Które projekty zrealizowane przez Rebels Valley w 2024 roku uznałbyś za najważniejsze?
W 2024 roku kluczowym osiągnięciem było dołączenie do globalnej sieci Startupbootcamp, co otworzyło dostęp do globalnych rynków poprzez międzynarodowy network. Równolegle kontynuowaliśmy strategiczną współpracę z ORLEN w ramach Orlen Skylight Accelerator, który systematycznie buduje swoją pozycję nie tylko w Polsce, ale także na arenie międzynarodowej. Program ten stał się rozpoznawalną marką w obszarze innowacji energetycznych i transformacji cyfrowej. Znaczącym krokiem w rozwoju było również zaangażowanie w projekt Space4Talents w Stalowej Woli, gdzie Rebels Valley aktywnie uczestniczy w tworzeniu specjalistycznego huba innowacji skupiającego się na technologiach kosmicznych i rozwiązaniach podwójnego zastosowania (dual-use).
Równie istotnym elementem naszej działalności było systematyczne wspieranie rozwoju ekosystemu startupowego poprzez inicjatywy edukacyjne i inkubacyjne. Kontynuowaliśmy realizację projektu WAB2 finansowanego przez PARP, w ramach którego wspieramy merytorycznie inkubację startupów, kładąc szczególny nacisk na wypracowanie solidnych fundamentów biznesowych dla rozwijanych projektów. Nasze zaangażowanie w edukację przedsiębiorczości objęło także współpracę z wiodącymi uczelniami technicznymi – Politechniką Gdańską i Politechniką Warszawską, gdzie dzielimy się praktyczną wiedzą i doświadczeniem w zakresie budowania startupów.
Współpracowaliście z wieloma młodymi firmami. Czy chciałbyś wyróżnić którąś z nich, biorąc pod uwagę na przykład osiągnięty przez nią sukces?
Skupiliśmy się na budowaniu solidnych fundamentów dla rozwoju wspieranych przez nas firm. Choć nie możemy wskazać pojedynczego, spektakularnego sukcesu, osiągnęliśmy znaczące rezultaty w obszarze współpracy startupów z korporacjami, doprowadzając do realizacji szeregu wdrożeń. Równocześnie, w ramach naszych działań inkubacyjnych, wspieraliśmy rozwój kilku obiecujących projektów, które znajdują się obecnie w końcowej fazie przygotowań do pozyskiwania finansowania i dalszej ekspansji. Te systematyczne działania, choć może mniej medialne niż pojedyncze duże sukcesy, budują trwałe podstawy dla długoterminowego rozwoju zrównoważonego ekosystemu innowacji.
Jak oceniacie Startupbootcamp, do którego dołączyliście w 2024 roku? Jakie wnioski z niego wyciągacie?
Jesteśmy na początku naszej współpracy ze Startupbootcamp, ale już ten wstępny etap przynosi cenne obserwacje i możliwości. Uzyskaliśmy dostęp do danych z bardziej rozwiniętych rynków, co pozwala nam lepiej rozumieć dynamikę wzrostu wartości spółek i rozwoju portfeli inwestycyjnych w dojrzałych ekosystemach, oraz różnice z naszym rynkiem. Te dane są dla nas bezcenne w kontekście planowania działań na polskim rynku i przygotowywania startupów do międzynarodowej ekspansji.
Polski rynek bardzo pozytywnie zareagował na pojawienie się tego globalnego gracza, widząc w tym szansę na przyspieszenie rozwoju lokalnego ekosystemu oraz dywersyfikację ryzyka inwestorów. Mam jednak świadomość, że przed nami okres intensywnej pracy w 2025 roku – będzie to czas przekuwania tych początkowych możliwości w konkretne rezultaty i budowania trwałych fundamentów współpracy.
Jak zamierzacie w 2025 roku wykorzystać know-how zdobyte dzięki Startupbootcamp?
W 2025 roku planujemy działać dwutorowo. Naszym flagowym projektem będzie uruchomienie pierwszego w Polsce akceleratora equity pod marką Startupbootcamp. Ten program połączy nasze dotychczasowe doświadczenia z rynku polskiego z międzynarodowym standardem inwestycyjnym, pozwalając na precyzyjne określenie zarówno warunków inwestycyjnych, jak i oczekiwanych wskaźników wzrostu dla startupów, bazując na danych z rozwiniętych rynków.
Równolegle zamierzamy wykorzystać dostęp do globalnego networku Startupbootcamp dla wzmocnienia projektów, w które jesteśmy już zaangażowani. Dotyczy to wszystkich naszych inicjatyw akceleracyjnych i rozwojowych, którym możemy teraz zaoferować dostęp do międzynarodowych mentorów, potencjalnych klientów i inwestorów. Ta synergia między lokalnym doświadczeniem a globalnymi możliwościami stwarza unikalną szansę na przyspieszenie rozwoju polskich innowacyjnych przedsięwzięć i ich skuteczniejszą ekspansję międzynarodową.
Program equity-based ma szansę stać się katalizatorem zmian na polskim rynku akceleracyjnym, podczas gdy wzmocnienie istniejących projektów poprzez globalny network przyspieszy budowę dojrzałego ekosystemu innowacji w Polsce.
Jak oceniacie kondycję polskiego rynku innowacji na tle innych krajów?
Polski ekosystem innowacji znajduje się obecnie w interesującym momencie rozwoju. Udało nam się zbudować solidne fundamenty – mamy wykształcone kadry, dostęp do kapitału publicznego oraz rosnące doświadczenie w budowaniu i rozwijaniu startupów. Wyzwaniem pozostaje jednak fragmentacja ekosystemu i funkcjonowanie w zamkniętych silosach, co znacząco ogranicza potencjał wzrostu i efektywną wymianę wiedzy między różnymi środowiskami.
Kluczowym mankamentem jest wciąż niewystarczająca dojrzałość rynku korporacyjnego w kontekście współpracy ze startupami. W przeciwieństwie do rozwiniętych ekosystemów europejskich, brakuje nam masowej adopcji rozwiązań startupowych przez duże przedsiębiorstwa oraz ich aktywnego zaangażowania jako strategicznych klientów czy inwestorów. Równie istotnym wyzwaniem jest ograniczona dostępność kapitału wysokiego ryzyka, który byłby gotów podejmować odważne decyzje inwestycyjne i wspierać startupy w ich globalnej ekspansji.
Niepokojący jest obserwowany spadek zainteresowania karierą przedsiębiorcy wśród młodych ludzi. Musimy na nowo rozbudzić ducha przedsiębiorczości i sprawić, by prowadzenie własnego innowacyjnego biznesu stało się atrakcyjną alternatywą dla pracy na etacie.
Jakie największe wyzwania napotkaliście w 2024 roku podczas realizacji projektów?
Fundamentalnym wyzwaniem, z którym mierzyliśmy się w 2024 roku, była niska rozpoznawalność Polski jako istotnego gracza na globalnej mapie innowacji. Jest to szczególnie widoczne w kontekście postrzegania naszego kraju przez międzynarodowych inwestorów i startupy. Mimo że mamy w Polsce przykłady sukcesów w obszarze współpracy korporacji ze startupami oraz udanych akwizycji, te historie nie przebijają się skutecznie na arenie międzynarodowej.
Dla większości zagranicznych partnerów Polska wciąż pozostaje „białą plamą” na mapie innowacji – krajem, który nie jest kojarzony ani jako miejsce do zakładania i rozwijania startupów, ani jako rynek, gdzie duże firmy aktywnie poszukują i wdrażają innowacyjne rozwiązania. Ta luka w percepcji stanowi istotną barierę zarówno dla polskich startupów próbujących pozyskać międzynarodowych klientów czy inwestorów, jak i dla zagranicznych przedsiębiorców rozważających Polskę jako potencjalną lokalizację dla swoich przedsięwzięć.
Czy w 2025 roku zamierzacie rozszerzyć swoją działalność na nowe sektory lub regiony?
W nadchodzącym roku nasza strategia rozwoju będzie przede wszystkim skupiona na wzmacnianiu i rozwijaniu już rozpoczętych inicjatyw. Kluczowym, nowym elementem będzie uruchomienie pierwszego w Polsce akceleratora pod marką Startupbootcamp, co wprowadzi nas w nowy sektor działalności – equity-based acceleration. Jest to naturalna ewolucja naszej dotychczasowej działalności, łącząca nasze lokalne doświadczenie z globalnymi standardami akceleracyjnymi.
Jeśli chodzi o ekspansję geograficzną, nasze podejście będzie organiczne i projektowe. Dzięki przynależności do rodziny Startupbootcamp, naturalnie będziemy poszerzać nasz zasięg oddziaływania poprzez międzynarodowe projekty i współpracę. Nie planujemy jednak agresywnej ekspansji na nowe rynki geograficzne. Zamiast tego, skupiamy się na wykorzystaniu globalnej sieci kontaktów do wzmacniania pozycji wspieranych przez nas startupów i budowania mostów między polskim ekosystemem a międzynarodowymi możliwościami.
Co daje Wam budowanie społeczności wokół Rebels Valley i promowanie wiedzy o innowacjach?
Budowanie społeczności jest dla nas źródłem autentycznej satysfakcji i inspiracji do rozwoju. Dzielenie się wiedzą i doświadczeniem to nie tylko jednostronny proces edukacyjny – każda interakcja z naszą społecznością przynosi nam nowe perspektywy i możliwości uczenia się. To dynamiczne środowisko, w którym kreatywni przedsiębiorcy spotykają się z innowacyjnie myślącymi pracownikami korporacji, tworzy unikalną przestrzeń do wymiany myśli i idei.
Nasza społeczność działa jak swoisty katalizator innowacji – to właśnie w trakcie dyskusji, warsztatów i spotkań rodzą się pomysły na nowe projekty i nieoczywiste kierunki rozwoju. Ta różnorodność perspektyw i doświadczeń pozwala nam lepiej rozumieć zmieniające się potrzeby rynku i trendy w świecie innowacji. To właśnie dzięki tej szerokiej perspektywie i głębokiemu zrozumieniu potrzeb ekosystemu mogliśmy podjąć strategiczną decyzję o wprowadzeniu Startupbootcamp do Polski.