– Walabot Home to urządzenie, które automatycznie wykrywa upadek osoby starszej, dlatego stosuje się je w opiece. Po zainstalowaniu pod prysznicem, urządzenie automatycznie wykrywa, czy ktoś upadł. Do jego obsługi nie jest wymagane noszenie żadnego powiązanego urządzenia ani wciskanie lub pociąganie czegokolwiek, nie wymaga wydawania poleceń głosowych – mówi Tal Kanetty z Vayyar Imaging.
Według danych Światowej Organizacji Zdrowia na całym świecie w wyniku upadków rocznie umiera ponad 640 tys. ludzi. Największą grupą ryzyka są osoby w wieku powyżej 65 lat. Zamieszkujące często samotnie, pomoc mogą uzyskać zbyt późno. Dzięki najnowszym technologiom można jednak monitorować ich aktywność zdalnie, a raporty i alerty otrzymywać na smartfona.
Urządzenie Walabot Home wykorzystuje unikatową technologię czujnika częstotliwości radiowej do monitorowania sytuacji wskazujących na upadek. Analizując szereg elementów w czasie rzeczywistym skaner jest w stanie dostarczyć informacje z czterokrotnie większą dokładnością niż inne automatyczne systemy ostrzegania przed upadkiem. Potrafi odróżnić różne pozycje ciała i stwierdzić, czy ktoś siedzi, stoi czy upadł. Może mierzyć także prędkość upadku. W przypadku gdy algorytmy wykryją niebezpieczeństwo, urządzenie automatycznie zaalarmuje wskazaną osobę. Dzięki temu pomoc mogą otrzymać nawet osoby nieprzytomne.
– To niewielkich rozmiarów radar, składający się z czujników obrazu 3D. Urządzenie tworzy trójwymiarowy obraz otoczenia bez wykorzystania kamer ani innych przyrządów optycznych. Urządzenie dokładnie monitoruje pomieszczenie, w którym jest zainstalowane i powiadamia nas, jeśli coś się tam wydarzy – wyjaśnia Tal Kanetty.
Systemy monitorowania upadków stają się coraz częstszym rozwiązaniem wykorzystywanym w opiece nad seniorami. Inteligentna lampa Aladin, wyposażona w czujniki ruchu, wykrywa ruch osoby będącej pod opieką. Czujniki ruchu są przydatne przede wszystkim w nocy, gdy ryzyko upadku jest większe. Po wykryciu ruchu w obszarze działania urządzenie zapala progresywną wiązkę światła, która oświetla drogę. Dane z czujników są analizowane przez algorytmy, dzięki czemu lampa po wykryciu upadku wysyła alert do aplikacji mobilnej opiekuna.
W detekcji upadków pomocne mogą być również urządzenia typu wearables. Zegarek Apple Watch Series 4 wykrywa ruch charakterystyczny dla upadku. W momencie detekcji takiego zdarzenia alarmuje użytkownika stuknięciem w nadgarstek i wyświetleniem alertu z pytaniem, czy zdarzył się bolesny upadek. Użytkownik może poprosić urządzenie o połączenie z numerem alarmowym lub odrzucić alert. W przypadku braku jakiejkolwiek odpowiedzi i ruchu przez około minutę, zegarek wezwie służby automatycznie.
Trójwymiarowe czujniki monitorowania ruchu znajdują zastosowanie także m.in. w przemyśle motoryzacyjnym, inteligentnych budynkach, systemach bezpieczeństwa i handlu detalicznym. Na rynku są już dostępne urządzenia, które po podpięciu do portu USB w smartfonie, pozwalają prześwietlać ściany w celu sprawdzania rozmieszczenia rur i przewodów.
– W przemyśle motoryzacyjnym urządzenie służy do monitorowania wnętrza samochodu, jak i jego najbliższego otoczenia. Umożliwia określenie, ile osób znajduje się w pojeździe, gdzie siedzą, może również monitorować ich oddychanie oraz poinformować, że zostawiliśmy dziecko w samochodzie. Może również pełnić funkcję asystenta parkowania i systemu unikania kolizji – wymienia ekspertka.
Według analityków z marketsandMarkets wartość światowego rynku systemów wykrywania upadków wyniesie do 2022 roku niemal 500 mln dol. Średnioroczne tempo wzrostu utrzyma się na poziomie 5,6 proc.