Seedcamp pozyskał dużego inwestora branżowego. Oprócz aniołów biznesu i kilku instytucji, do grona inwestorów funduszu zalążkowego dołączył rosyjski gigant internetowy – Yandex.
Twórcy Seedcampu postawili sobie dwa cele: edukację oraz inwestycje w startupy. Projekty, które po złożeniu aplikacji zainteresują twórców Seedcampu są zapraszane do programu mentoringowego. Cały proces edukowania zespołów tworzących startupy obfituje w wiele spotkań, prezentacji przed potencjalnymi inwestorami oraz w podróże do siedzib startupów, które już osiągnęły sukces. W programie Seedcamp wzięły udział również polskie projekty, takie jak Codility oraz PlaceChallenge.
Suma jaką zainwestował Yandex w Seedcamp nie została podana do informacji publicznej, ale wiadomo, że od tego momentu firma będzie miała udziały w startupach wspartych inwestycjami Seedcampu. Co to oznacza dla świata startupowego? Przede wszystkim jest to szansa na nowe inwestycje w startupy z Europy, w tym także projekty z Polski. Oprócz tego, przedstawiciele rosyjskiego giganta będą mieli wpływ na selekcję zgłaszanych projektów, a także zajmą się doradztwem dla wytypowanych startupów.
Yandex jest pierwszym na świecie potentatem internetowym, który zainwestował pieniądze w fundusz zalążkowy czy akcelerator startupów. Google, Microsoft oraz Facebook wspierali finansowo Seedcamp, ale nigdy nie dokonali inwestycji w fundusz. Co ciekawe, Yandex w zeszłym roku uruchomił swój fundusz inwestycyjny Yandex.Factory i jak informuje otrzymał już ponad 2 tysiące zgłoszeń. Jak dotąd zainwestował w pięć startupów: Zenmoney, Social Market, Refine.io, GBooking oraz Citrea.
źródło: thenextweb.com