Program skupia się na wdrażaniu modeli biznesowych, których celem jest m.in. minimalizowanie powstawania odpadów oraz wykorzystywanie ich jako surowców wtórnych. To z kolei przekłada się na obniżenie kosztów produkcji i energii, co umożliwi firmie większą konkurencyjność na rynku. Kluczowym aspektem tego przedsięwzięcia jest promowanie najbardziej innowacyjnych rozwiązań z zakresu gospodarki cyrkularnej w polskim sektorze gospodarczym. Nabór skierowany jest do mikro, małych i średnich firm z Polski Wschodniej.
Od pomysłu do działania
Cały mechanizm wsparcia został zaplanowany dwuetapowo. W pierwszej fazie firmy mogły z pomocą ekspertów stworzyć plan transformacji – przeanalizować procesy, zidentyfikować obszary wymagające zmian i zaprojektować model biznesowy zgodny z ideą GOZ. Drugi etap, który właśnie wystartował, to moment kluczowy, czyli wdrożenie przygotowanego planu. Dzięki dofinansowaniu przedsiębiorstwa mogą sfinansować m.in.:
- koszty usług doradczych niezbędnych do wdrożenia modelu biznesowego GOZ-transformacji;
- nabycie albo wytworzenie środków trwałych innych niż nieruchomości zabudowane i niezabudowane;
- nabycie oprogramowania i innych wartości niematerialnych i prawnych w formie patentów, licencji, know-how oraz innych praw własności intelektualnej;
- koszty nabycia robót i materiałów budowlanych;
- koszty usług szkoleniowych;
- koszty promocji związane z wdrożeniem GOZ w przedsiębiorstwie.
Ile można zyskać?
Maksymalna wartość kosztów kwalifikowalnych projektu wynosi 5 mln zł, a dofinansowanie może sięgnąć 3,5 mln zł. Wsparcie udzielane jest w formie dotacji bezzwrotnej.
GOZ w liczbach – dlaczego to się opłaca?
Sektor MŚP w Polsce to prawdziwa gospodarcza siła – odpowiada za aż 99,8 % wszystkich przedsiębiorstw działających w kraju oraz generuje około 45,3 % polskiego PKB. To oznacza, że niemal co druga złotówka wartości dodanej w Polsce pochodzi właśnie z firm małych i średnich. Przejście sektora MŚP na model gospodarki o obiegu zamkniętym (GOZ) może zatem przełożyć się na bardzo znaczące korzyści, zarówno ekonomiczne, jak i środowiskowe.
W praktyce transformacja w stronę GOZ może przyjmować różne formy. Wyobraźmy sobie firmę meblową, która zamiast wyrzucać trociny – przetwarza je w płyty używane do kolejnych produktów. Zakład spożywczy, który z resztek produkcyjnych tworzy pasze dla zwierząt, zamiast je utylizować. W branży odzieżowej coraz częściej pojawiają się programy zwrotu i recyklingu, w ramach których zużyte ubrania zostają przetworzone w nowe kolekcje. Natomiast firmy produkcyjne minimalizują odpady przez produkcję nowych produktów takich jak posadzki mineralne, konstrukcje metalowe wykorzystywane w budownictwie czy mieszanki mające zastosowanie w ogrodnictwie. Firm usługowe wprowadzają odzysk i ponownie użycie opakowań wykorzystywanych np. w usługach cateringu. Te przykłady pokazują, że transformacja GOZ nie jest wizją przyszłości, a możliwą do wdrożenia strategią w codziennej działalności firm.
Dlaczego warto sięgnąć po wsparcie?
Firmy z Polski Wschodniej często zmagają się z barierami rozwojowymi – mniejszym dostępem do kapitału, słabszą infrastrukturą czy trudnościami w ekspansji zagranicznej. Dofinansowanie na poziomie kilku milionów złotych może więc stać się impulsem do jakościowej zmiany i budowania przewagi konkurencyjnej.
Więcej informacji o naborze znajduje się na stronie PARP.