Nowy fundusz, globalne wyzwania
BNVT Capital ogłosiło uruchomienie debiutanckiego funduszu o wartości 150 mln dolarów, który będzie inwestował w firmy zajmujące się sztuczną inteligencją i nowymi technologiami, koncentrując się na rozwiązywaniu największych problemów ludzkości. Strategia funduszu opiera się na badaniu „Benevolent Disruption: The Fortune in Solving the World’s Biggest Problems”, przygotowanym przez prof. Josha Lernera z Harvard Business School, VenCap International PLC oraz naukowców z MIT i Uniwersytetu Oksfordzkiego.
Badanie obejmujące 40 lat danych z 500 funduszy VC i 14 tys. firm wykazało, że tylko 30% startupów faktycznie rozwiązuje globalne problemy – a mimo to generują one o 51% wyższe zyski niż konkurencja. Jak podkreślają założyciele funduszu, to podstawa filozofii BNVT: „duże problemy” przynoszą zarówno wartość społeczną, jak i finansową.
Fundusz BNVT Capital założyli Rory Mounsey-Heysham (były członek Fundacji Gatesa) i Chris Corbishley (były członek Hedosophii), którzy inspirowali się doświadczeniami Billa Gatesa oraz własnymi obserwacjami z wcześniejszych inwestycji. BNVT zainwestowało już w 11 firm w Europie i USA, m.in. Swap Commerce (Wielka Brytania), Cloover (Niemcy) i Dawnguard (Holandia), współpracując z globalnymi partnerami, takimi jak TPG, Iconiq, Lowercarbon i QED.
– Prywatni inwestorzy i przedsiębiorcy domagają się inwestorów, którzy postrzegają największe wyzwania świata nie jako dylemat moralny, ale jako ogromne, niezagospodarowane rynki. Duży problem to po prostu duży rynek, który czeka na obsługę – powiedział Rory Mounsey-Heysham, cytowany przez portal TechEU.
„Benevolent Disruption” w praktyce
Fundusz zyskał już wsparcie przedsiębiorców i liderów firm, takich jak Shopify, Google, Octopus Energy i Remitly, a także instytucji, w tym Starwood Capital, Investcorp i TPG. BNVT planuje w ciągu 2 lat rozbudować swoje portfolio do 25–30 firm globalnie, pokazując, że rozwiązywanie największych problemów świata może być niezwykle dochodowe.
Ponadto, wraz z ogłoszeniem uruchomienie nowego funduszu BNVT Capital, powstała również platforma zrzeszająca społeczność i sympatyków filozofii Benevolent Disruption.
– Inwestorzy przeoczyli uderzający wzorzec w swoich danych. Zbyt długo inwestorzy wspierali mody, a nie potrzeby – rozproszeni przez technologie przyrostowe, które sprawiają, że życie staje się minimalnie szybsze, tańsze lub łatwiejsze. Kapitał wysokiego ryzyka polega na maksymalizacji zysków – wspieraniu rozwiązań, które mogą zmienić społeczeństwo na lepsze. Właśnie o to chodzi w Benevolent Disruption – powiedział Chris Corbishley, cytowany przez portal TechEU.
