Szybkość, prostota i bezpieczeństwo tego rozwiązania to zalety, które okazały się szczególnie ważne w trudnym dla wszystkich Polaków momencie. Dane BLIKA pokazują, że po odmrożeniu gospodarki wielu klientów pozostało w e-commerce – nie widać praktycznie spadku transakcji, jednak to nie oznacza, że przed branżą nie stoją wyzwania. Nowych klientów trzeba bowiem zatrzymać na stałe.
Pandemia sprzyja e-commerce
Niespodziewane pojawienie się wirusa SARS-CoV-2 z jednej strony spowolniło polską gospodarkę, z drugiej stało się szansą dla rozwoju branży e-commerce. Życie w społecznej izolacji wymusiło na Polakach zaadaptowanie się do nowej rzeczywistości. Na przestrzeni kilku miesięcy przemianie uległy dotychczasowy styl życia, model pracy, jak również przyzwyczajenia konsumenckie. Według danych Izby Gospodarki Elektronicznej ponad jedna czwarta internautów zaczęła częściej robić zakupy online właśnie z powodu koronawirusa. Wzrosło także zainteresowanie bezgotówkowymi metodami płatności. Biorąc pod uwagę chociażby wyniki BLIKA z tego okresu, wyraźnie widać, że liczba wykonanych nim transakcji poszybowała w górę zwłaszcza w drugim kwartale roku. Co ciekawe, w tym okresie na zakupy w e-commerce zaczęły decydować się osoby, które nigdy wcześniej tego nie robiły.
Chcąc dostosować się do nowej normalności, która od połowy marca oznaczała pracę i szkołę w domowej przestrzeni, Polacy w pierwszej kolejności decydowali się na zakupy w sklepach internetowych oferujących sprzęt RTV i AGD. W tej kategorii wzrost sprzedaży w ostatnim miesiącu pierwszego kwartału w porównaniu z lutym br. wyniósł aż 270 proc. Dużą popularnością cieszyły się także zakupy środków czystości, kosmetyków oraz książek – czyli produktów potrzebnych do codziennego funkcjonowania.
Nie ma wątpliwości, że to nieco wymuszone przez pandemię przejście na zakupy internetowe przyczyni się w kolejnych miesiącach do szybszego wzrostu zakupów internetowych kosztem tych tradycyjnych. Okazuje się, że wraz ze stopniowym odmrażaniem gospodarki, a także zniesieniem wielu ograniczeń Polacy nie zniechęcili się do e-zakupów. Analizując dane BLIKA z lipca i sierpnia wyraźnie widać, że liczba transakcji nie spada – wciąż utrzymuje się na wysokim poziomie. BLIK rośnie przez cały czas, choć należy zaznaczyć, że w czasie lockdownu ten wzrost był znacznie szybszy.
Bezpieczne zakupy w czasie kryzysu
Dlaczego w czasie pandemii użytkownicy jeszcze bardziej docenili BLIKA? Oprócz tego, że zapewnia on prosty sposób finalizacji transakcji, jest również bardzo bezpieczny. Nie wymaga bowiem podawania żadnych danych, które potencjalnie mogłyby zostać przejęte przez cyberprzestępców i dać im dostęp do pieniędzy użytkownika. Podczas płatności wystarczy podać sześciocyfrowy kod BLIK, a następnie zatwierdzić transakcję na swoim smartfonie. Użytkownik widzi wówczas kwotę i odbiorcę płatności. Nie zostawia w sieci żadnych wrażliwych danych na swój temat.
Dodatkowym ułatwieniem dla kupującego jest również opcja One Click BLIK. Mechanizm transakcji w tym przypadku jest bardzo prosty i intuicyjny. Wystarczy, że w trakcie realizacji pierwszej transakcji BLIKIEM w danym sklepie internetowym użytkownik potwierdzi w swojej aplikacji bankowości mobilnej zaproszenie do zapamiętania danego sklepu. Zostanie on wówczas dodany do zaufanych i przy kolejnej transakcji w tym sklepie nie trzeba już przepisywać kodu BLIK, należy już tylko wybrać ten typ płatności i zatwierdzić ją na swoim telefonie w aplikacji. Dzięki temu proces zakupowy będzie przebiegał sprawnie, a klient zyska pewność, że jego pieniądze są bezpieczne.
BLIK rozpycha się w sieci
To, że BLIK jest najchętniej wybieraną metodą płatności w Internecie potwierdzają również najnowsze dane Narodowego Banku Polskiego. Wynika z nich, że BLIK konsekwentnie zwiększa dystans do kart płatniczych w płatnościach w e-commerce. W pierwszym kwartale 2020 r. Polacy zrealizowali nim 57,5 mln transakcji internetowych, podczas gdy kartami płatniczymi było to niewiele ponad 33 mln transakcji. Drugi kwartał okazał się jeszcze lepszy w tym zakresie. Przy użyciu BLIKA zapłacono w Internecie aż 73 mln razy.
O mocnej pozycji BLIKA świadczą także wyniki badania przeprowadzonego w drugim kwartale br. przez instytut badawczy KANTAR. Zgodnie z odpowiedziami respondentów korzystających z bankowych aplikacji mobilnych, BLIK jest obecnie najsilniejszą marką w kategorii nowoczesnych płatności w Polsce. Zanotował on najwyższy wskaźnik indexu siły marki Brand Power w kategorii płatności – na poziomie 37 proc. Blisko dwie trzecie użytkowników poleciłoby tę usługę znajomym, głównie z uwagi na łatwość i szybkość realizacji transakcji, a także z uwagi na bezpieczeństwo tej metody.
W trosce o doświadczenie klienta
Bez względu na to, że Polacy są coraz bardziej skłonni kupować w sieci, sprzedawcy z jeszcze większą uwagą powinni wsłuchiwać się w ich potrzeby. Konkurencja na rynku e-commerce jest już tak duża, że nie wystarczy jedynie zaoferować klientowi atrakcyjnego produktu w dobrej cenie. Osoby kupujące w Internecie chcą też szybko i wygodnie sfinalizować swoją transakcję. Dlatego każdy sklep powinien zadbać o jak najlepsze doświadczenia klienta – nie tylko w ramach prezentacji oferty, zapewnienia konkurencyjnych cen, ale również w zakresie wyboru sposobu płatności. Jak wynika z badań Mobile Institute, najczęściej wskazywanym powodem porzucenia koszyka zakupowego jest właśnie brak określonej metody płatności za zakupy. Jeśli dany e-sklep nie będzie w stanie sprostać wymaganiom klientów w tym zakresie, istnieje prawdopodobieństwo, że zrezygnują oni z zakupów lub skorzystają z oferty innego sprzedawcy.
Niestety, stosunkowo często dzieje się tak, że o sposobie płatności klienci dowiadują się dopiero na końcu procesu zakupowego. W czasach, kiedy liczy się każde działanie potencjalnie zwiększające liczbę zamówień, stosunkowo prostym sposobem jest więc zamieszczenie w widocznym miejscu na stronie głównej informacji, z jakich form płatniczych można korzystać płacąc za wybrane produkty i usługi. Warto na przykład zamieścić logo BLIKA – dobrze znane każdemu, kto na co dzień kupuje w Internecie oraz korzysta z bankowości mobilnej. Już samo to może być zachętą do złożenia zamówienia.
Doświadczenia BLIKA wskazują, że pokazanie na stronie internetowej sklepu możliwości zapłacenia BLIKIEM już w ciągu miesiąca dało wzrost liczby transakcji opłacanych online nawet o 20 proc.
W czasie badań focusowych realizowanych przez PSP wielu respondentów wprost przyznawało, że jeśli widzą na stronie internetowej informację, że w tym sklepie zapłacą BLIKIEM odczuwają swego rodzaju ulgę – „o przynajmniej ten problem mam z głowy” – mówili, w kontekście całego procesu zakupowego.
To jednak nie wszystko. Dzięki wspólnym promocjom realizowanym z BLIKIEM partnerzy pozyskują zupełnie nowych klientów. Mechanika tego typu promocji może być bardzo prosta. Przykładowo – wypożyczalnia skuterów i hulajnóg zaproponowała 15 minut dodatkowej jazdy klientom, którzy zapłacą BLIKIEM. Efekt – 13,5 tys., nowych klientów w trzy tygodnie trwania wspólnej akcji.
Podsumowując: BLIK, dzięki unikalnemu user experience oraz ogromnej popularności wśród użytkowników, może realnie wspierać sprzedaż w e-commerce – rynku, który dziś stoi przed niepowtarzalną szansą na skokowy wzrost.
–
Autor: Magdalena Kubisa, Dyrektor Rozwoju Biznesu w Polskim Standardzie Płatności (BLIK). Odpowiada za współpracę z kluczowymi partnerami e-commerce. Do zespołu BLIKA dołączyła w 2018 roku, po 15-latach pracy w sektorze telekomunikacyjnym. Kładzie nacisk na dostarczanie klientom rozwiązań prostych i użytecznych. Efektem są między innymi wdrożenia takich pomysłów jak szybka płatność bezpośrednio z banera reklamowego, wprowadzenie płatności BLIKIEM w kanale telesprzedaży, uruchomienie cyklicznych płatności za faktury czy zakupy przez interaktywne lustra.
Materiał pochodzi z ebooka „E-commerce 2020/2021. Jak skutecznie sprzedawać w Internecie?„. Pobierz za darmo!