Pożycz.pl – renesans social lendingu?

Dodane:

Marcin Małecki, MamStartup Marcin Małecki

Udostępnij:

Kilka lat temu o serwisach social lendingowych było w Polsce bardzo głośno. Niestety jeszcze głośniej zrobiło się, kiedy upadł największy z nich Monetto.pl. Czy dziś uda się wrócić do idei pożyczek społecznościowych? Wywiadu udzielił nam Szymon Mydlarz, pomysłodawca i prezes portalu Pożycz.pl.

Kilka lat temu o serwisach social lendingowych było w Polsce bardzo głośno. Niestety jeszcze głośniej zrobiło się, kiedy upadł największy z nich Monetto.pl. Czy dziś uda się z sukcesami wrócić do idei pożyczek społecznościowych? Wywiadu udzielił nam Szymon Mydlarz, pomysłodawca i prezes portalu Pożycz.pl.

Czym jest Pożycz.pl?

Pożycz.pl jest nowym portalem, który umożliwia szybkie i łatwe pożyczanie pieniędzy między użytkownikami w sieci. Powstał na potrzeby osób, które poszukują skutecznej alternatywy dla drogich kredytów bankowych. Pożycz.pl to także atrakcyjna forma inwestycji środków – oprocentowanie na serwisach typu social lending jest bowiem zdecydowanie bardziej korzystne niż w przypadku lokaty.

Jak narodził się pomysł stworzenie tego serwisu?

Sam pomysł na to, aby stworzyć taki serwis powstał na studiach. Wraz ze znajomymi przygotowywaliśmy projekt na temat social lendingu na jednych z akademickich zajęć. Zdobył dużą przychylność słuchaczy, więc zdecydowaliśmy się działać.

Po pozytywnej opinii osób, które od dawna funkcjonowały w środowisku biznesowym, wystartowaliśmy. Faza planowania i organizacja projektu trwała 5 miesięcy. Wiązało się to z potrzebą znalezienia wsparcia technicznego oraz zatrudnienia pierwszego programisty w nowoutworzonej firmie Future Net. Po tym okresie nastąpiły pierwsze prace programistyczne.

Przełomowym krokiem była decyzja PARP o przyznaniu dofinansowania unijnego. Marka Pożycz.pl znalazła się wśród 357 z 2799 innowacyjnych pomysłów, które przeszły bezbłędnie weryfikację zarówno formalną, jak i merytoryczną. Pozwoliło to znacznie przyspieszyć start portalu i umożliwiło zastosowanie nowoczesnych rozwiązań technologicznych.

Pozyskaliście dotację unijną w ramach działania 8.1 PO Innowacyjna Gospodarka. Jakie są Wasze doświadczenia związane z tym programem? Czy wystąpiły jakieś trudności? Jak oceniacie współpracę z PARP-em?

Nasze doświadczenia z działaniem 8.1 oceniamy dość pozytywnie. Bardzo dobrze wygląda kontakt na linii beneficjent-urzędnicy na szczeblu lokalnym. Dotychczas zawsze mogliśmy liczyć na rzetelne i szybkie informacje ze strony pracowników Regionalnej Instytucji Finansującej – WARP-u. Najbardziej kłopotliwy jest moment rozliczenia, związanego z zakończeniem kolejnych etapów projektu. Generuje to gigantyczną liczbę dokumentów, nie wiadomo komu potrzebnych. Dla młodych osób to nieprzyjemne zderzenie z rzeczywistością. Współpraca z PARP-em układała się więc długo, ale w końcu przyniosła oczekiwany skutek w postaci dofinansowania.

Czy polecilibyście ten rodzaj finansowania osobom, które chcą stworzyć swój startup?

Polecamy ten rodzaj finansowania jednak pod warunkiem, że realizacja projektu nie jest uzależniona od otrzymanego dofinansowania. Założeniem tego działania jest pomoc projektom, które i tak zostaną uruchomione, niezależnie od decyzji komisji konkursowej. Ma to decydujący wpływ zwłaszcza na przepływy finansowe w okresie realizacji projektu – każde opóźnienie w wypłacie zwiększa ryzyko porażki projektu.

Jaki jest model biznesowy Pożycz.pl?

Pożycz.pl jest serwisem internetowym, który zarabia w dwojaki sposób. Z jednej strony od każdej z udzielonych pożyczek naliczana jest prowizja w wysokości 0,5%. Są to opłaty, które umniejszają kwotę udostępnionych środków z tytułu zaciągniętej pożyczki. Z drugiej strony portal zarabia poprzez mikropłatności. Chodzi zwłaszcza o usługi związane z weryfikacją użytkowników oraz tworzeniem tzw. Oferty Pożyczkobiorcy – szczególnie promowanej na portalu oferty kierowanej do inwestorów.

Dlaczego po pożyczkę powinienem zgłosić się właśnie do Pożycz.pl?

Ponieważ Pożycz.pl to nowoczesny portal pożyczek społecznościowych, którego celem jest zapewnienie najwyższego stopnia bezpieczeństwa użytkownika. Chcemy zagwarantować je poprzez zastosowanie zaawansowanych form weryfikacji, ale także poprzez uświadomienie ludziom, że funkcjonują w społeczności opartej na zaufaniu. Chcemy wszczepić ideę social lendingu i na bieżąco zmieniać serwis zgodnie z zapotrzebowaniem swoich klientów. Proponujemy także najniższe na rynku opłaty związanymi z weryfikacją użytkowników oraz szybkie przelewy, dzięki zastosowaniu autorskiego systemu rozliczeniowego.

Jaka jest przewaga pożyczek społecznościowych nad bankowymi?

Portale typu social lending proponują niższe oprocentowanie oraz prowizje w stosunku do kredytów bankowych, dlatego też całkowite koszty związane z pożyczeniem środków są znacznie mniejsze.

Poza tym pozyskanie pieniędzy na portalach pożyczek społecznościowych odbywa się przy minimalnym poziomie formalności, a wszystkie operacje można wykonywać przed laptopem w domu. Warto zwrócić także uwagę na szybkość transakcji. Na Pożycz.pl taki zabieg trwa kilka minut, w banku nawet 4 dni.

W jaki sposób Wasz serwis zapewnia bezpieczeństwo transakcji?

Każdy pożyczkobiorca musi przejść przez cztery obowiązkowe etapy weryfikacji, do których należą: potwierdzenie dowodu osobistego oraz indywidualnego konta bankowego, podanie numeru telefonu i wyrażenie zgody na przesłanie zapytania do baz Biur Informacji Gospodarczej o aktualne zadłużenie.

Współpracujemy z cenionymi na rynku partnerami: InfoMonitorem, Krajowym Rejestrem Długów oraz Europejskim Rejestrem Informacji Finansowej. W przypadku opóźnień w spłacie pożyczek uruchamiamy system monitów – przypomnień, a w ostateczności kierujemy wniosek do firmy windykacyjnej. Jesteśmy więc dobrze przygotowani do obsługi naszych klientów.

W ostatnich latach byliśmy świadkami głośnego upadku monetto.pl oraz kilku innych, pewnie mniej efektownych, porażek serwisów social lendingowych, takich jak nachwilke.pl i smava.pl – jakie wyciągnęliście z tego wnioski dla siebie?

Przypadki tego typu pokazały, że właściciele serwisów social lending muszą uzbroić się w cierpliwość, jeżeli chodzi o osiągnięcie progu rentowności oraz rozwijać swój produkt w odpowiedzi na potrzeby społeczności skupionej wokół portali. Bardzo ważne jest również odpowiednie rozplanowanie zadań dla zespołu. To on ma decydujący wpływ na prace przy projekcie.

Upadki w/w serwisów zepsuły opinię pożyczek społecznościowych. Jak zamierzacie ją odbudować?

Najważniejsze jest uświadomienie ludziom, że aktualnie funkcjonujące portale social lendingowe są bezpieczne i korzystanie z nich wiąże się z niewielkim ryzykiem niespłacalności. Odnosi się to przede wszystkim do inwestorów – staramy się ich zachęcać do pożyczania pieniędzy, prezentując na portalu potencjalne zyski. Są one zdecydowanie wyższe niż w przypadku lokaty bankowej oraz konkurencyjne w stosunku do funduszy inwestycyjnych.

Stawiamy na edukacje internautów, bo niestety nadal mało wiedzą oni, jak w rzeczywistości działają platformy pożyczek społecznościowych. Jako zespół Pożycz.pl cyklicznie spotykamy się z użytkownikami podczas tzw. webinariów, czyli internetowych dyskusji na temat social lendingu. Pokazujemy im, dlaczego proponowane przez nas usługi są skuteczne i ile można zyskać, decydując się na inwestycję na portalu.

Jakie są dotychczasowe wyniki Waszego serwisu?

Na portalu zarejestrowało się ponad 1500 użytkowników. Zostały udzielone 184 pożyczki o wartości ponad 134 tys. złotych. Biorąc pod uwagę, że serwis funkcjonuje dopiero 2,5 miesiąca, uważamy to za dobry wynik, zgodny z naszymi założeniami przed startem Pożycz.pl.

Jakie macie plany na rozwój Pożycz.pl?

Nastawiamy się na rozwój w myśl: „Użytkownik jako współtwórca usługi”. Wyciągamy wnioski z poczynań konkurencyjnych serwisów i zdecydowaliśmy się zorientować nasze działania na społeczność skupioną wokół Pożycz.pl. Doświadczenie pokazało, że tworzenie „super innowacyjnych” usług, które nie wypływają z potrzeb zgłaszanych przez użytkowników, nie jest najlepszym rozwiązaniem. Mamy kilka pomysłów, które będziemy konsultować i kształtować poprzez rozmowę z klientem.

Jakieś rady dla osób, które chciałyby zrobić własny startup?

Po pierwsze mieć pomysł i mocno w niego wierzyć. Po drugie znaleźć inne osoby, które będą równie zafascynowane pomysłem jak my. Po trzecie znaleźć finansowanie i ruszyć do działań. Możliwości są dzisiaj bardzo duże – trzeba jedynie chcieć i być zorientowanym na ciągły rozwój.