Bezpłatny pakiet systemu rekrutacyjnego ATS pozwoli startupom zaoszczędzić czas 

Dodane:

Informacja prasowa Informacja prasowa

Bezpłatny pakiet systemu rekrutacyjnego ATS pozwoli startupom zaoszczędzić czas 

Udostępnij:

Według Sama Altmana, jednego z najbardziej znanych founderów i inwestorów na świecie, founder powinien spędzać od 30-50% na rekrutacji talentów. Dla startupów early stage, ta proporcja bywa jeszcze wyższa. Tylko w praktyce, który founder ma na to czas? W odpowiedzi na potrzeby rynku oraz z chęci wsparcia środowiska startupowego w Polsce, tomHRM wprowadza bezpłatny pakiet systemu rekrutacyjnego ATS, który pozwala oszczędzić do 25% czasu potrzebnego na prowadzenie rekrutacji.

Pakiet za 0 zł pozwala na prowadzenie do trzech projektów rekrutacyjnych jednocześnie. Z systemu może korzystać do 10 użytkowników (founder, managerowie, rekruterzy). System bezkosztowo przechowuje również dane archiwalnych projektów rekrutacyjnych w tym dane kandydatów w talent pools.

Mirosław Nowoszewski, founder tomHRM: – Wśród naszych klientów jest wiele startupów i firm technologicznych, które w ciągu zaledwie kilku lat bardzo mocno się rozwinęły. Kiedy zaczynały korzystać z naszego ATS miały po kilku pracowników, a obecnie zatrudniają nierzadko po kilkadziesiąt osób. 

Z uwagi na to, że różne moduły tomHRM towarzyszą firmie w całym cyklu jej rozwoju i przez cały okres życia pracownika, bycie z firmą od samego początku, jej pierwszych rekrutacji, jest dla nas szczególnie ważne. W takich sytuacjach dużo łatwiej wdrażać kolejne elementy opieki nad procesami HR i dopasowywać je do aktualnego momentu życia firmy.”

Jakie korzyści ma startup z wykorzystania ATS w swoich rekrutacjach? 

Można mailem i excelem, a można dedykowanym systemem, który ułatwia zarządzanie całym procesem. Na początku skorzystanie z takiego systemu może wydawać się zbędne. Zwłaszcza że aby działał efektywnie, trzeba ustawić  w nim kilka parametrów, np. przygotować szablony maili lub ustalić etapy rekrutacji, jakie będą obowiązywać w startupie. W praktyce skorzystanie z ATS to: 

Duża oszczędność czasu 

Mówimy tu przynajmniej o kilkudziesięciu zaoszczędzonych godzinach, jakie founder poświęciłby na zarządzanie procesem rekrutacyjnym. Godzinach, których founder nie ma. 

  • Zamiast odręcznych maili – szablon z personalizacją,  
  • Zamiast ręcznej selekcji – prosty formularz rekrutacyjny z automatyzacją przekierowania kandydatów do kolejnych etapów po spełnieniu określonych kryteriów, 
  • Zamiast bazy w excelu – możliwość filtrowania po różnych kryteriach – w tym tagach, ocenach, etapach rekrutacji, kompetencjach, 
  • Zamiast martwienia się zgodami RODO – automatyczne zarządzanie i możliwość zapomnienia o tym problemie. 

O ile w typowym procesie rekrutacji ATS oszczędza około 20% czasu, o tyle w szybko zmieniającym się środowisku startupowym będzie to nawet do 30% czasu. 

Śledzenie efektywności procesów 

Wg badań TechCrunch dla startupu w fazie early-stage współczynnik kosztu zatrudnienia kandydata (cost per hire) wynosi od 3000-5000$. Jeśli firma wydaje na rekrutację powyżej 6000$, to znaczy, ze coś w procesie nie działa, a środki są przepalane. 

ATS pozwala śledzić nie tylko ten współczynnik, ale również takie zmienne jak: 

  • Powody odrzuceń / rezygnacji kandydatów (które mówią o tym czy trzeba pracować mocniej nad treścią ogłoszenia, samą ofertą czy może przeanalizować profil kandydata, którego szukamy);
  • Efektywność źródeł (które pozwolą dobrać bardziej adekwatne kanały pozyskiwania kandydatów);
  • Efektywność lejka rekrutacyjnego (czyli to, gdzie się nam kandydaci wysypują i dlaczego). 

Co ważne, te dane mogą się mocno przydać w kolejnych rundach, bo dla inwestorów ważne jest to, czy founder potrafi przyciągnąć talenty i ma wystarczające zasoby, by  dowieźć wyniki, których się zobowiązał. 

Efektywna baza kandydatów

Nic nie zmienia się tak dynamicznie w biznesie jak życie startupu. W styczniu może do nas wysłać CV człowiek, na którego zatrudnienie nie ma albo przestrzeni biznesowej ani środków, a po kolejnej rundzie sytuacja może ulec diametralnej zmianie. 

Na direct search i ręcznie zbieranie kandydatów founder nie ma przestrzeni. Można zatrudnić talent huntera lub agencję, ale to są kolejne koszty i … czas. Wystarczy jednak efektywnie zarządzać bazą osób, które same już do nas napisały. Stosując tagi czy budując talent pool w ramach narzędzia mieć dostęp do fachowców nawet bez uruchomiania kolejnych procesów rekrutacyjnych. 

Mirosław Nowoszewski: Wiemy,  jak ważne dla startupów jest to, by rekrutować szybko, efektywnie i nie marnować czasu founderów. Dlatego mamy nadzieję, że nasza propozycja bezpłatnego oprogramowania, które wesprze startupy w tym procesie, pozwoli im szybciej rozwinąć skrzydła.

 

Reskilling i upskilling startupowców, blue collars i pracowników zagrożonych posad. Dlaczego warto?

W ciągu najbliższych 5 lat pracodawcy stworzą 69 mln nowych miejsc pracy, ale zlikwidują 83 mln stanowisk

Rekrutacja po startupowemu. Obejrzyj 3 wystąpienia z Auli Polskiej