W przemyśle 4.0 akceleratory znacząco skracają drogę od prototypu do skalowalnego rozwiązania – Rafał Korytowski (HausWerk)

Dodane:

Przemysław Zieliński Przemysław Zieliński

W przemyśle 4.0 akceleratory znacząco skracają drogę od prototypu do skalowalnego rozwiązania – Rafał Korytowski (HausWerk)

Udostępnij:

Przemysł 4.0 puka do drzwi polskiego budownictwa, a my w związku z tym pukamy do drzwi gabinetu prezesa HausWerk, Rafała Korytowskiego. Chcemy z pierwszej ręki dowiedzieć się, jak polska branża budowlana korzysta z innowacji startupów i czy w tym procesie jakąś rolę odgrywają programy akceleracyjne.

Branża domów modułowych i prefabrykowanych ma swoją specyfikę – jakich konkretnie rozwiązań cyfrowych i z zakresu przemysłu 4.0 szuka HausWerk, aby automatyzować procesy projektowe (np. BIM, AI), wspierać sprzedaż i wprowadzać innowacje produktowe?

W Hauswerk podchodzimy do cyfryzacji bardzo praktycznie. Interesują nas technologie, które realnie skracają czas projektowania, ograniczają błędy i pozwalają skalować prefabrykację. Po stronie projektowej kluczowy jest BIM traktowany jako narzędzie produkcyjne, zintegrowane z CNC i prefabrykacją. Szukamy rozwiązań, które:

  • automatyzują przejście od koncepcji budynku do modelu produkcyjnego;
  • pozwalają generować dane bezpośrednio pod CNC i prefabrykację;
  • wykorzystują AI do wykrywania kolizji, optymalizacji zużycia materiału i standaryzacji detali w ramach systemów modułowych.

W obszarze sprzedaży i obsługi klienta interesują nas:

  • narzędzia do parametrycznych konfiguratorów budynków (koszt, czas, warianty energetyczne);
  • szybkie wizualizacje i digital twin, które klient rozumie lepiej niż rysunek techniczny.

Jakie są największe wyzwania w integrowaniu technologii dostarczanych przez startupy (np. narzędzia do wizualizacji, rozwiązania AI) z tradycyjnymi procesami w branży budowlanej? Jak programy akceleracyjne pomagają w szybszym osiągnięciu skalowalności?

Największym wyzwaniem nie jest technologia, lecz dopasowanie jej do realiów budownictwa — branży regulowanej, odpowiedzialnej, z niską tolerancją na błędy. Startupy często tworzą innowacyjne rozwiązania, ale bez kontaktu z rzeczywistością produkcji trudno im uwzględnić takie aspekty jak: odpowiedzialność projektanta, zgodność z przepisami, integracja z BIM, CNC czy harmonogramem produkcji. Programy akceleracyjne, takie jak KPT ScaleUp Booster, pełnią rolę bezpiecznego środowiska testowego. Umożliwiają startupom szybkie sprawdzenie technologii na realnych danych i projektach, a firmom budowlanym i produkcyjnym – ocenę wartości biznesowej bez ryzyka pełnego wdrożenia. To znacząco skraca drogę od prototypu do skalowalnego rozwiązania i ułatwia faktyczną cyfryzację branży.

Patrząc na polski rynek, w jaki sposób technologia (przemysł 4.0 i AI) może zmienić postrzeganie i efektywność budownictwa prefabrykowanego? Jakie są Pana prognozy co do przyszłej roli startupów w cyfryzacji tego sektora?

Liczymy na to, że przemysł 4.0 i AI w dużym stopniu zautomatyzują proces projektowy, ponieważ w prefabrykacji dziś bardzo dużo czasu i zasobów pochłania sam engineering, czyli dostosowywanie rozwiązań, detale techniczne i koordynacja międzybranżowa. Nowe technologie mogą przesunąć ciężar pracy z ręcznego projektowania na zarządzanie parametrami i danymi, co znacząco zwiększy efektywność i skalowalność prefabrykacji oraz poprawi przewidywalność kosztów i terminów.

Startupy odegrają tu kluczową rolę, dostarczając narzędzia AI i BIM, a firmy takie jak Hauswerk będą je integrować z rzeczywistą produkcją, budową i odpowiedzialnością za finalny budynek.

Czytaj także: