Poprowadzić naukowca za rękę w stronę biznesu – UZ Venture Studio

Dodane:

Przemysław Zieliński Przemysław Zieliński

Poprowadzić naukowca za rękę w stronę biznesu – UZ Venture Studio

Udostępnij:

Wyzwanie, jakim jest komercjalizacja naukowych wynalazków, wciąż rozpala i inspiruje do poszukiwania skutecznych rozwiązań. Najnowszym i najciekawszym z nich jest UZ Venture Studio.

Nowe rzeczy wymagają szczególnej uwagi. Dlatego do rozmowy na temat UZ Venture Studio – czyli pierwszego w Polsce wehikułu venture buildingowy działającego przy uczelni wyższej – zaprosiliśmy eksperckie grono. Naszymi gośćmi są:

  • Karol Dąbrowski – dyrektor Centrum Przedsiębiorczości i Transferu Technologii Uniwersytetu Zielonogórskiego
  • dr n. med. MBA Rafał Kieszek z Uniwersytetu Zielonogórskiego, kierujący projektem UZ Venture Studio
  • Zbigniew Leś – dyrektor ds. partnerstw naukowych i transferu technologii w The Heart.

Panowie reprezentują różne obszary specjalizacji, dlatego dyskusja dotycząca UZ Venture Studio i efektywnego wspierania naukowców w komercjalizacji toczy się – żwawo.

– Ten projekt jest otwarty dla founderów z całej Polski – liczy się wartość pomysłu, gotowość do pracy i ambicja zbudowania czegoś realnego. UZ Venture Studio to przestrzeń, w której nie tylko testujemy pomysły, ale wspólnie je realizujemy. To ma być najszybsza możliwa, kompletna ścieżka wynajdywania, budowy i komercjalizacji pomysłów studentów przez biznes – podkreślał Zbigniew Leś, opowiadają wcześniej o mechanizmie działania UZ Venture Studio. I te wątki interesują nas szczególnie: jak w praktyce działa wspieranie akademickiej przedsiębiorczości, jakim zainteresowaniem cieszy się wspólna oferta Uniwersytetu Zielonogórskiego oraz The Heart, a także czy łatwo jest przekonać naukowców, by zwrócili się w stronę biznesu i na poważnie pomyśleli o założeniu spin-offu czy startupu.

– Nie każdy naukowiec musi i chce być przedsiębiorcą – to ponownie zdanie Zbigniewa Lesia i to oczywiste, że stanowi ono jeden z bardziej dyskutowanych wątków w naszym podkaście.

Posłuchaj rozmowy w serwisie YouTube

lub Spotify

Czytaj także: