World Usability Day odbywa się rokrocznie od 8 lat. Zmieniają się tematy przewodnie, rośnie liczba uczestników, lecz przyświeca stale ta sama idea: ewangelizowanie i szerzenie wiedzy o użyteczności. Wierni tej idei organizatorzy wrocławskiej edycji opracowali formułę, zakładającą zaangażowanie w projektowanie osób również spoza grona projektantów UX.
Zamiast wielogodzinnych prelekcji uczestnicy zostali wrzuceni w wir generowania pomysłów w tematyce tegorocznego Światowego Dnia Użyteczności – „Healthcare: Collaborating for Better Systems”. 16 listopada uczestnicy spędzili konferencję na pracy zespołowej w przestrzeniach CRZ Krzywy Komin. Wspierali ich doświadczeni mentorzy oraz przygotowany przez organizatorów niezbędnik projektanta: karteczki Post-it, specjalnie zaprojektowane notatniki, formatki person, scenariuszy użycia i inne pomoce. Było kreatywnie i użytecznie.
Skala przedsięwzięcia była duża, lecz z pomocą przyszły firmy BLStream, Sygnity, drukomat.pl, oraz Action Heroes. Z ich wsparciem WitFlow wspólnie z Monterail zorganizowało imprezę, któremu kibicowało także Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji, obejmując WUD WRO 2013 swoim honorowym patronatem.
Ze względu na praktyczny charakter, impreza nie mogła być masowa – dostępnych było zaledwie 98 miejsc. Dlatego 3 turom zapisów towarzyszyły silne emocje. Podczas każdej z nich wejściówki rozchodziły się w ciągu kilkudziesięciu sekund. Bilety trafiły między innymi do Szczecina, Warszawy, Krakowa i Trójmiasta. Lista rezerwowa obejmowała blisko 200 osób z całej Polski. W imprezie wzięli udział nie tylko projektanci UX, ale również kierownicy projektów, programiści, graficy, testerzy, marketerzy, a nawet osoby z branży stricte medycznej.
W sobotni poranek uczestnicy zostali przywitani i wprowadzeni w problematykę ochrony zdrowia, oraz zainspirowani do pracy. Tak zmotywowani przenieśli się do sal, gdzie korzystając ze swych zróżnicowanych talentów i doświadczeń ustalali w grupach, jakiemu zagadnieniu będą stawiać czoła podczas warsztatów. Przestrzeń Krzywego Komina zapewniała każdej z 14 grup miejsce do pracy. Mając zdefiniowane problemy, grupy zapoznawały się z prezentowanymi na krótkich wykładach technikami UX.
Po takiej wiedzy w pigułce uczestnicy przystąpili do pracy. Mózgi parowały nie na marne. Kilkugodzinna praca w interdyscyplinarnych grupach, zaowocowała koncepcjami gadżetów i aplikacji, mogących zmienić na lepsze doświadczenia dbających o zdrowie.
Połacie ścian i stołów Krzywego Komina pozajmowały diagramy bliskości, persony, scenariusze użycia oraz papierowe prototypy. Z pomocą kursujących między grupami mentorów oraz 250 kaw i pysznego cateringu z Lotu Kury, powstawały zarysy ciekawych projektów.
Z nadejściem wieczora gotowe już były koncepcje nawigatora szpitalnego czy aplikacji wspomagającej w komunikowaniu bólu. Persony cierpiące na nadciśnienie mogły korzystać z opaski, która nie tylko monitorowała ciśnienie tętnicze krwi, ale również pilnowała właściwej postawy w trakcie badania. Turyści mogli spać spokojnie dzięki narzędziu gromadzącym najważniejsze informacje o ich stanie zdrowia, cierpiący na chorobę Crohna dokonywali zapisu historii swojej choroby, a pacjenci nie musieli już czekać w kolejkach dzięki systemowi e-recept.
Po wytężaniu intelektu przyszedł czas na łagodne wystudzenie endorfin. Rozmowy o przyszłości projektowania przeniosły się do Lotu Kury, który przejął pieczę nad zapewnianiem pozytywnych emocji uczestnikom imprezy. To, czego nie da się ująć słowami obejrzycie w galerii zdjęć zrobionych przez Barbarę Lubczańską. Wszystkie prezentacje znajdziecie natomiast na Slideshare.
źródło: informacja prasowa