80 proc. chorób
Wczoraj do internetowego sklepu Amazon Exclusive trafiły inteligentne butelki Gululu, które można kupić za 129 dolarów za sztukę. Dzięki partnerstwu z organizacją humanitarną Generosity, dochody z ich sprzedaży zostaną przeznaczone na budowę studni w krajach rozwijających się. Chodzi o to, żeby ich mieszkańcy uzyskali dostęp do czystej i niczym nieskażonej wody. Jej brak jest bowiem poważnym problemem.
Przedstawiciele Generosity tłumaczą, że zanieczyszczona woda i brak odpowiednich urządzeń sanitarny, przyczynia się do 80 proc. wszystkich chorób, z którymi borykają się mieszkańcy krajów rozwijających się i wyrządza większe szkody nawet niż AIDS i wojny. Rozwiązaniem problemu mają być więc studnie współfinansowane przez kalifornijski startup Gululu.
Inteligentna butelka
Do tej pory współpracująca z nim organizacja humanitarna zrealizował 778 projektów i zapewniła dostęp do czystej wody mniej więcej 450 tys. osób w dwudziestu krajach. – Partnerstwo z Generosity jest ważnym przedsięwzięciem, pokrywającym się z naszą misją, którą jest dostarczenia czystej wody i zadbanie o nawodnienie dzieci na całym świecie – mówi założyciel Gululu Alvin Chiang.
Kierowana przez niego spółka zajmuje się produkcją inteligentnych butelek, które uczą dzieci budować zdrowe nawyki picia wody i pomagają rodzicom monitorować, czy ich pociechy spożywają odpowiednią ilość płynów. Urządzenie wykonane jest z tworzywa sztucznego, a na swojej obudowie ma zamieszczony niewielki ekran. Wyświetlają się na nim animowane postacie, które reagują pozywanie, gdy dziecko bierze łyk wody.
Ponad 500 tys. dolarów
Projekt został sfinansowany przez społeczność internautów, którzy wsparli jego twórców podczas dwóch kampanii crowdfundingowych prowadzonych na Kickstarterze i na Indiegogo. Łącznie zebrali nieco ponad 500 tysięcy dolarów, czyli o jakieś 300 tysięcy więcej niż zakładali.