TransferGo nie będzie pobierać żadnych opłat, a przekazywane kwoty będzie przeliczać po średnim (międzybankowym) kursie walutowym.
– Dzisiejsze społeczeństwo jest w coraz większym stopniu zglobalizowane, więc klienci powinni mieć możliwość wysyłania pieniędzy rodzinie i przyjaciołom za granicę bez ponoszenia żadnych kosztów – dokładnie tak samo, jak w kraju. Nasza innowacja eliminuje najistotniejsze bariery dla naszych klientów, czyli opłaty pobierane obecnie przez podmioty o ugruntowanej pozycji na rynku (oraz nowych graczy). Wierzymy, że rezygnacja ze skomplikowanych opłat, które często mogą być trudne do zrozumienia, to krok we właściwym kierunku. Chcemy, aby nasi klienci wiedzieli, że świadczymy usługi wolne od opłat transakcyjnych, czy marży na kursach walutowych – że przelewy TransferGo są po prostu darmowe – komentuje Daumantas Dvilinskas, założyciel i CEO TransferGo.
Darmowa usługa TransferGo została wprowadzona dzięki sukcesowi popularnej płatnej usługi TransferGo Now, która umożliwia natychmiastową realizację przelewów międzynarodowych.
TransferGo stworzyło renomowaną markę, opartą na przejrzystości, zaufaniu i wygodzie użytkownika, czego efektem jest m.in. ocena „Excellent” na platformie TrustPilot. Z usług TransferGo korzysta ponad 700 tysięcy użytkowników na całym świecie.
Chcąc jeszcze lepiej zaspokoić potrzeby tych użytkowników, 12 października 2018 r. TransferGo rozpocznie kampanię crowdfundingową za pośrednictwem platformy Seedrs.
– We wszystkim, czym się zajmujemy, kierujemy się dobrem naszych klientów. Wciąż się rozwijamy i wprowadzamy innowacje. Chcemy, aby użytkownicy współuczestniczyli w tych zmianach. W przyszłym miesiącu uruchamiamy kampanię crowdfundingową we współpracy z Seedrs, aby i oni mogli współtworzyć nasz sukces – dodał Dvilinskas.
Założyciel i prezes Daumantas Dvilinskas znalazł się w 2017 r. w rankingu Forbes „30 under 30”, a firma została ostatnio nominowana do nagrody „Najszybciej rozwijającego się startupu roku” na TechCrunch Europa Awards 2018.