Na zdjęciu: zespół Fibratech | fot. materiały prasowe
Okazuje się, że te różnice mają znaczenie, zwłaszcza dla rozwoju elektromobilności. Z obliczeń wynika, że zamontowanie kompletu ultralekkich felg w samochodzie elektrycznym, pozwoliłoby na zwiększenie jego zasięgu o 6 proc. – To niewielki odsetek, jednak w tej branży stanowi naprawdę ogromne osiągnięcie – zapewnia zespół Fibratech.
Może wydawać się – biorąc pod uwagę ogólną masę pojazdów – że kilkukilogramowe różnice w wadze felg nie powinny mieć żadnego wpływu na prowadzenie samochodów. Tymczasem to właśnie ich ciężar wpływa nie tylko na dynamikę jazdy – przyspieszenie i hamowanie, lecz również umożliwia zwiększenie zasięgu. Wiedzą o tym Michał Smentoch, dr inż. Michał Sobolewski oraz dr inż. Claus Bayrethuer, założyciele spółki Fibratech, pracujący nad koncepcją ultralekkiej felgi. Twórcy są przekonani, że ich wynalazek wpłynie na rozwój elektromobilności.
– Szacujemy, że dzięki naszym felgom możliwy będzie 6-procentowy wzrost odległości, którą pokonamy w ramach jednego ładowania samochodu elektrycznego – mówi Michał Smentoch. – Może wydawać się, że jest to niewielki odsetek, jednak w zakresie elektromobilności stanowi naprawdę ogromne osiągnięcie – dodaje.
Obecnie inni producenci korzystają z materiałów kompozytowych, jednak – ze względu na stosowaną technologię – nie są w stanie zredukować wagi felg na tyle, aby stanowiły realną konkurencję dla, np. popularnych obręczy aluminiowych. To skłoniło zespół Fibratech do skorzystania z innej metody łączenia materiałów kompozytowych – nici, którą określają mianem “nici nieskończonej”, umożliwiającej “szycie na miarę”. W tym procesie konieczne jest wypracowanie, w oparciu o analizę obciążeń występujących w czasie poruszania się, optymalnej struktury dla tworzonej felgi. Następnie na jej podstawie, za pomocą pojedynczego włókna kompozytowego i zgodnie z ustalonymi parametrami, “szyje się” odpowiedni wzór.
W możliwość stworzenia ultralekkiej felgi uwierzył również zespół akceleratora i funduszu Alfabeat, który zainwestował w projekt milion złotych. W ramach tej kwoty przeprowadzone zostaną prace badawczo-rozwojowe, które powinny doprowadzić do powstania funkcjonalnego prototypu felgi, opracowanego według wytycznych wybranego producenta aut.
– Po przetestowaniu prototypu – jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem – możliwe stanie się przejście do kolejnego etapu prac, czyli stworzenia kompletnej linii do produkcji felg z wykorzystaniem “nici nieskończonej” – zapowiada Michał Smentoch. – To jednak przedsięwzięcie, które będzie wymagało pozyskania dodatkowych funduszy w ramach kolejnej rundy finansowania.
Z perspektywy inwestora ważnym kryterium, wpływającym na podjęcie decyzji o wsparciu projektu, jest potwierdzenie rzeczywistego zapotrzebowania na dane rozwiązanie – dodaje.
– Do koncepcji ultralekkiej felgi z entuzjazmem odnoszą się najwięksi producenci felg samochodowych, jak i samych samochodów – mówi Michał Mysiak, Partner Zarządzający Alfabeat, opiekun projektu. – Co więcej, to rozwiązanie wpisuje się w ogólnoświatowy trend panujący w motoryzacji, czyli upowszechnianie samochodów elektrycznych. Warto zauważyć, że obecnie również i w Polsce stawia się na rozwój elektromobilności, co potwierdzają założenia Programu Rozwoju Elektromobilności realizowanego w ramach Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju – dodaje.
Zespół Alfabeat w ramach programu BRIdge Alfa realizowanego we współpracy z Narodowym Centrum Badań i Rozwoju planuje wsparcie dwudziestu przedsięwzięć technologicznych, na które łącznie przekazane zostanie 24 mln złotych. Projekty można zgłaszać poprzez stronę internetową: www.alfabeat.pl.