W samym tylko 2025 roku na europejski rynek wpłynęły ogromne środki. Wystarczy spojrzeć na kilka innych funduszy, które niedawno pozyskały kapitał:
- Backed VC: zamknął swój trzeci fundusz na kwotę 86 milionów euro.
- Notion Capital: uruchomił nowy fundusz wzrostu o wartości 114 milionów euro.
- Armilar Venture Partners: ogłosił pierwsze zamknięcie funduszu z kwotą przekraczającą 120 milionów euro.
- henQ: pozyskał około 67,6 miliona euro na wsparcie firm B2B.
Łącznie te cztery fundusze to ponad 300 milionów euro nowego kapitału, który zasili europejski ekosystem, jak podaje serwis eu-startups.com.
Incore Invest nie probuje konkurować z dużymi funduszami. Skupia się on na bardzo konkretnej niszy – firmach z sektorów SaaS i fintech na etapie Serii A, które mają już sprawdzony model biznesowy.
W dzisiejszych czasach startupy mają coraz większy dostęp do kapitału. Dlatego fundusze VC muszą oferować coś więcej niż tylko czek. Model Incore Invest opiera się na idei „aktywnego właścicielstwa” i „bliskiej współpracy z założycielami”, co w praktyce oznacza bycie partnerem, a nie tylko inwestorem.
Fundusz aktywnie wspiera swoje spółki portfelowe, oferując im konkretną pomoc w kluczowych obszarach:
- Doświadczenie w skalowaniu biznesu
- Dostęp do rozbudowanych, międzynarodowych sieci kontaktów
- Wsparcie w transakcjach strategicznych, fuzjach i przejęciach (M&A) oraz wejściu na giełdę (IPO)
– Strategią Incore Invest od zawsze było wspieranie sprawdzonych firm technologicznych o dużym potencjale wzrostu. Nieustające zaufanie, jakim darzą nas inwestorzy, jest niezwykle motywujące. To domknięcie rundy daje nam pełen kapitał, by wspierać najbardziej obiecujące firmy technologiczne w Europie. Pozwala nam to kontynuować wyszukiwanie i wspieranie nowej generacji firm, które definiują swoje kategorie i kształtują przyszłość całej branży – podsumowuje Nicolai Chamizo, założyciel i CEO Incore Invest, cytowany w komunikacie prasowym.