Kolejną osobą, która nie przestraszyła się naszych 10 startupowych pytań i postanowiła podzielić się swoimi doświadczeniami jest Marcin Sznyra z Exnui.com.
Dobry startup to taki, który… ma perspektywę, wizję produktu, który przy odpowiednich działaniach i z dobrym zespołem może zmienić dany rynek. Wizję produktu, który jest najzwyczajniej w świecie przydatny i ułatwia odbiorcy życie.
Najważniejszą cechą startupowca jest… przede wszystkim ambicja i determinacja. Istotne jest także rozumienie własnego biznesu i decyzji, które podejmuje.
Najważniejsze umiejętności zespołu tworzącego startup to… odporność na niezrównoważonego szefa ;), a na poważnie to umiejętność świetnej zabawy w pracy – nie da się zrobić startupu z ludźmi, którzy przychodzą do pracy tylko i wyłącznie dlatego, że dostaną wypłatę. Zespół musi, oprócz wysokich umiejętności technicznych, po prostu lubić to, co robi i wierzyć w sukces całego przedsięwzięcia.
Polskie startupy różnią się od zagranicznych tym, że… inwestorzy inaczej je wyceniają – na podstawie realnych (lub minimalnych) możliwości na krajowym rynku, a nie na podstawie potencjału globalnego. Nieprawdą jest, że polskie startupy nie myślą o rynku globalnym, brakuje im ilości zer na kontach, wiedzy i kontaktów, aby wprowadzić swoje produkty na rynki zagraniczne.
Innowacyjność jest dla startupu jak… BMW K1300R, pozwala bardzo szybko pokonać daleką drogę… Oczywiście można ten sam cel osiągnąć w inny sposób, jednak czy równie szybko i łatwo?
Gdybym musiał skorzystać z finansowania swojego pomysłu, zdecydowałbym się… nawet gdybym nie musiał… zdecydowałbym się na tych krwiopijców 😉 Venture Capitals ze względu na ich wiedzę, kontakty i możliwości, jakie fundusz wnosi oprócz kapitału.
Najlepszym sposobem na promocję startupu jest… stworzenie takiego produktu, który wszyscy potrzebują.
Najczęstszą przyczyną porażki startupu jest… utrata wiary, że to może się udać.
Najczęstszą przyczyną sukcesu startupu jest… konsekwencja działania i dobry pomysł na samym początku.
Warto jest zrobić startup, ponieważ… ponieważ Apple, Google czy Microsoft zaczynali bardzo podobnie, a dziś mają puszyste konta wypełnione po brzegi $$$. Warto, bo to jedyny sensowny sposób, aby uzyskać to, czego nie jest w stanie zapewnić polski ZUS.