– Co jest bardzo ciekawe, planując program założyliśmy, że Polska będzie najciekawszym rynkiem dla startupów z Europy środkowo-wschodniej, może południowej. Tymczasem okazało się, że dostaliśmy zgłoszenia praktycznie z całego świata, w tym ze Stanów Zjednoczonych, co wcześniej wydawało się praktycznie niemożliwe...