ilość zgłoszeń pokazuje, jak duże jest zapotrzebowanie na tego rodzaju spotkania, podczas których kreatywni ludzie z pomysłem na biznes mogą spotkać doświadczonych przedsiębiorców, posłuchać ich historii i czerpać z nich inspirację do działania” – mówił do zebranych gości Prezes Technoparku Pomerania, Grzegorz Fiuk – „A warto się inspirować historiami osób, które z sukcesem zrealizowały swoje nowatorskie pomysły na biznes, choć nie było łatwo. Wszystko jest przed wami. Jeżeli chcemy, aby Szczecin był rozpoznawalny na biznesowej mapie polski i świata, to musimy wspólnie dążyć do tego, aby ten biznes rozwijać”.
Najważniejsze przesłanie konferencji celnie oddaje wypowiedź jednego z prelegentów, Sebastiana Barabanowa z Fabryki Gier, która dziś jest jednym z liderów na rynku gier komputerowych, współpracującym z markami i firmami z całego świata, m.in. z takimi gigantami jak Sony czy Disney – „Prawdziwe doświadczenie biznesowe nie bierze się z sukcesów, lecz z porażek. Uczymy się na błędach, to one tak naprawdę budują doświadczenie i lepiej jest je popełniać, kiedy jest się młodym i ma się mnóstwo energii, kiedy człowieka nie ograniczają liczne zobowiązania i świat stoi przed nim otworem”.
Wszyscy prelegenci jako jeden z głównych czynników biznesowego sukcesu wymieniali dobrze dobrany i zgrany zespół pracowników – „Zatrudnianie właściwych osób jest niebywale ważne dla rozwoju firmy. Niewłaściwie osoby, czyli takie, które demotywują zespół, nadszarpują kondycję firmy” – mówił twórca Fabryki gier – „Oczywiście jako firma młoda, działająca na szczecińskim rynku, nie uniknęliśmy zatrudniania niewłaściwych pracowników. Ale szczęśliwie mogę powiedzieć, że po latach udało nam się zbudować zespół naprawdę fajnych, kompetentnych ludzi, którzy nie tylko pozwalają firmie zdobywać kolejne zlecenia, ale także tworzą miłą atmosferę w pracy i to jest ważne”.
Na ten aspekt biznesowej działalności wskazywał także Krystian Stypuła z Home.pl – największego dostawcy usług internetowych dla małych i średnich przedsiębiorstw w Europie Środkowo-Wschodniej – „Moim zdaniem duża część biznesów – zarówno w Polsce, jak i na świecie – rozpada się przez to, że jakiś członek zespołu ma przerost ambicji. Nagle zaczyna myśleć, że zrobi coś lepiej i mówi 'do widzenia’ swoim wspólnikom. (…) Bardzo ważne jest zaufanie, dzięki któremu każdy może skupić się na własnej pracy, a nie na pilnowaniu wspólników. Jeżeli nie ma zaufania, to nie ma biznesu. Jeżeli oglądacie się nerwowo na wspólnika, to znaczy, że to nie jest dobry wspólnik”. Według Stypuły receptą na biznesowy sukces jest mieszanka dobrego pomysłu, determinacji, zaufania oraz szczęścia –„My nie mieliśmy żadnego doświadczenia, natomiast mieliśmy pomysł, mieliśmy konsekwencję w jego realizacji i mieliśmy też trochę szczęścia. I trzeba próbować, bo to jest chyba najważniejsze – trzeba mieć odwagę”. O szczęściu mówił również Tomasz Sarnowski z agencji interaktywnej Byss.pl., będącej dostawcą rozwiązań marketingowych opartych na technologiach internetowych, multimedialnych i mobilnych – „Udało nam się, choć nie mieliśmy biznesplanu, nie wiedzieliśmy, w jakim kierunku rozwinie się nasz biznes. Podeszliśmy do tego trochę jak do zabawy – byliśmy wtedy młodzi, nie mieliśmy obciążeń finansowych w postaci rat kredytów czy rodzin na utrzymaniu. Mieliśmy pomysł i szczęście”. Ponadto Sarnowski zaznaczał, że ważną rolę w rozwijaniu firmy odgrywają kontakty biznesowe, bez których trudno jest zaistnieć na rynku.
Każdy z prelegentów podkreślał także istotną rolę determinacji w dążeniu do celu, przekuwaniu problemów w wyzwania, nie zniechęcaniu się pomimo początkowego braku sukcesu. O wytrwałości jako niezbędnym czynniku biznesowego sukcesu ciekawie opowiadał Michał Benicewicz z firmy Brandbank Polska, jednego z lokatorów Technoparku Pomerania. Zespół, który dziś wchodzi w skład polskiego oddziału firmy Brandbank – europejskiego lidera w tworzeniu, zarządzaniu i dystrybucji cyfrowych danych produktowych – rozpoczynał swoją działalność jako firma SICA, która utworzyła platformę Global Product, służącą do wymiany danych produktowych pomiędzy producentami z branży FMCG, e-sklepami oraz sieciami handlowymi. Firma na początku działała na lokalnym rynku, stopniowo pozyskując nowych klientów – „W tamtym okresie dotarła do nas informacja, że sieć Tesco będzie ruszała ze swoim sklepem internetowym – stanęliśmy do przetargu. Przedstawiciele Tesco poinformowali nas, że mają swojego stałego międzynarodowego partnera, z którym w zakresie e-commerce współpracują w różnych krajach – firmę Brandbank. Nie odpuściliśmy jednak – wyrzucali nas drzwiami, to wchodziliśmy oknem, wyrzucali nas oknem, to wracaliśmy od strony piwnicy. Przez kilka miesięcy przeciskaliśmy się z naszą ofertą, aż doprowadziliśmy do tego, że sieć Tesco Polska zaczęła rozważać nas jako ewentualnego partnera. Kiedy przedstawiciele firmy Brandbank dowiedzieli się o konkurencji, zaproponowali nam spotkanie. Wspólnie stwierdziliśmy, że nie ma sensu ze sobą konkurować i połączyliśmy siły”.
Z kolei Samuli Koski-Lammi z firmy BLStream – światowego dostawcy rozwiązań mobilnych – wskazywał, że do rozpoczęcia działalności gospodarczej w Szczecinie przekonało go biznesowe podejście napotkanych ludzi, oparte na pasji i zaangażowaniu, które według prelegenta było podstawą sukcesu firmy –„W tamtym czasie dla moich fińskich kolegów-przedsiębiorców wydarzeniem tygodnia w pracy był przelot helikopterem z Helsinek do Tallinu na spotkanie biznesowe. Kiedy przyjechałem do Szczecina w 1999 roku i zacząłem rozmawiać z ludźmi, byłem pod wrażeniem nie tylko ich technicznych umiejętności i kreatywności, ale także nastawienia – nie ekscytowały ich takie uboczne aspekty działalności biznesowej jak służbowe przeloty helikopterem, lecz możliwości rozwoju technologii i wyzwania z tym związane – to pochłaniało całą ich uwagę. To podejście było kluczowym powodem, dla którego zdecydowałem się założyć tu firmę”.
Niekiedy nowe możliwości rozwoju firmy niesie właściwy dobór partnera biznesowego, o czym przekonywał Marcin Skonieczny z agencji Dige – założyciela największego polskiego serwisu społecznościowego Zapytaj.com.pl. – „Serwis rozwijał się tak szybko, że my – będąc małą firmą – nie byliśmy w stanie samodzielnie nad tym zapanować. Uznaliśmy, że lepszym rozwiązaniem będzie sprzedanie portalu. Spośród partnerów, którzy się do nas zgłaszali, wybieraliśmy tych branżowych, ponieważ nie chodziło nam tylko o pieniądze, ale zależało nam także na dalszym rozwoju serwisu. Wybraliśmy Onet i po kilku miesiącach negocjacji udało nam się podpisać umowę. Sprzedanie serwisu umożliwiło nam rozwijanie kolejnych projektów oraz własnych produktów”. Jednocześnie prelegent zwrócił uwagę uczestników konferencji na to, że warto angażować się w realizację wielu projektów, ponieważ jego zdaniem sukces jest możliwy tylko wtedy, kiedy próbuje się wiele razy – „Naiwnym jest wierzenie, że jeden pomysł, który się będzie nawet bardzo pielęgnowało, zapewni powodzenie. W biznesie opartym na nowatorskich pomysłach sukces odnoszą tylko nieliczne projekty. My realizujemy ich wiele – niektóre są lepsze, inne gorsze – ale wierzymy, że któryś z nich znowu odniesie sukces. Raz nam się już udało, co jest dowodem na to, że warto próbować”.
Uczestnicy konferencji uznali ją za bardzo ciekawą i inspirującą – „Fantastyczna konferencja, aż chce się działać!” – twierdzi Michał Potasiak, uczestnik spotkania. Grzegorz Orchowski dodaje – „Zaprezentowane historie pokazują, że osiągnięcie sukcesu w biznesie wymaga ciężkiej pracy i wielu poświęceń, ale jest możliwe. To motywuje do podejmowania własnych inicjatyw”. Współtwórca konferencji, Robert Olejnik z firmy Teonite, podsumowując wydarzenie sformułował przesłanie do młodych ludzi z pomysłem na biznes – „Prelegenci mieli te same problemy, które może ty masz dziś. Najważniejsze co przekazali, to żeby się nie poddawać, bo ty też dasz radę!”.
Organizatorem konferencji „Get Inspired Szczecin” był Technopark Pomerania. Partnerami wydarzenia były firmy TEONITE i Unizeto Technologies oraz Fundacja Netcamp i Sieć Aniołów Biznesu Amber. Wśród sponsorów znalazły się firmy Lemon Demon i Red Sky oraz fundusz Pomeranus Seed.
Wydarzenie objęte patronatem MamStartup