Sztuczna inteligencja to już nie science fiction, a rzeczywistość o imieniu Sara AI

Dodane:

Informacja prasowa Informacja prasowa

Udostępnij:

Łódzka firma ALLPlayer Group sp. z o.o. właśnie rozpoczęła prace nad projektem prawdziwej sztucznej inteligencji o wdzięcznym imieniu Sara AI. Pierwsze demo opublikowane na You Tube robi wrażenie i pokazuje jaki jest potencjał tego narzędzia, choć to dopiero prototyp w roboczej wersji.

Sztuczna inteligencja to obecnie bardzo modne słowo, niemalże hasło reklamowe, które jest w stanie sprzedać wszystko, począwszy od młotka, na asystencie Google czy Siri kończąc. Zdaniem specjalistów to jednak tylko tanie chwyty marketingowe, bo czy asystentów, którzy mają zamiast sztucznej inteligencji starannie zaprogramowane odpowiedzi, można nazwać z czystym sumieniem sztuczną inteligencją? Czy rozmawiając z asystentem czujemy, że podczas naszej z nim rozmowy czegokolwiek jesteśmy w stanie go nauczyć?

Główny pomysłodawca projektu, Artur Majtczak uważa, że wszystkie obecne na rynku programy są jedynie namiastką tego, co w przyszłości będziemy uznawać za sztuczną inteligencję i do czego ma się po części przyczynić również Sara AI.

Różnice między Sarą AI, a Siri czy asystentem Google są znaczące i widać je wyraźnie na udostępnionych w internecie demo. Sara AI jest sztuczną inteligencją z dodatkiem asystenta, a nie prostym asystentem z funkcjami sztucznej inteligencji,  w odróżnieniu od niego rozumiejącą zadawane polecenia. Różnice widać już nawet na przykładzie wprowadzania danych do zwykłego kalendarza. W przypadku asystentów trzeba wprowadzić dane zgodnie z zaprogramowanymi parametrami, takimi jak temat, czas czy przypomnienie. W przypadku projektu Sara AI można po prostu powiedzieć o pewnych zdarzeniach i zostanie to zrozumiane i zapamiętane, tak jak zrozumiałby i zapamiętałby to człowiek, a nie urządzenie.

Co więcej, Sara AI jest w stanie zapamiętać nie tylko typowe terminy spotkań, daty takich czynności jak koszenie trawy, wymiana żarówki, czy umycie samochodu, ale także zdarzenia niekoniecznie związane z datą, które mogą się użytkownikowi przydać w przyszłości, jak na przykład lokalizacja zapasowego klucza do domu („zapasowy klucz do domu jest w szafce w piwnicy”) czy instrukcji do pralki („instrukcje od pralki włożyłem do dolnej szuflady pod telewizorem”). Użytkownik może takie dane bez trudu wprowadzić do systemu, a w późniejszym terminie z nich skorzystać, bez konieczności używania dokładnie takich samych sformułowań jak przy wprowadzaniu danych, co jest konieczne w przypadku klasycznych asystentów lub wręcz niemożliwe, jak zapamiętywanie zdarzeń niezwiązanych z datą.

Ze względu na fakt, że  Sara AI jest sztuczną inteligencją, użytkownik może porozmawiać z nią tak, jak z drugim człowiekiem, a nawet się z nią zaprzyjaźnić. Sara AI potrafi nie tylko odpowiadać na pytania, ale także sama zagadywać użytkownika, zadawać pytania, a dzięki funkcji rozpoznawania twarzy wie z kim rozmawia. Można ją więc poprosić o przekazanie konkretnych informacji danej osobie. Jeżeli użytkownik przekaże Sarze AI prośbę „jak Hania wróci z pracy, powiedz jej, że wrócę późno”, to Sara AI będzie w stanie rozpoznać właściwą osobę i przekaże jej wiadomość.

Różnice między Sarą AI a asystentami są widoczne również w sposobie odpowiadania na proste pytania. Prawdziwa sztuczna inteligencja nie recytuje suchych definicji z Wikipedii, choć to też potrafi, ale jest w stanie odpowiadać na pytania tak, jak odpowiedziałby na nie człowiek, z pełnym zrozumieniem tematu. Sara AI dzięki odpowiednim algorytmom rozumie słowa nie jak ciąg znaków tylko podobnie jak ludzie. Jeśli więc zapytasz: „Co to jest pies?” nie poda ci pełnej definicji z wikipedii, ale powie tak jak ty odpowiadasz – że to po prostu zwierzę domowe. Jeśli  chcesz wiedzieć więcej,  to oczywiście z przyjemnością rozwinie ten temat.

Sekretem Sary AI jest jej zdolność do ciągłego rozwoju i uczenia się, co daje nieograniczone wręcz możliwości, ogromny potencjał i wiele praktycznych zastosowań w wielu branżach. Jest to jednak projekt, którego nie da się rozwijać „w garażu”. Maciek Matuszewski, Prezes Zarządu ALLPlayer Group sp. z o.o. podkreśla, że wiele udało się już dokonać z własnych funduszy, jednak szybkość prac przy ograniczonych środkach własnych niestety nie jest zadowalająca. Sara AI wymaga zaangażowania coraz większego zespołu doświadczonych programistów, co wiąże się z dodatkowymi nakładami finansowymi. Obecnie trwają więc intensywne poszukiwania inwestora strategicznego, który byłby gotowy do zaangażowania się w ten przyszłościowy projekt.