“Zakamarki marki” Pawła Tkaczyka

Dodane:

Marcin Małecki, MamStartup Marcin Małecki

Udostępnij:

Paweł Tkaczyk jest osobą, którą większość z Was z pewnością doskonale kojarzy. Prowadzi firmę MIDEA, która buduje marki klientów, jest jednym z najbardziej lubianych mentorów, jurorów w czasie konkursów startupowych, a także autorem dwóch bestsellerów – “Zakamarki marki” oraz “Grywalizacja”.

Paweł Tkaczyk jest osobą, którą większość z Was z pewnością doskonale kojarzy. Prowadzi firmę MIDEA, która buduje marki klientów, jest jednym z najbardziej lubianych mentorów, jurorów w czasie konkursów startupowych, a także autorem dwóch książkowych bestsellerów – “Zakamarki marki” oraz “Grywalizacja”.

W nasze ręce, dzięki uprzejmości wydawnictwa Helion, wpadły obie pozycje. Idąc chronologicznie zajęliśmy się najpierw “Zakamarkami marki”, których podtytuł brzmi: “Rzeczy, o których mogłeś nie wiedzieć, zapomnieć lub pominąć podczas budowania swojej marki”. Książka ta została wydana w zeszłym roku.

Co w niej znajdziemy? Właściwie wszystko to, co obiecuje już podtytuł. Paweł Tkaczyk stworzył coś na kształt vademecum na temat budowania marki, co ważne, opartego na własnej praktyce. Nie mamy tutaj zbyt wiele suchej teorii. “Zakamarki marki” nie przypominają w niczym akademickiego podręcznika – są napisane żywym, przystępnym językiem, odnoszą się do konkretnych przykładów, zawierają subiektywne opinie autora i po prostu bardzo fajnie je się czyta.

Książkę możemy przeczytać od deski do deski lub też na wyrywki. Pozwala na to sprytne podzielenie jej na działy przez autora:

  • Silna marka.
  • Strategia komunikacji marki.
  • Identyfikacja wizualna.
  • Relacja klient-marka.
  • Nowy marketing.
  • Case study.

Każdy z powyższych rozdziałów tworzy właściwie pewną zamkniętą całość, a czytane w zaproponowanej przez autora kolejności składają się na całościowy przegląd zagadnień związanych z budowanie marki.

“Zakamarki marki” są inspirującą lekturą. Paweł Tkaczyk potrafi zainteresować swojego czytelnika, podsunąć mu jakieś zagadnienie, wskazać problem i podrzucić pomysł na jego rozwiązanie albo też zachęcić do spróbowania czegoś nowego. Myślę, że jest to lektura cenna zwłaszcza dla tych wszystkich, którzy zajmują się swoimi startupami. Paweł Tkaczyk przekonuje, że markę może zbudować nawet najmniejsza firma i że to się opłaca. W przypadku internetowych startupów opłaca się to chyba najbardziej. Tutaj silna marka (często budowana od podstaw, co jest fajną, ale i wymagającą przygodą) pozwala na skuteczne ścieranie się z konkurencją.

Chyba jednak najlepszą rekomendacją tej książki jest marka, jaką zbudował sobie sam Paweł Tkaczyk, bo czy jest tu ktoś, komu to nazwisko chociaż raz nie obiło się o uszy? 😉

Książkę “Zakamarki marki. Rzeczy o których mogłeś nie wiedzieć, zapomnieć lub pominąć podczas budowania swojej marki” Pawła Tkaczyka otrzymaliśmy dzięki uprzejmości wydawnictwa Helion.

Jeśli zainteresowała Was ta pozycja, możecie ją zakupić na stronie Helion.pl.