Mateusz Kowalczyk (Foodsi): Ekologia i zrównoważony rozwój mogą iść w parze z oszczędnościami oraz wzrostem [WYWIAD]

Dodane:

Dominika Mizerska Dominika Mizerska

Mateusz Kowalczyk (Foodsi): Ekologia i zrównoważony rozwój mogą iść w parze z oszczędnościami oraz wzrostem [WYWIAD]

Udostępnij:

Foodsi, czyli pierwsza polska aplikacja mobilna pozwalająca ratować przed wyrzuceniem resztki jedzenia, rozszerza ofertę. Po współpracy z restauracjami i kawiarniami w całym kraju przyszedł czas na zaproponowanie użytkownikom m.in. kwiatów, kosmetyków, a nawet… artykułów dla czworonożnych pupili.

Z Mateuszem Kowalczykiem, CEO & Co-Founderem Foodsi, rozmawiam o tym, jak otwarcie się na nowe obszary sprzedaży zmieniło funkcjonowanie firmy, a także czy nawiązanie współpracy z Goodspeed – startupem specjalizującym się w transporcie chłodniczym i dostawie cateringu dietetycznego, znacząco zmieni poziom zainteresowania aplikacją i ratowaniem planety.

Foodsi to aplikacja mobilna pozwalająca uratować od wyrzucenia nadwyżki jedzenia z restauracji. W ofercie można również znaleźć produkty z kwiaciarni, piekarni czy drogerii. Skąd pomysł na rozszerzenie działalności o catering i dietę pudełkową?

Polska jest krajem, w którym diety pudełkowe z dostawą pod drzwi cieszą się bardzo dużą popularnością. Kilkaset tysięcy konsumentów, których codziennie karmią cateringi dietetyczne, to jednak również straty wynikające z nadprodukcji żywności i wysokich kosztów stałych produkcji cateringowych. W końcu liczba pracowników jest z reguły stała, a zapotrzebowanie na cateringi zmienia się dynamicznie. Po zbadaniu potrzeby rynkowej podjęliśmy decyzję o stworzeniu modułu w aplikacji, który jest dostosowany właśnie do branży cateringowej. Dzięki niej nasi użytkownicy mogą kupować diety pudełkowe 50% taniej, otrzymując je z dostawą kolejnego dnia. Producenci decydują, ile paczek i w jakiej cenie wystawią w naszej aplikacji, a następnie realizują zamówienia z Foodsi, jak każde inne.

Po raz pierwszy polscy klienci mogą kupować gotowe dania, które stanowią nadwyżki produkcyjne, z bezpośrednią dostawą pod drzwi. Coraz więcej cateringów dietetycznych nawiązuje z nami współpracę, dzięki czemu w ofercie mamy diety tradycyjne, wegańskie, wegetariańskie, keto, a nawet dla czworonogów. Co więcej, nasi klienci zamawiają diety pudełkowe, wtedy, kiedy tego potrzebują – bez zobowiązań i tylko na jeden dzień.

W jaki sposób trafiliście na Goodspeed? Z czego wyniknął początek waszej współpracy?

Współpraca z Goodspeed wynika z naturalnej synergii – obie firmy stawiają na innowacje oraz zrównoważony rozwój. Goodspeed specjalizuje się w logistyce, co idealnie pasowało do naszych potrzeb związanych z dostawami oraz rozszerzaniem oferty o diety pudełkowe i catering.

W pierwszej połowie roku udokumentowaliście skokowy wzrost ilości zamówień (w kwietniu 85% wzrostu w stosunku do marca). Czy dziś wciąż widać tak istotny wzrost zainteresowania ze strony klientów? Czy można w tym przypadku mówić o pewnej sezonowości?

Wzrost zainteresowania naszymi usługami wciąż utrzymuje się na wysokim poziomie. Oczywiście, w niektórych przypadkach można zauważyć sezonowość – szczególnie w okresach przedświątecznych czy podczas wakacji, kiedy zmieniają się nawyki konsumentów. Mimo to, dynamika wzrostu pozostaje wysoka. Klienci coraz bardziej doceniają możliwość zakupu produktów w obniżonych cenach, zwłaszcza w kontekście rosnącej świadomości ekologicznej.

Jakie doświadczenia, które mogą być cenne dla innych firm w branży, zdobyliście podczas współpracy z Goodspeed?

Nasza współpraca z Goodspeed pokazała, że ekologia i zrównoważony rozwój mogą iść w parze z oszczędnościami oraz wzrostem. Jednym z kluczowych doświadczeń było to, jak istotna jest optymalizacja procesów logistycznych – zarówno pod kątem kosztów, jak i minimalizacji wpływu na środowisko. Zrozumieliśmy także, że elastyczność i szybka reakcja na zmieniające się potrzeby rynku to klucz do sukcesu. Goodspeed pomogło nam w usprawnieniu dostaw, co nie tylko poprawiło jakość usług, ale też zredukowało ilość marnowanej żywności.

Czy planujecie ekspansję na inne rynki Europy/świata w kontekście usług pomagających nie marnować nadwyżek jedzenia lub, konkretnie, diety pudełkowej i cateringu?

Tak, ekspansja na rynki zagraniczne to jeden z naszych kluczowych celów na najbliższe lata. Chcemy zwiększyć naszą obecność zarówno w Polsce, jak i poza jej granicami, wprowadzając usługi na rynki europejskie, a później może i globalne. W planach mamy także rozwój innowacyjnych rozwiązań opartych o sztuczną inteligencję, co pozwoli nam lepiej dostosować ofertę do różnych rynków i jeszcze skuteczniej realizować misję redukcji marnotrawstwa żywności.

Czy możesz odpowiedzieć coś więcej o tym, jakie inne partnerstwa planujecie nawiązać w najbliższej przyszłości, aby kontynuować misję redukcji marnowania jedzenia? Na LinkedInie wspominacie o współpracy z SWPS, czy już dziś możesz uchylić rąbka tajemnicy w tej sprawie?

Obecnie współpracujemy z ponad 6 tys. lokali. Większość z nich stanowią punkty gastronomiczne, piekarnie, warzywniaki czy sklepy spożywcze. Stale przybywa jednak kwiaciarni czy drogerii, a w aplikacji znaleźć można również czasopisma oraz suplementy. Codziennie nasi użytkownicy, których jest już prawie 2 miliony, ratują z tych punktów tysiące paczek – zarówno z odbiorem osobistym, jak i dostawą.

Od początku stawialiśmy na lokalność – chcemy, aby ludzie dostrzegli problem marnowania żywności i mogli się włączyć w ruch zero waste, ratując paczki w najbliższej okolicy. W dalszym ciągu będziemy więc poszerzali naszą ofertę, angażując do współpracy kolejnych lokalnych przedsiębiorców i nie ograniczając się jedynie do większych ośrodków miejskich. W planach mamy jednak też współprace z dużymi, sieciowymi partnerami – wystarczy obserwować aplikację, w której co raz pojawiają się kolejne znane marki.

Nieodłącznym elementem naszej misji jest również edukacja w zakresie niemarnowania żywności. Stąd ubiegłoroczne warsztaty less waste z najlepszymi szefami kuchni we współpracy z Carrefour i FREE NOW („Zielsko w kuchni” na wiosnę oraz „Grzyby w kuchni” w okresie jesiennym), czy bieg „Food Rescue” z okazji Światowego Dnia Ziemi, który zorganizowaliśmy razem z firmą Adidas. W tym roku podjęliśmy z kolei współpracę z SWPS – w końcu młodzi ludzie stanowią o przyszłości naszego kraju i to właśnie im warto zaszczepiać proekologiczne postawy. Efektem wspólnych działań były kampanie reklamowe, które studenci grafiki II roku przygotowali w ramach zaliczenia przedmiotu. Część prac pojawiła się już na naszych kanałach w social mediach, a kolejne zaprezentujemy wkrótce. Taka kooperacja to również cenna lekcja dla nas – widzimy, na co zwracają uwagę studenci, jakie mają bolączki i dzięki rozmowom oraz spotkaniom możemy dostosowywać sposób naszej komunikacji tak, by lepiej do nich trafiać.

Zdjęcia: Foodsi

Czytaj także: