Pieniądze to oni już mają
– Potrzebujemy strategicznych partnerów. To dobre połączenie, ponieważ wnoszą oni coś więcej niż tylko kapitał. Strategicznie wprowadzają procesory graficzne, które znają od podszewki. Jest to głównie kwestia strategicznego podejścia. Obecnie nie potrzebujemy dodatkowego kapitału i zastanawiamy się nad strategicznymi partnerami, których naprawdę możemy pozyskać na najbliższe dziesięć lat – tak o współpracy z Nvidią mówi Mati Staniszewski, współzałożyciel i dyrektor generalny ElevenLabs.
Inwestycja będzie miała formę standardowej rundy pośredniej, powiedział Staniszewski podczas dzisiejszej imprezy w Londynie zorganizowanej przez ElevenLabs, podczas której zaprezentowano, w jaki sposób firmy wykorzystują jej agentów głosowych opartych na sztucznej inteligencji. Jednocześnie, nie ujawnił on szczegółów dotyczących wysokości inwestycji Nvidii w ElevenLabs, które jest również wspierane przez Andreessen Horowitz i Sequoia. ElevenLabs szkoli własne modele sztucznej inteligencji zamieniające tekst na mowę i mowę na tekst, oparte na procesorach graficznych Nvidia.
Czytaj także: Fundamenty pod następną generację AI. NVIDIA i OpenAI budują infrastrukturę na miliony kart graficznych
„Proszę odwrócić stronę, panie Huang”
Niedawno dyrektor generalny Nvidii, Jensen Huang, wymienił podczas wydarzenia w Londynie kilka brytyjskich startupów, w które inwestuje Nvidia w ramach ogromnej inwestycji o wartości 2 mld funtów w brytyjskie start-upy zajmujące się sztuczną inteligencją. Były to Wayve, Oxa, Revolut, PolyAI, Synthesia, Latent Labs i Basecamp Research. Na liście znalazła się również firma ElevenLabs, ale Huang nie odczytał jej nazwy, ponieważ znajdowała się ona na innej stronie niż pozostałe wymienione startupy. Huang wspomniał jednak o ElevenLabs jako o znaczącym startupie działającym w Wielkiej Brytanii.
Na początku tego miesiąca ElevenLabs potwierdziło sprzedaż akcji pracowniczych o wartości 6,6 mld dolarów, co stanowiło dwukrotność wyceny sprzed dziewięciu miesięcy. W styczniu tego roku ElevenLabs potroiło swoją wycenę do 3,3 mld dolarów po rundzie finansowania o wartości 180 mln dolarów.