Doom to kultowa gra z 1993 roku, która w internecie stała się już swego rodzaju memem. Na popularnym portalu Reddit pojawił się już nawet specjalny wątek poświęcony „odpalaniu Dooma na czymkolwiek”.
W ten sposób internauci uruchomili już grę Doom m.in. na teście ciążowym, kalkulatorze, ekranie e-papierosa czy starym aparacie fotograficznym. Z kolei gliwickim inżynierom udało się to na komputerze umieszczonym w kosmosie.
Satelita fotografuje i gra w Dooma
Intuition-1, bo to na tej satelicie uruchomiono Dooma, przebywa na orbicie od 11 listopada 2023 roku, wykonując średnio 15 okrążeń Ziemi na dobę. To oznacza, że w ciągu 647 dni na orbicie wykonał już blisko 9807 orbit. Dzięki temu regularnie dostarcza obrazy z różnych miejsc na świecie – od tropików po umiarkowane rejony Europy, w tym Polskę.
Sercem misji pozostaje jednostka przetwarzania danych Leopard, zaprojektowana i zbudowana przez KP Labs, która umożliwia opracowywanie pozyskanych informacji bezpośrednio w kosmosie. To właśnie ona odpowiada za analizę obrazów jeszcze przed ich przesłaniem na Ziemię. Zdolność przetwarzania na orbicie znacząco redukuje ilość danych wymagających transmisji, a użytkownicy końcowi otrzymują szybsze i bardziej użyteczne informacje.
12 sierpnia 2025 roku inżynierowie KP Labs uruchomili na jego pokładzie klasyczną grę Doom, wydaną w 1993 roku przez ID Software. Aby tego dokonać, zmodyfikowano wersję otwartego kodu źródłowego, a przed przesłaniem na orbitę całe rozwiązanie sprawdzono na naziemnym stanowisku FlatSat.
Choć uruchomienie Dooma było przede wszystkim eksperymentem, jego znaczenie wykracza poza sentymentalną zabawę. Gliwicka spółka pokazała w ten sposób, że Leopard jest w stanie obsługiwać różne mniej lub bardziej złożone zadania obliczeniowe na orbicie, potwierdzając elastyczność systemu i jego zdolność do realizacji różnorodnych scenariuszy.
Co ciekawe, KP Labs na orbicie posiada również inną jednostkę przetwarzania danych – LeopardISS, umieszczoną na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej w ramach misji IGNIS z udziałem polskiego astronauty Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego. To kompaktowy moduł, który został zainstalowany w module Columbus na platformie ICE Cubes. Od tego czasu działa na orbicie, testując algorytmy sztucznej inteligencji.