Antygrupa
Dzisiejsze OHO to zbiór historii. Historii o ludziach. Historii dla ludzi. Dzisiejsze OHO to także zbiór ludzi. Ludzi z historiami. Ludzi, którzy tworzą historię. Czasem nawet i wbrew sobie.
Elity na kebaba, rzeżucha rośnie w automacie, AI czai się za rogiem (i zabierze Ci pracę!1!!!). Niektóre polskie innowacje są tak trudne do zrozumienia, że lepiej nie pić szampana, by je docenić, ale z drugiej strony... szampan do przeglądania Linked...
Są w internecie miejsca, do których rozum nie zagląda, a logika boi się zapuścić. To właśnie na cyfrowym parkiecie wirują mesjasze polskiego biznesu w weselnym tańcu, definicja startupu to adidas, a 4-dniowy tydzień pracy to w rzeczywistości kapitali...
#OHO! Jeden scroll i przenosisz się z polskiej Doliny Krzemowej prosto na wesele z obcymi ludźmi. Kolejny scroll i już wiesz, że kluczem do sukcesu nie jest jakaś, pff, innowacja, ale sześciopak na brzuchu (a nie w brzuchu). Co w tym tygdoniu rozgrza...
#OHO! Polskość na licencji, AI z syndromem twórczego wypalenia i technologia, która działa tylko wtedy, gdy nie jest potrzebna.
Raz na siodle, raz pod turbiną - ale bez względu na to, gdzie jesteś, świat może być piękny. Pod warunkiem, że masz na nosie różowe okulary od AI.
Rewolucje! Palmy! Plastry! Szatany i kajdanki! W tej odsłonie OHO każdy znajdzie coś dla siebie.
Porobiło się! Ekosystem startupowy nie zwalnia nawet w wakacje. Co dzisiaj? Prof. Bralczyk stał się clickbaitem, AI flirtuje jak bohaterka anime, fundusze VC piszą przetargi (i posty) na własne inwestycje, a człowiek wygrywa z maszyną.
W zeszłym tygodniu pot kapał na klawiaturę, w tym zaś łzy tęsknoty za latem – i tak źle, i tak niedobrze... W dzisiejszym #OHO! proponujemy kilka miłych komentarzy Redakcji do zeszłotygodniowych wydarzeń. W programie trochę inne afirmacje, patodewelo...
Upały dają się we znaki, z czoła leci pot, wprost na klawiaturę. To nie przeszkodziło nam, aby wydobyć smaczki mijającego tygodnia. W menu Dzień Psa, Pałka w pralni i "never don't give up" jako życiowe motto.