Długie zimowe wieczory sprzyjają lenistwu. Jednak coraz więcej ludzi nie chce się nudzić i chciałoby wykorzystać czas trochę bardziej aktywnie. Tylko jak znaleźć motywację? Z pomocą przychodzi aplikacja „Dropsport”, dzięki której każdy może znaleźć sobie kompana do wspólnego uprawiania sportu.
Pomysł na projekt narodził się w głowie studentki informatyki na AGH, Marty Ryłko właśnie z potrzeby odnalezienia „zapaleńców”, z którymi mogłaby uprawiać ulubione sporty. Jak sama twierdzi, nic tak nie motywuje do treningów i nie pomaga ich przetrwać, jak drugi człowiek. Wspólnie z Kamilem Figielą, również studentem krakowskiej Akademii Górniczo-Hutniczej w styczniu tego roku stworzyli aplikację, zarówno mobilną jak i internetową.
Projekt jest skierowany do każdego, kto regularnie bądź sporadycznie uprawia jakąś dyscyplinę sportową. A ogłosić się można z naprawdę wszystkim – siłownią, fitnessem, bieganiem, pływaniem, czy sportami zespołowymi, a nawet… wyprowadzaniem psa. Nie zabraknie również miejsca na poszukiwania wspólnych wyjazdów na narty i snowboard.
Do serwisu logujemy się poprzez konto Facebookowe, ale dostępny jest on również jako aplikacja dla telefonów z systemem Android, dzięki czemu użytkownicy mogą w mobilny sposób korzystać z funkcji Dropsportu.
Korzystanie z aplikacji jest bezpłatne i nie powinno dla nikogo stanowić problemu, bowiem jest ona bardzo wygodna i intuicyjna. Jeśli chcemy sprawdzić, kto w naszej okolicy oddaje się aktywnemu wypoczynkowi, do dyspozycji mamy mapkę. Możemy również wyszukiwać konkretną dyscyplinę sportu lub zaplanowane treningi w danym dniu. W przypadku, gdy nic nie będzie nam odpowiadało, mamy możliwość ogłosić swoją własną aktywność. Później wystarczy poczekać, aż inni zaczną do nas dołączać.
źródło: informacja prasowa
