Przy kataklizmach jak powódź, rozwiązania startupów odciążają naszych ekspertów – Marcin Kurczab (PZU)

Dodane:

Przemysław Zieliński Przemysław Zieliński

Przy kataklizmach jak powódź, rozwiązania startupów odciążają naszych ekspertów – Marcin Kurczab (PZU)

Udostępnij:

Marcina Kurczaba, dyrektora ds. innowacji w PZU, pytamy o rolę startupów w procesie ulepszania oferty ubezpieczeń. Przyglądamy się konkretnym przykładom współpracy, a także rozmawiamy o rozwiązaniach startupów wykorzystywanych przez PZU podczas takich kataklizmów jak niedawna powódź.

Jakie są główne obszary współpracy PZU ze startupami w dziedzinie ubezpieczeń?

Jesteśmy otwarci na współpracę z każdym startupem, który jest w stanie poprawić funkcjonowanie biznesu ubezpieczeniowego PZU. Poszukujemy startupów w różnych obszarach naszej działalności, skupiając się głównie na procesach wykorzystujących duże ilości danych i wolumeny operacji. Główne obszary innowacji, którymi jesteśmy zainteresowani to: wykorzystanie sztucznej inteligencji i zaawansowanej analityki w celu lepszego zarządzania biznesem, digitalizacja i automatyzacja procesów, nowe metody interakcji z klientami oraz technologie stosowane w obszarach zdrowotnych, motoryzacyjnych i naprawczych. PZU poszukuje również nowych usług wartości dodanej (VAS) dla swoich klientów.

Jakie są przykładowe innowacyjne rozwiązania w obszarze ubezpieczeń, które PZU wdrożył dzięki współpracy ze startupami?

W ramach naszego programu współpracy ze startupami PZU Ready for Startups przetestowaliśmy już ponad 70 rozwiązań i wdrożyliśmy ponad 40 z nich. Rozwiązania startupów pozwalają nam optymalizować funkcjonowanie naszego biznesu w każdym elemencie łańcucha wartości – od produktu i taryfikacji, poprzez sprzedaż i marketing a skończywszy na obsłudze klienta i procesie obsługi szkód. Wiele spośród wróżonych rozwiązań dotyka właśnie procesów obsługi szkód i świadczeń. Przykładowo, wspólnie z brytyjskim startupem stworzyliśmy rozwiązanie oparte na sztucznej inteligencji do obsługi szkód komunikacyjnych. Klienci mogą przesyłać zdjęcia i opisy szkód, a system oparty na sztucznej inteligencji analizuje je, określa zakres i rodzaj uszkodzeń pojazdu, tworzy listę potrzebnych części do naprawy i wstępny kosztorys. Dzięki temu rozwiązaniu duża część naszych szkód komunikacyjnych może zostać obsłużona zdalnie, co jest wygodne dla naszych klientów i umożliwia nam szybką obsługę tych spraw.

Czytaj także: Kooperacja ubezpieczycieli i insurtechów nie jest możliwa z marszu – Karolina Piotrowska (Startup Academy)

Z kolei wspólnie z polskim startupem PZU oferuje rozwiązanie iFlota, czyli platformę służącą do zarządzania flotą pojazdów komunikacyjnych, umożliwiającą m.in. obniżenie kosztów operacyjnych, poprawę stylu jazdy i bezpieczeństwo kierowców. Śmiało testujemy i wdrażamy również rozwiązania usprawniające ergonomię naszych rozwiązań cyfrowych. Przykładowo, narzędzie do analizy użytkownika (UX) na stronie internetowej PZU, które przekształca zachowania użytkowników na dane liczbowe. Analiza ta pozwala na poprawę doświadczeń klientów korzystających z naszej strony internetowej.

W jaki sposób PZU współpracuje ze startupami przy wypłacaniu odszkodowań dla powodzian?

W przypadku takich kataklizmów jak powódź nawet najlepszy startup nie jest w stanie zastąpić determinacji i zaangażowania naszych pracowników, którzy dzień i noc wspierają powodzian. PZU ma pod tym względem unikalną sieć na polskim rynku i żaden inny ubezpieczyciel nie jest gotowy na działanie na taką skalę jak my. Jednocześnie jako firma stawiająca na innowacje wyposażamy naszych likwidatorów w odpowiednie narzędzia, dzięki którym są w stanie wykonywać swoje zadania znacznie szybciej i dokładniej niż bez wsparcia technologii. Rozwiązania takie jak samoobsługa (self-service) czy chociażby wspomniane wcześniej rozwiązania wykorzystujące wizję komputerową odciążają i tym samym wspierają naszych ekspertów. Wykorzystanie nowoczesnych dronów w celu zebrania odpowiednich zdjęć czy też wykorzystanie robotów RPA do automatyzacji powtarzalnych czynności back-office to inne z przykładów. W PZU mocno wierzymy w to, że technologia jest niezbędnym narzędziem do wsparcia naszych pracowników i to właśnie ma miejsce.

Jakie korzyści dla ubezpieczonych w PZU niesie Wasza współpraca ze startupami?

Przede wszystkim jesteśmy bardziej konkurencyjną firmą co przekłada się na lepszą jakość obsługi i korzystniejszą ofertę dla naszych klientów. Dodatkowo, dzięki startupom jesteśmy w stanie udostępniać naszym klientom usługi, których nie bylibyśmy w stanie samodzielnie zaoferować. Przykładem może być tutaj niedawno zakończona akcja prewencyjna „Minuta dla Skóry”, w ramach której część naszych klientów mogła przy wykorzystaniu certyfikowanej medycznie aplikacji mobilnej zdalnie sprawdzić swoje znamiona pod kątem ewentualnych ryzyk nowotworowych. Jako ubezpieczyciel mamy „supermoce” i możemy pomagać naszym klientom również w takich sytuacjach.

A jakich pozytywów po kooperacji ze startupami spodziewa się PZU?

Dla nas największą wartością jest możliwość nawiązania współpracy z zespołami, które są wysoce wyspecjalizowane w danych zagadnieniach biznesowo-technologiczny. Lubimy i chcemy współpracować z takimi firmami. Dzięki temu obniżamy ryzyko wdrożeniowe i poprawiamy time to market dostarczenia rozwiązania. Dodatkowo, możemy testować 10-12 projektów rocznie, a nie 2-4, co byłoby zapewne normą gdyby cały proces R&D był umiejscowiony w naszych strukturach. Reasumując, dzięki startupom jesteśmy w stanie „szybkiej biegać” w wyścigu o naszego klienta. Startupy z kolei dostają dostęp do unikalnej skali i wiedzy branżowej, dzięki czemu mogą skutecznie monetyzować swoje produkty i usługi.

Czy poszukując startupów do współpracy, poszukiwaliście również takich spółek, które byłyby odpowiednie na czas takich kryzysów jak niedawna powódź?

Tak, bo ze względu na skalę działania, niestety ze szkodami masowymi różnego rodzaju mamy do czynienia regularnie, np. powstałymi również w wyniku suszy. Najważniejsze to jak najszybciej udzielać pomocy naszym klientom, w czym technologia bez wątpienia jest pomocna – czy to klientowi, czy obsługującemu go opiekunowi, czy też na technologicznym zapleczu PZU. Działania służące lepszemu przygotowaniu na sytuacje kryzysowe podejmujemy na każdym etapie łańcucha wartości, począwszy od zrozumienia ryzyk dotyczących przedmiotu ubezpieczenia, monitorowanie zagrożeń i przeciwdziałanie im, aż po rozwiązania wspierające obsługę szkód i likwidowanie ich skutków.

Marcin Kurczab – dyrektor ds. innowacji w PZU

Czytaj także: