fot. pexels.com
– Mimo że te dane przywodzą na myśl erę dotcomów, to wydaje się, że ekosystem VC jest zdrowy i napędzany inną dynamikę – mówi John Gabbert, CEO firmy PitchBook, która przygotowała raport na temat inwestycji przeprowadzonych w 2017 roku na rynku amerykańskim. Co ciekawe, przy jednoczesnym wzroście wartości rund finansowania, zmalała liczba startupów pozyskujących kapitał z 8 635 w 2016 roku do 8 076 w 2017.
Firmy w prywatnych rękach
Bloomberg wyjaśnia, że przyczyną tego jest fakt, iż więcej firm technologicznych pozostaje w rękach założycieli. Zamiast na przykład poddać się akwizycji lub wejść na giełdę, wolą rosnąć na pieniądzach z funduszy venture capital. Nie dotyczy to tylko startupów, ale też dużych spółek, których wyceny szybują nawet do kilku miliardów dolarów. Okazuje się, że aż 23% pieniędzy w 2017 roku wpompowano właśnie w jednorożce, chociaż transakcje z ich udziałem stanowiły niecały procent wszystkich transakcji przeprowadzonych w 2017.
Wśród najwyższych zamkniętych rund finansowania należą rundy z udziałem między innymi właściciela aplikacji do podwózek Lyft i nowojorskiej sieci coworków WeWork. Pierwszy z nich pozyskał podczas dwóch transakcji łącznie 2,5 miliarda dolarów, drugi natomiast aż 4,4 mld dolarów od japońskiego giganta telekomunikacyjnego SoftBank. Poza tym wszystkie te inwestycje przyczyniły się do rozwoju każdego regionu w Stanach.
Największe fundusze VC
Venturebeat podaje, że najwięcej kapitału pozyskały firm zlokalizowane na Zachodnim Wybrzeżu, przyczyniając się tym samym do wzrostu kapitału VC między innymi w Kalifornii o 96% w stosunku do 2013 roku. W Ohio, Minnesocie i Illinois wzrost był niższy i wyniósł 70%, ale według serwisu są to bardzo dobrze rokujące regiony w kraju. Jedynie na południu Stanów Zjednoczonych odnotowano 4-procentowy spadek na przestrzeni 4 lat.
Wraz ze wzrostem wartości transakcji realizowanych z udziałem startupów i funduszy VC, inwestorzy zawiązywali fundusze o większym kapitale. Aż 209 z nich wartych było w 2017 roku łącznie 32 miliardy dolarów, z czego największy był IVP z wkładem 1,5 mld dolarów i NEA z 3,3 mld dolarów. Ale to nic w porównaniu z kwotą, którą dysponował Vision Found należący SoftBanku. Japoński gigant miał do zainwestowania 98 miliardów dolarów.
