50 milionów użytkowników w nieco ponad rok – polski startup podbija rynki edukacyjne na całym świecie

Dodane:

Informacja prasowa Informacja prasowa

Udostępnij:

Startup Brainly, będący największą na świecie edukacyjną społecznością do wzajemnej nauki (peer-to-peer learning), w nieco ponad rok zwiększył liczbę unikalnych użytkowników platformy ze 100 do 150 milionów.

Co miesiąc z usług Brainly korzysta więcej osób niż łączna liczba mieszkańców Polski, Niemiec, Czech, Słowacji i Litwy.

Brainly to platforma do wspierania procesu nauki szkolnej, dzięki której uczniowie z całego świata mogą poszerzać swoją wiedzę oraz mają zapewniony dostęp do wzajemnej nauki online. Obecnie z platformy korzystają uczniowie, rodzice i nauczyciele w ponad 35 krajach m.in. w USA, Indiach, Rosji, Indonezji, czy Brazylii. W Polsce liczba użytkowników serwisu przekroczyła już 7 mln.

Na czym polega fenomen Brainly? Jak podkreśla Michał Borkowski, współzałożyciel platformy i jej CEO, za sukcesem stoi bardzo prosty i przystępny model jej działania. W każdym tygodniu ponad miliard uczniów z całego świata szuka wsparcia w nauce, które pozwoli im osiągnąć lepsze wyniki. To jednak nie wszystko, bo przecież za uczniami stoją rodzice i nauczyciele, którzy poszukują skutecznej metody przekazywania, lub po prostu źródła, wiedzy. Obecnie baza serwisu zawiera ponad 50 mln odpowiedzi, jednak jak podkreślają jej twórcy – siłą platformy jest jej społeczność.

– Na początku zdecydowaną większość stanowili uczniowie. Dziś coraz częściej dołączają do nas rodzice, chcący pomóc swoim dzieciom. Na Brainly szukają pomocy z problemami, których sami nie potrafią rozwiązać bo często nie pamiętają już danego materiału z czasów szkolnych. Dzięki naszej platformie mają możliwość uzyskania pomocy – tłumaczy Michał Borkowski.

Uczniowie korzystają z Brainly nie tylko dlatego, że dostarcza ona pomocy ze szkolnymi problemami w czasie rzeczywistym. Jak wynika z ankiety przeprowadzonej w styczniu wśród użytkowników, co trzeci z nich (29,4 proc.), jako największą motywację wskazuje chęć pogłębienia wiedzy i poszerzenia horyzontów, aby lepiej zrozumieć przedmiot szkolny. Co czwarty uczeń (25,3 proc.) podkreśla, że twierdzi, że nie uzyskał wystarczająco dużo informacji w szkole, a co dziesiąty (11,4%) deklaruje chęć poprawy ocen.

Dla więcej niż co trzeciego ucznia (36,4 proc), lekcja szkolna nie jest najskuteczniejszą formą nauki. Właśnie w tym, sukcesu platformy upatruje Michał Borkowski.

– Jesteśmy przekonani, że to właśnie praca domowa jest narzędziem do rozwijania, zrozumienia i praktycznego zastosowania tego, czego uczeń uczy się w szkole. Szczególnie w przypadku przedmiotów ścisłych. Niestety, nie każdy z nich może otrzymać indywidualną pomoc w nauce poza szkołą. Brainly powstało, aby wypełnić tę lukę i wesprzeć uczniów i ich rodziców kiedy potrzebują dodatkowej pomocy i wyjaśnień – podkreśla współzałożyciel Brainly.