5 europejskich startupów z zakresu przemysłu 4.0, które warto śledzić

Dodane:

Damian Jemioło, redaktor MamStartup.pl Damian Jemioło

5 europejskich startupów z zakresu przemysłu 4.0, które warto śledzić

Udostępnij:

W europejskim ekosystemie startupów przemysłu 4.0 pojawiło się wiele interesujących spółek. Część z nich zgromadziła kilkanaście milionów euro na rozwój swojej działalności. Jakie startupy z zakresu przemysłu 4.0 warto śledzić w IV kwartale 2022 r.?

Zozio pozyskuje 4 mln euro i chce zostać liderem w Europie

Francuski startup Zozio ma jeden cel – stać się europejskim liderem dostarczającym rozwiązania z zakresu przemysłu 4.0. Spółka oferuje logistyczną platformę odniesienia, która ma pomagać klientom w optymalizacji przepływu pracy w ich fabryce. Startup gromadzi, analizuje i wizualizuje dane terenowe w czasie rzeczywistym. Już teraz z rozwiązań Zozio korzysta 100 zakładów przemysłowych w 20 różnych krajach. Jednym z ich klientów jest zresztą L’Oréal.

Startup, aby dalej się rozwijać, pozyskał 4 mln euro. Finansowanie chce przeznaczyć na potrojenie siły roboczej i ekspansję międzynarodową. Zozio ma zamiar otworzyć nowe biuro w Niemczech jeszcze do końca 2022 r.

Octavic zebrał 770 tys. euro – startup chce trafić do czołówki Europy Środkowo-Wschodniej

Octavic jest rumuńskim startupem z siedzibą w Oradei. Spółka dostarcza oprogramowanie do automatyzacji przemysłowej, dzięki której klienci uzyskują rzeczywisty wgląd w to, co dzieje się w halach produkcyjnych. Dzięki temu są w stanie wyeliminować czynniki wpływające negatywnie na produktywność i optymalizować zarządzanie produkcją. Startup od początku swojego istnienia był nastawiony na ekspansję zagraniczną. W Rumunii wskaźnik cyfryzacji fabryk wynosi bowiem zaledwie 5% i jest to jeden z najniższych wyników w Europie.

Do klientów Octavic należą m.in. amerykański producent Plexus, rumuńska firma farmaceutyczna Zentiva czy francuskie międzynarodowe przedsiębiorstwo Sanofi. Oprócz tego Octavic dostarcza swoje rozwiązania spółkom z Węgier, Włoch, Indii czy Danii. Startupowi w 2022 r. udało się pozyskać 770 tys. euro z funduszy europejskich na dalszy rozwój.

600 tys. euro trafia do KFactory w rundzie seed

Kolejny startup z Rumunii to KFactory. W 2022 r. w rundzie seed spółce udało się pozyskać 600 tys. euro, które ma posłużyć na rozwój na rynku DACH (Niemcy, Austria i Szwajcaria). W startup zainwestowało m.in. Fortech Investments. Do tej pory KFactory zgromadziło 817 500 euro z rynku.

Choć to młoda spółka, to już teraz uznawana jest za jednego z liderów rumuńskiego rynku. Startup dostarcza platformę do automatyzacji procesów zwiększających wydajność operacyjną firm produkcyjnych. Platforma obejmuje również zespół wirtualnych inżynierów, który zmienia sposób interakcji zespołów z procesami produkcyjnymi, takimi jak produkcja, konserwacja, łańcuch dostaw i jakość. A tym samym umożliwia monitorowanie śladu węglowego i efektywności energetycznej, a także innych funkcji zakłócających.

Grecki startup automatyzuje kontrolę jakości

Oliveex to startup wywodzący się z Grecji. Spółka dostarcza platformę IoT dla producentów sfermentowanej żywności. Mowa tutaj m.in. o nabiale, produktach roślinnych czy alkoholu. Technologia startupu umożliwia klientom automatyzację kontroli jakości. Oliveex przeprowadził kilka instalacji pilotażowych m.in. u Athenian Brewery, czyli największego producenta piwa w Grecji, będącego częścią Heineken Group.

Startup jest także jednym z uczestników EIT Digital Venture Program z 2020 r. W tym roku spółce udało się pozyskać 270 tys. euro na rozwój. W inwestycji dominował zorientowany na przemysł 4.0 fundusz TECS Capital.

LiveEO pozyskuje 19 mln euro na dostarczanie danych kosmicznych

LiveEO to tzw. spacetech startup wywodzący się z Berlina. Niemiecka spółka pozyskała niedawno jedną z największych inwestycji w obszar obserwacji Ziemi w Europie. Mowa tutaj o 19 mln euro. Finansowanie wpłynęło głównie od MMC Ventures, a także Komisji Europejskiej, Investitionsbank Berlin i dotychczasowych akcjonariuszy, np. Helen Ventures, Dieter von Holtzbrinck Ventures czy Matterwave.

Już wcześniej startupowi udawało się pozyskać spory kapitał. W 2021 r. w serii A w LiveEO zainwestowano 5,5 mln euro. Spółka specjalizuje się w monitorowaniu infrastruktury, np. wykrywając przemieszczenia gruntu i ostrzegając firmę, jeśli jej zasoby są zagrożone. To samo tyczy się drzew, tj. czy istnieje ryzyko, że mogą one zawalić się na jakiś zasób firmy. Dzięki tym rozwiązaniom zwiększa się bezpieczeństwo zarówno przedsiębiorstw przemysłowych, budowlanych, jak i w zasadzie wszystkich innych, które chcą zabezpieczać swoje obiekty, flotę czy budynki.

Startup chce wykorzystać 19 mln euro inwestycji, aby stać się ważną spółką na europejskim rynku technologii kosmicznych. Już teraz pracuje dla niego międzynarodowy zespół w Berlinie, Nowym Jorku i na Łotwie. Inwestycja zostanie również wykorzystana do ulepszenia produktów monitorowania infrastruktury, wsparcia rozwoju produktu i wejścia na rynek dla sektora ubezpieczeniowego, gdzie LiveEO może przyczynić się do bardziej świadomego podejmowania decyzji.

Trudno stwierdzić, jak będzie wyglądać 2023 r. pod względem inwestycji w startupy, czy to z przemysłu 4.0, czy w ogóle. Dość powiedzieć wartość inwestycji venture capital w samej Polsce w II kwartale 2022 r. wyniosła prawie miliard złotych, ale obecnie światowa gospodarka zwyczajnie zwalnia. Choć rozwój technologii może zminimalizować skutki ew. kryzysu.