Microsoft nabył popularną aplikację do tworzenia i zarządzania listami zadań w 2015 roku. The Wall Street Journal poinformował wtedy, że transakcja została wyceniona pomiędzy 100 milionów, a 200 milionów dolarów. Ale w 2017 roku Microsoft ogłosił plany wycofania Wunderlist na rzecz własnej listy rzeczy do zrobienia pod marką Microsoft.
Proszę, pozwólcie mi odkupić Wunderlist
Wunderlist jest na razie dostępny, ale już od dawna nie przygotowywano na niego żadnych aktualizacji. Reber napisał na Twitterze, że jest smutny, z tego powodu, że Microsoft chce zamknąć Wunderlist, mimo że ludzie nadal go kochają. „Mówię poważnie @satyanadella @marcusash” – napisał zwracając się do dyrektora generalnego i dyrektora generalnego Microsoft. „Proszę, pozwólcie mi odkupić Wunderlist. Zachowajcie zespół i skupcie się na @MicrosoftToDo, a nikt nie będzie zły, że zamknięto @Wunderlist”.
Następnie Reber opublikował tweeta z listą nowych funkcji, które wprowadziłby do usługi, gdyby mógł odzyskać kontrolę nad aplikacją. Nie wiadomo czy ktoś w firmie Microsoft poważnie traktuje jego ofertę. Firma nie odpowiedziała na prośbę o komentarz.