Obrona, która jest 10 razy tańsza?
Analiza ostatniego naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej pokazuje zasadniczy problem skalowalności obrony: przy rosnącej dostępności tanich, masowych dronów reagowanie wyłącznie myśliwcami i rakietami jest nieefektywne kosztowo i operacyjnie. Potrzebna jest taktyczna, szybko rozmieszczalna warstwa obrony zdolna do masowego pokrycia obszarów krytycznych w ekonomiczny sposób. Rozwiązanie, które odciąży zasoby lotnicze i ograniczy konieczność użycia drogich środków obronnych. Kreuger 100 został zaprojektowany z myślą o tej warstwie: modułowy hardware wspierany zaawansowanym oprogramowaniem, minimalne wymagania logistyczne i szkoleniowe oraz możliwość szybkiego wdrożenia w wielu punktach operacyjnych, co pozwala efektywnie chronić infrastrukturę bez nadmiernego angażowania sił powietrznych.
– Nie możemy odpowiadać na każdy incydent przy pomocy myśliwców i drogich interceptorów, to nieefektywne i niewspółmierne do skali zagrożeń, które będą się tylo nasilać. Potrzeba warstwowej obrony: systemów takich jak Kreuger 100, które szybko i tanio zabezpieczą infrastrukturę krytyczną i pozostawią zasoby lotnicze do neutralizacji najbardziej niebezpiecznych celów. Kreuger 100 będzie nawet dziesięciokrotnie tańszy w produkcji niż część konwencjonalnych technologii używanych do zwalczania dronów, takich jak interceptory czy rakiety. Zakwestionowaliśmy status quo i opracowaliśmy produkt, który usuwa znaczną część sprzętu dotąd uważanego za niezbędny, zastępując go rozwiązaniami programistycznymi – to radykalnie obniża koszt jednostkowy. Co więcej, dotąd systemy przeciwdronowe wymagały rozległego szkolenia; Kreuger 100 zaprojektowaliśmy tak, by był niezwykle prosty w obsłudze, minimalizując potrzeby szkoleniowe i skracając czas gotowości operacyjnej – podkreśla Karl Rosander, CEO Nordic Air Defence.
Czy polski przemysł będzie zainteresowany współpracą?
Kreuger 100 opiera się na podejściu redukcji kosztów jednostkowych przez zastąpienie części kosztownego sprzętu rozwiązaniami programistycznymi i modułową konstrukcją umożliwiającą masową produkcję i łatwą obsługę w terenie. Dzięki temu możliwe jest wdrożenie wielu punktów obronnych bez konieczności angażowania strategicznych i kosztownych zasobów lotniczych przy każdym sygnale zagrożenia.
– Naszym celem jest dostarczenie Europie oraz krajom wchodzącym w skład NATO rozwiązań, które zwiększą suwerenność łańcuchów dostaw i odporność operacyjną. Jestem pod dużym wrażeniem tempa rozwoju Polski w obszarach militarnym, obronnym oraz kosmicznym – to kraj o rosnących zdolnościach i ambicjach. Jednocześnie dostępne dziś na polskim rynku technologie nie zapewniają jeszcze pełnych możliwości neutralizacji masowych ataków dronów, więc istnieje istotna przestrzeń na rozwiązania, które to zmienią. Zależy mi na bliskiej współpracy z polskim przemysłem, aby szybko razem rozwijać i lokalnie produkować skuteczne, europejskie systemy przeciwdronowe – dodaje Karl Rosander.
W obliczu przewidywanej eskalacji prowokacji i ataków hybrydowych, decyzje o inwestycjach w warstwowe systemy przeciwdronowe mają strategiczne znaczenie – nie tylko jako element obrony terytorialnej, ale i jako sposób na budowanie niezależności europejskiego przemysłu obronnego. NAD prowadzi rozmowy z polskimi instytucjami i partnerami przemysłowymi w celu rozpoczęcia lokalnej produkcji rozwiązań przeciwdronowych oraz jej efektywnemu wdrożeniu.
