Przez Internet kupuje już 80 proc. Polaków z dostępem do Internetu. Według raportu „Zakupy online w Polsce 2020” opracowanego przez ExpertSender polską firmę wspierającą marki w automatyzacji marketingu opartego na danych, 17 proc. respondentów kupuje online kilka razy w tygodniu, a 4 proc. robi to nawet codziennie. Najwięcej osób – 41 proc. – deklaruje, że zakupy przez Internet robi kilka razy w miesiącu. Jako czynnik zachęcający do finalizacji zakupów internetowych najwięcej osób – niemal 20 proc. – wskazało szybką i przewidywalną dostawę. Z kolei jej brak zniechęca 13,5 proc. respondentów.
Od 2010 r. liczba firm kurierskich w Polsce wzrosła o 170 proc.
Wraz z rosnącą popularnością zakupów online i rozwojem sklepów internetowych rośnie również branża kurierska. Jak wynika z danych wywiadowni gospodarczej Dun&Brandstreet, w ciągu ostatniej dekady liczba zarejestrowanych w rejestrze KRS firm kurierskich zwiększyła się o 170 proc. – z nieco ponad 2,5 tys. w 2010 r. do 6,9 tys. na koniec maja 2021 r. Tylko od 2017 r. nastąpił wzrost o blisko 2,5 tys. Dodatkowo ta akurat branża okazała się bardzo odporna na negatywny wpływ pandemii COVID-19. W 2020 r. bardzo złym okresie dla polskich przedsiębiorców, Polacy zawiesili działalność 341 firm kurierskich, czyli zaledwie ok. 5 proc. całkowitej ich liczby – mniej więcej tyle samo, co w 2019 r. W tym roku do końca maja zawieszono działalność 174 firm z tej branży.
Już tylko co 5. Polak chce odbierać zamówienia z Internetu stacjonarnie
Trudno się dziwić dobrej kondycji branży kurierskiej – według raportu firmy audytorsko-doradczej KPMG 71 proc. Polaków deklaruje, że w związku z pandemią zdecydowało się zastąpić zakupy inne niż spożywcze w sklepach tradycyjnych zakupami internetowymi. Aż 19 proc. twierdzi, że wszystkich zakupów innych niż spożywcze dokonuje już tylko przez Internet. Z kolei według raportu ExpertSender 11 proc. kupujących online zaczęło to robić już w trakcie pandemii. I chociaż dla 20 proc. respondentów nadal ważna jest możliwość odebrania zamówienia w sklepie stacjonarnym, to już dla 15 proc. istnienie stacjonarnego punktu e-sklepu nie ma żadnego znaczenia, a 64 proc. wprawdzie chciałoby mieć możliwość odwiedzenia sklepu „na żywo”, ale tylko po to, żeby obejrzeć towar przed zamówieniem go ze sklepu internetowego.
– Sklepy stacjonarne ewoluują w kierunku showroomów, w których klienci oglądają, testują i przymierzają prezentowane towary, by potem zamówić je przez Internet z dostawą do domu – mówi Krzysztof Jarecki, CEO ExpertSender – Dostępne opcje szybkiej i wygodnej dostawy to jedna z najważniejszych rzeczy, na które zwracają uwagę kupujący w sklepach internetowych. W przyszłości być może firmy będą dostarczać towary konsumentom, zanim jeszcze ci zdążą je zamówić. To tzw. zero-click commerce, który już teraz jest możliwy. Dzięki analizie zachowań i historii zakupów klienta można przewidzieć, jakimi produktami będzie zainteresowany w przyszłości i uprzedzić jego potrzeby.