W pobliżu autostrady S7 niedaleko Ostródy, w Kajkowie przy ul. Świetlickiej, trwa układanie asfaltu pochłaniającego zanieczyszczenia. Ta lokalizacja, z licznymi osiedlami i domami, gdzie większość z nich korzysta z ogrzewania opartego na piecach, stanowi doskonałe środowisko do testowania skuteczności nowego rozwiązania.
Najcięższe frakcje pochodzące z przeróbki ropy naftowej są wykorzystywane w procesie produkcji asfaltu drogowego, który jest mieszaniną bazy asfaltowej z polimerami i kruszą. Sam asfalt natomiast pełni funkcję kleju zespalającego wszystkie składniki i tworzy nawierzchnię utwardzoną. Różnica pomiędzy asfaltem ekologicznym, a zwykłym polega na dodatku fotokatalizatora w proszku, który rozłożony na nawierzchni wraz z asfaltem, powoduje redukcję zanieczyszczenia wokół pasa drogowego do prostszych substancji, nieszkodliwych dla zdrowia okolicznych mieszkańców.
W trosce o środowisko i okolicznych mieszkańców
– Jesteśmy współodpowiedzialni za rozwój drogownictwa w Polsce. Naszym priorytetem jest to, by drogi były bezpieczne i trwałe, a materiały, z których powstają, jak najbardziej ekologiczne. Dlatego nieustannie podejmujemy prace nad nowymi typami asfaltów, które spełniają te kryteria – mówi Marek Pietrzak, Prezes Zarządu ORLEN Asfalt.
Celem projektu jaki wyznaczyli sobie eksperci z Grupy Orlen jest redukcja zanieczyszczeń w stopniu, którego jeszcze nikomu nie udało się osiągnąć:
- benzopirenu – 25%
- lotnych związków organicznych – 40%
- tlenku azotu – 40%
Działania firmy ORLEN Asfalt nad opracowaniem materiałów ekologicznych do budowy dróg są zgodne z założeniami strategicznymi Grupy ORLEN, które stanowią odpowiedź na Europejski Zielony Ład.
ORLEN w ruchu testuje nowy model zautomatyzowanej sprzedaży
Fundusz venture capital z Grupy ORLEN zainwestował w polski startup technologiczny