– Uważamy, że odbiorcami ChatGPT Pro będą zaawansowani użytkownicy ChatGPT – ci, którzy już przesuwają modele do granic swoich możliwości w zadaniach takich jak matematyka, programowanie i pisanie – powiedział Jason Wei, członek personelu technicznego OpenAI, podczas czwartkowej konferencji prasowej.
W przeciwieństwie do większości sztucznej inteligencji, o1 i inne modele rozumowania próbują sprawdzać swoją pracę w trakcie jej wykonywania. Pomaga im to uniknąć niektórych pułapek, o które zwykle potykają się modele. Wadą jest to, że często potrzebują więcej czasu na znalezienie rozwiązania. O1 analizuje zadania, planując z wyprzedzeniem i wykonując serię działań, które pomagają modelowi znaleźć odpowiedzi.
OpenAI wydało podgląd o1 we wrześniu, ale ta nowa wersja jest, ogólnie rzecz biorąc, bardziej wydajna. W porównaniu do wersji zapoznawczej, użytkownicy mogą spodziewać się „szybszego, potężniejszego i dokładniejszego modelu rozumowania, który jest jeszcze lepszy w kodowaniu i matematyce”, jak twierdzą przedstawiciele OpenAI.
Zwięzłość myślenia
Ponadto o1 może teraz rozumować na temat przesyłania obrazów (nie było to możliwe w wersji zapoznawczej) i został przeszkolony, aby być „bardziej zwięzłym w swoim myśleniu” i tym samym skracając czas odpowiedzi. Zgodnie z wewnętrznymi testami OpenAI, o1 redukuje „poważne błędy” w „trudnych rzeczywistych pytaniach” o 34% w porównaniu z wersją zapoznawczą.
Czytaj także: ChatGPT promuje fałszywy przekaz o Holokauście, Google Bard generuje zmyślone cytaty świadków Zagłady: GenAI zagraża historycznej pamięci
Co jednak dziwne, pełna wersja o1 wypada gorzej niż wersja zapoznawcza w wielu popularnych testach porównawczych. Jednym z tych testów jest MLE-Bench, który mierzy, jak dobrze „agenci” AI radzą sobie z inżynierią uczenia maszynowego. O1 nie wymaga subskrypcji ChatGPT Pro. Od teraz wszyscy płatni użytkownicy ChatGPT mogą uzyskać dostęp do o1 za pośrednictwem narzędzia wyboru modelu ChatGPT. Ale subskrybenci ChatGPT Pro otrzymają rzekomo lepszą wersję o1 niż użytkownicy, którzy nie płacą tak dużo. Nazywany trybem o1 pro, „wykorzystuje więcej obliczeń, aby uzyskać najlepsze odpowiedzi na najtrudniejsze pytania”, mówi OpenAI.
Użytkownicy ChatGPT Pro mogą uzyskać dostęp do tej funkcji, wybierając „tryb o1 pro” w selektorze modeli i zadając pytanie bezpośrednio. Ponieważ generowanie odpowiedzi zajmie więcej czasu, ChatGPT wyświetli pasek postępu i wyśle powiadomienie w aplikacji, jeśli przejdą do innej rozmowy.
Tryb O1 pro może po prostu wydłużyć czas „rozumowania” modelu, zanim odpowie on na pytanie. W swoim ogłoszeniu podglądu o1, OpenAI powiedział, że zamierza eksperymentować z modelami o1, które rozumują godzinami, dniami, a nawet tygodniami, aby jeszcze bardziej zwiększyć ich możliwości rozumowania.
ChatGPT Pro może być za darmo, ale…
OpenAI będzie również rozdawać niektóre subskrypcje za darmo. Firma ogłosiła program przyznania 10 grantów ChatGPT Pro badaczom medycznym w „wiodących instytucjach”, z planami dodatkowych grantów w „różnych dyscyplinach” w przyszłości.
Od dawna krążą pogłoski o podwyżkach cen ChatGPT premium. Według doniesień The New York Times, OpenAI spodziewa się pobierać 44 USD miesięcznie za ChatGPT Plus do 2029 roku. Firma zastanawiała się również nad pomysłem bardzo drogich subskrypcji biznesowych z dodatkowymi funkcjami i dostępem do opracowywanych modeli, według The Information. Aktualne wiadomości z pewnością potwierdzają te doniesienia.
Czytaj także: Umarł król, niech żyje król? Mistral prezentuje nowy model LLM, a OpenAI na drodze do bankructwa
Agresywne ruchy odzwierciedlają presję wywieraną na OpenAI przez inwestorów, aby zmniejszyć straty. Podczas gdy miesięczne przychody firmy osiągnęły 300 milionów dolarów w sierpniu, według The New York Times, OpenAI spodziewa się stracić około 5 miliardów dolarów w tym roku. Winne są wydatki, takie jak personel, wynajem biura i infrastruktura szkoleniowa AI. Samo ChatGPT w pewnym momencie podobno kosztowało OpenAI 700 000 dolarów dziennie.
ChatGPT pozostaje jednym z największych źródeł przychodów OpenAI. Platforma ma ponad 300 milionów aktywnych użytkowników tygodniowo, z których około 10 milionów to płacący subskrybenci.