Rynek nowych i używanych samochodów jest naprawdę obszerny i oferuje wiele modeli w różnych przedziałach cenowych. Jakie samochody można znaleźć do 100 tys., 150 tys. oraz 200 tys. złotych?
Ostatni kwartał roku to dla przedsiębiorców zazwyczaj czas podliczania kosztów i planowania budżetów na przyszły rok. Dużym wydatkiem może być zakup samochodów do firmowej floty. Dlatego będą właścicielem firmy powinniśmy starannie przemyśleć taki zakup, zastanowić się nad odpowiednim pułapem cenowym oraz dokładnie przeanalizować nasze potrzeby.
Ile wynosi średnia cena nowego samochodu w Polsce?
Cena nowego samochodu w Polsce regularnie rośnie. Według danych Samaru w lipcu za nowe auto trzeba było dać średnio 180 288 zł. Od stycznia do sierpnia zarejestrowano 399 631 nowych samochodów osobowych i dostawczych do 3,5 tony, z czego blisko 70 proc. klientów stanowiły firmy. Statystyka te nie obejmuje jednak osób fizycznych prowadzących działalność gospodarczą ani też spółek cywilnych, które są w bazie CEPiK określane jako “osoby fizyczne”, co oznacza, że w grupie osób fizycznych znajdziemy też firmy. W efekcie według szacunków Samaru rzeczywisty udział firm w całkowitej liczbie rejestracji nowych samochodów przekracza nawet 80 proc.
– W lipcu średnia cena nowego samochodu osobowego na naszej platformie sprzedażowej wynosiła blisko 132 tys. złotych brutto. Natomiast za nowy samochód użytkowy trzeba było zapłacić średnio nieco ponad 135 tys. zł netto. Nasi klienci w zdecydowanej większości wybierają samochody nowe – w lipcu zdecydowało się na nie aż 91 proc. klientów. Wybór nowego auta zwłaszcza przez przedsiębiorców nie powinien być dla nikogo zaskoczeniem. Eksploatacja nowych samochodów zazwyczaj generuje mniej kosztów niż w przypadku samochodów używanych, co ma szczególne znaczenie zwłaszcza dla osób, które dopiero startują z prowadzeniem działalności gospodarczej. Nowe samochody są objęte gwarancją, więc przez kilka lat nie musimy się przejmować kosztami ewentualnych usterek. Nowe auta mają również lepszą wydajność paliwową, a to kolejny czynniki pozwalający firmom na optymalizację kosztów związanych z prowadzeniem floty. Do tego dochodzą jeszcze kwestie bezpieczeństwa i nowoczesne technologie, które również zachęcają przedsiębiorców do wyboru nowego auta – komentuje Małgorzata Kubica-Wysocka, Dyrektor Działu Sprzedaży Samochodów Osobowych w Superauto.pl.
Jak wygląda rynek aut używanych w Polsce?
Średnia cena samochodu używanego w Polsce w sierpniu wyniosła 72 310 zł. Według danych PZPM od początku roku zarejestrowano w Polsce 591 792 używane samochody osobowe. Dominują samochody w wieku powyżej 10 lat (55,7 proc.) oraz od 4 do 10 lat (34,7 proc.). Średnia cena używanego samochodu w Superauto.pl wynosi 100 459 zł, a w przypadku samochodów premium 181 239 zł.
Jakie auto do 100, 150 i 200 tysięcy złotych?
Skoro mamy już ogólny obraz cen na rynku nowych i używanych samochodów w Polsce, warto zastanowić się jakie nowe i używane samochody dostaniemy w trzech popularnych przedziałach cenowych, tj. do 100 tysięcy, 150 tysięcy oraz 200 tysięcy złotych. Im wyższy pułap cenowy, tym wybór staje się większy, zwłaszcza w przypadku nowych samochodów.
Samochody do 100 000 zł – nowe i używane. Co oferuje rynek?
W progu do 100 000 zł wybór nowych aut wydaje się być dość ograniczony, jednak wbrew pozorom znajdziemy sporo propozycji na rynku pierwotnym. Przykładowo w tej kwocie dostaniemy najnowszą Dacię Duster w wersji 1.0 TCe z fabryczną instalacją LPG. Kolejną ciekawą propozycją na auto flotowe jest Skoda Fabia, którą dostaniemy zarówno z bazową jednostką 1.0 MPI jak i w mocniejszych wariantach 1.0 TSI. Jeśli zaś szukamy hybrydy, dostaniemy nowe MG3 o mocy blisko 200 KM.
Natomiast na rynku wtórnym do 100 000 zł możemy liczyć na znacznie większe samochody i bardziej luksusowe od tych wymienionych wcześnie. W tej kwocie dostaniemy np. najpopularniejszego w Polsce kompaktowego SUV-a, czyli Kię Sportage IV z końcówki produkcji (2020-2021 r.), a więc samochód stosunkowo młody i zazwyczaj jeszcze na gwarancji (Kia daje gwarancję na samochody wynoszącą 7 lat lub do 150 000 km). Kolejną ciekawą propozycją z rynku wtórnego jest Skoda Superb III. Wyjątkowo przestronna czeska limuzyna może śmiało służyć jako wizytówka naszej firmy i sprawnie oraz wygodnie dowiezie nas na spotkanie biznesowe. Kwota 100 000 zł wystarczy na egzemplarze poliftingowe z 2019 i 2020 roku. Jeżeli chcemy coś młodszego, możemy skusić się na Octavię, która w tej cenie będzie młodsza z nowocześniejszą konstrukcją (zadebiutowała w 2020 roku) – możemy tu liczyć na egzemplarze nawet z 2022 roku.
Samochody do 150 000 zł – nowe i używane. Co dostaniemy?
Pułap 150 000 zł daje już większe pole manewru, zarówno w przypadku samochodów nowych, jak i używanych. Jest to także istotny próg dla przedsiębiorców, ponieważ do niego mogą w pełni zaliczać raty leasingowe do kosztów prowadzenia działalności. W tej cenie dostaniemy np. najpopularniejszy samochód flotowy w Polsce, a więc Toyotę Corollę, która zwłaszcza w wersji hybrydowej przekonuje niskimi kosztami eksploatacji i niezawodnością. Poza tym Corolla występuje w aż 3 wersjach nadwozia: sedan, hatchback i kombi. Za 150 000 zł dostaniemy też bazową Skodę Superb 1.5 TSI lub Octavię Combi z idealnym dla floty dieslem 2.0 TDI o mocach 115 i 150 KM. Jeżeli zależy nam na aucie elektrycznym, dobrą propozycją będzie MG4 Comfort z zasięgiem do 450 km w cyklu mieszanym i gwarancją na 7 lat lub 150 000 km.
W przypadku aut używanych w tej cenie kuszą już samochody klasy premium. W tej kwocie dostaniemy np. popularnego w Polsce kompaktowego SUV-a w postaci Audi Q3 z 2020 roku, oferującego sprawdzoną technikę Volkswagena i stosunkowo niskie koszty eksploatacji z racji na pokrewieństwo z Volkswagenem Golfem (m.in. platforma i silniki). W tym pułapie znajdziemy również hybrydowego Lexusa NX z 2017 lub 2018 roku, a więc SUV-a klasy średniej premium z niezawodnym napędem hybrydowym rodem z Toyoty. Jeśli zechcemy limuzyny, dobrym wyborem będzie Audi A4 w popularnej wersji 40 TDI z 2020 i 2021 roku.
Samochody do 200 000 zł – nowe i używane. Jakie modele?
Kwota 200 000 zł otwiera zupełnie nowe możliwości. W tej cenie mamy już szeroki wybór nowych samochodów, także tych z półki premium, a spośród używanych możemy przebierać między młodymi a nieco starszymi, ale za to luksusowymi modelami. Z nowych aut ciekawą propozycją jest Cupra Formentor, która oferuje atrakcyjny styl i rozsądne koszty eksploatacji. Taki samochód może być wizytówka naszej firmy jako młodej, prężnej i rozwijającej się. Kwota 200 000 zł pozwoli również na zakup luksusowej Toyoty Camry z napędem hybrydowym, która jest klasyczną elegancką limuzyną z oszczędnym i niezawodnym układem napędowym. Wśród chińskich aut kuszącą ofertą jest BAIC Beijing 7, czyli SUV klasy średniej z silnikiem benzynowym i bogatym wyposażeniem, wyceniony na zaledwie 162 900 zł, czyli średnio o jakieś 50 tys. mniej od podobnie wyposażonych rywali z Europy i Japonii.
Spośród samochodów używanych możemy już liczyć na młode samochody klasy premium. Dobrym wyborem będzie np. Mercedes Klasy E z 2021 roku z popularnym dieslem 220 d o mocy blisko 200 KM i napędem na obie osie, czyli klasyczna limuzyna segmentu E. Z młodszych aut dostaniemy np. BMW serii 3 z 2022 roku, a więc popularny model klasy średniej, który wyróżnia się bardzo dobrymi właściwościami jezdnymi. Z SUV-ów możemy liczyć na lidera rynku premium w Polsce w postaci eleganckiego Volvo XC60 w przypadku którego pułap 200 tys. złotych pozwala na egzemplarze nawet z 2023 roku z symbolicznym przebiegiem.
Podsumowanie
Podsumowując, pułap cenowy między 100 a 200 tysięcy złotych zapewnia już dużą swobodę wyboru, zarówno spośród aut nowych jak i używanych. Oczywiście każdy zakup powinien być dokładnie przemyślany i skalkulowany pod kątem naszych możliwości i potrzeb. Odpowiedni wybór samochodu przyniesie naszej firmie sporo korzyści. W przypadku samochodów za 100 000 zł chcąc kupić nowe auto musimy nastawić się raczej na modele budżetowe. Ciekawą alternatywą są oczywiście chińskie marki, które oferują bogatsze wyposażenie w znacznie niższej od europejskich rywali cenie. Dotyczy to propozycji w każdym pułapie cenowym. Kwota 150 000 zł otwiera drzwi do segmentu C, natomiast za 200 000 zł dostaniemy już modele klasy średniej oraz samochody klasy premium. Jeśli zaś spojrzymy przez pryzmat aut używanych, wybór jest praktycznie dowolny i mamy dostęp też do luksusowych samochodów z półki premium. Oczywiście o wszystkim zadecyduje ostatecznie chłodna kalkulacja i analiza naszych potrzeb.
Artykuł sponsorowany, opublikowany na zlecenie Superauto.pl