fot. materiały prasowe
Firmy z całego świata zawitały w Las Vegas, gdzie mogły popisać się swoimi najbardziej zjawiskowymi innowacjami.
Wyświetlacze smart
Nie trzeba już chyba dzisiaj nikomu przedstawiać Asystenta Google. Na własne oczy widzieliśmy go w akcji na smartfonach, smartgłośnikach i smartsłuchawkach. Mimo to w naszych domach nie brak jeszcze miejsca na kolejne jego zastosowania, co postanowiło wykorzystać Lenovo wraz ze swoim Smart Display. Urządzenie, którym steruje system operacyjny Android Things, to w zasadzie Google Home z dodatkiem ekranu. Smart Display posiada wszystkie funkcje inteligentnego głośnika, dodatkowo pokazując ważne informacje na wyświetlaczu.
Jest on wyposażony w ekran dotykowy, ale tak jak z pozostałymi gadżetami z serii Home, steruje się nim głównie przy użyciu głosu. Szczerze mówiąc, kiedy Google ogłosiło swój inteligentny głośnik, byliśmy szczerze zaskoczeni faktem, iż urządzenie to nie jest wyposażone w ekran. Wydawało nam się naturalne, że domowy smartasystent powinien wyświetlać wyniki wyszukiwania i odpowiedzi na nasze pytania. W końcu prawie dwa lata po ogłoszeniu pierwszego urządzenia kontrolowanego przez Asystenta Google, nasze marzenie zostało urzeczywistnione przez Lenovo.
Inteligentniejsze samochody
Autonomiczne pojazdy już od paru lat mają zagwarantowane miejsce podczas CES i tym razem nie mogło być inaczej. Na tegorocznej edycji targów zademonstrowano kilka takich aut, jednak modelem, o którym było najgłośniej był Byton Concept Car – olśniewające technologiczne arcydzieło, zamknięte w urzekających kształtach. Ten zasilany elektrycznie SUV został wyposażony w pokładową asystentkę Amazona, Alexę, z którą ani Tesla, ani Faraday Future nie są (oficjalnie) kompatybilne.
Dzięki temu, auto Bytona może poszczycić się kontrolą głosową na zaawansowanym poziomie oraz możliwością dziecinnie prostej integracji z innymi urządzeniami obsługującymi Alexę, przy użyciu zainstalowanej łączności bezprzewodowej o dużej szybkości. Konkurując z Teslą, producent obiecuje, że samochód jest zdolny sam się prowadzić, nawet mimo tego, że na prawdziwą jazdę trzeba poczekać, aż powstaną odpowiednie dla autonomicznych pojazdów przepisy.
Korzystając z osiągnięć w zakresie sztucznej inteligencji, Concept Car wykorzysta rozpoznawanie twarzy, aby dopasować ustawienia do upodobań różnych użytkowników. W skrócie, kiedy usiądziesz za kółkiem, auto rozpozna Cię i dostosuje wysokość fotela, temperaturę, głośność i stację radiową do Twoich preferencji. Jeśli zamienisz się miejscem z pasażerem, to do niego dopasuje się pojazd, pod warunkiem, że osoba ta już wcześniej go prowadziła. Poza kwestią bezpieczeństwa, którą podkreślano na prezentacji samochodu, Byton koncentruje się szczególnie na komforcie jazdy.
Lodówki o gorącym sercu
Jeśli mielibyśmy wskazać jedno urządzenie, które nie wymaga przeprojektowania, wybralibyśmy pewnie lodówkę. Zasada jest prosta: kupujesz jedzenie, wkładasz je do lodówki, wyciągasz, kiedy jesteś głodny, czyścisz i powtarzasz cały proces. Najwyraźniej mylilibyśmy się, a LG nam to udowadnia. Z pomocą Amazona i jego Alexy, Koreański gigant zamienił zwykłe kuchenne urządzenie w centrum dowodzenia i rozrywki.
Dzięki zainstalowanym mikrofonowi i głośnikowi, możesz wydawać polecenia swojej lodówce, aby umiliła Ci gotowanie twoim ulubionym albumem na Spotify, lub zapisała komunikat dla innych członków rodziny. W naszej subiektywnej ocenie, najlepszą funkcją lodówki LG ThinQ Instantview Fridge jest system wbudowanych kamer, dzięki którym łatwo sprawdzisz czego aktualnie potrzebujesz, nawet w szale zakupów.
Jako przedstawiciel pierwszej generacji produktów ze sztuczną inteligencją, w lodówce ThimQ na pewno znajdzie się miejsce na innowacje. Już sama obecność Alexy i jej oczywista integracja z Amazonem sugerują możliwość łatwych zakupów. Nietrudno też sobie wyobrazić kolejną generację inteligentnych lodówek LG wykorzystujących wbudowane kamery, aby wyręczać swoich właścicieli i automatycznie zamawiać brakujące produkty.
–
Sztuczna inteligencja robi kolejny krok w stronę pełnej asymilacji w naszym życiu, czy to w formie wirtualnych asystentów czy systemu autonomicznej jazdy. Tegoroczny CES tylko utwierdza nas w przekonaniu, że świat zmierza w kierunku zautomatyzowanych rozwiązań w każdej możliwej dziedzinie. A my nie posiadamy się z radości na myśl o ogromnych możliwościach, jakie niesie ze sobą ten trend. Już wkrótce będziemy mogli rozsiąść się wygodnie w fotelach, czerpać radość z życia i zająć się tym, co dla nas ważne, pozwalając komputerom martwić się za nas.
–
Autor tekstu: Challengerocket.com