Na zdjęciu: kostka Fidget Cube | fot. materiały prasowe
Fidget Cube ma sześć ścian, a na każdej z nich inne guziki m.in. dżojstik, włącznik światła oraz zamek szyfrowy. Oczywiście żaden z nich nie służy do sterowania grą wideo, włączania światła, czy otwierania sejfu. Ta kostka służy tylko do jednego: ściskania i jest dedykowana osobom, które ze zdenerwowania albo znudzenia np. klikają długopisem albo stukają palcami o blat biurka.
Według pomysłodawców projektu kostka Fidget Cube pomaga się skupić, jest dyskretna i można używać jej wszędzie m.in. w biurze i szkole. Podczas ściskania nie emituje dźwięków, dzięki czemu „ściskający” nie będzie drażnił swoim zachowaniem otaczających go ludzi. Pomysł braci McLachlan chwycił. W zaledwie kilka dni od startu z kampanią crowdfundingową na Kickstarterze młodzi przedsiębiorcy zebrali ponad 1,8 mln dolarów, a zbiórka potrwa jeszcze przez 40 dni.
Przeczytaj poprzedni artykuł z cyklu pt. „Z Product Hunta”.