Decyzja ta kończy jednocześnie roczne dochodzenie w sprawie samocertyfikacji pojazdów i wpisuje się w nowe, szersze ramy prawne mające ułatwić wdrażanie pojazdów autonomicznych.
Federalne organy regulacyjne rozstrzygnęły długotrwały spór dotyczący tego, czy specjalnie zaprojektowane pojazdy autonomiczne firmy Zoox są zgodne z normami bezpieczeństwa, które wymuszają m.in. obecność kierownicy i pedałów. W lipcu 2022 roku firma ogłosiła, że przeprowadziła samocertyfikację swoich pojazdów, z czym nie zgodziła się NHTSA, wszczynając w marcu 2023 dochodzenie w sprawie procesu i danych użytych przez Zoox.
W ramach ogłoszonego w środę porozumienia, dochodzenie zostało zamknięte, jak podaje erwis techcrunch.com. Firma Zoox zgodziła się usunąć lub zakryć wszystkie oświadczenia, że jej pojazdy są zgodne z obowiązującymi federalnymi normami bezpieczeństwa. Mimo trwającego sporu, firma nie zwalniała tempa – już na początku 2023 roku rozpoczęła testy swoich robotaksówek na drogach publicznych w Kalifornii, a następnie rozszerzyła je na Las Vegas i San Francisco.
Decyzja NHTSA jest powiązana z wprowadzeniem nowych krajowych ram znanych jako AV STEP (Program Bezpieczeństwa, Przejrzystości i Oceny Pojazdów Wyposażonych w ADS). Mają one na celu ułatwienie firmom wdrażania na dużą skalę pojazdów autonomicznych pozbawionych tradycyjnych, ręcznych elementów sterujących. Zmieniony proces obejmuje przyspieszoną procedurę składania wniosków o zwolnienia na testy, demonstracje, a w przyszłości również na działalność komercyjną.
Jak poinformowała rzeczniczka firmy, Whitney Jencks, Zoox ściśle współpracuje z NHTSA w ramach tego procesu. Na razie uzyskane zwolnienie pozwala firmie jedynie na demonstrowanie robotaksówek, ale nie na świadczenie usług komercyjnych. Warto dodać, że Zoox udostępnia już przejazdy swoim pracownikom oraz ich rodzinom i znajomym w San Francisco, a w Las Vegas uruchomił program dla pierwszych pasażerów o nazwie Zoox Explorer.
