O tworzeniu badań rynku, o wiedzy jaką dają ich wyniki oraz o drodze do sukcesu, rozmawiamy z Przemysławem Wesołowskim – założycielem platformy StudentsWatch.pl.
Czym jest StudentsWatch?
Najprościej: StudentsWatch to projekt społeczności osób zainteresowanych udziałem w badaniach rynku, wyrażaniem opinii oraz osób, które chcą realizować własne projekty badawcze samodzielnie lub z pomocą społeczności. Językiem badacza – StudentsWatch to panel internetowy w wersji 2.0, agencja badań rynku i opinii powiązana z autorską platformą do realizacji badań on-line 3S.
Kto tworzy Studentswatch.pl?
Od zarania projekt tworzymy Ja i Piotrek Zimolzak. Od czerwca 2011 jest z nami Jarek Tomasiuk – najbardziej doświadczone ogniwo, a od listopada Rafał Pachnicki – nasz obecny główny developer. Zręby systemu tworzyła ekipa z firmy Cllex IT i Symbiotic Leech pod kierunkiem Pawła Hnydka. W projekt zaangażowani byli także Konrad Lang – badacz, Monika Gruszecka, Kinga Wołodźko, Jakub Pruszyński – bloger, i obecnie Patrycja Osuch. Ważnym ogniwem są nasi stali współpracownicy na wielu polskich uczelniach oraz regionach. Od samego początku projekt był zarażający, szczególnie osoby, które chciałyby wiązać swoją przyszłość z branżą badań rynku i opinii. Jedną z takich osób jest nasza koleżanka z Chorzowa – Dominika. Jak policzę wszystkich to wyjdzie ok. 30 osób z całej Polski.
Od lewej Piotr Zimolzak i Przemysław Wesołowski
Jaka jest historia powstania projektu?
Projekt powstał na podstawie moich i Piotrka doświadczeń zdobytych w pracy w agencji badawczej. Pierwsza myśl o założeniu własnej agencji badawczej opartej o badania online pojawiła się podczas wakacji w 2010 roku. Nazwa i pomysł na stworzenie społeczności pojawiła się w listopadzie 2010, zaś pierwsze wsparcie biznesowe znaleźliśmy w grudniu tego samego roku. Przez kolejne miesiące prowadziłem dokładne analizy rynku i potrzeb klientów, a także respondentów czyli uczestników badań rynku oraz analizę największych podobnych serwisów amerykańskich i zachodnioeuropejskich.
Na tej podstawie rozpisałem specyfikację systemu, serwisu oraz stworzyliśmy nasze własne elementy, jak system Social Points (punkty społecznościowe), chwalony przez użytkowników interfejs w kreatorze, profile respondenta, strefę badacza i klienta i oczywiście model biznesowy :] Całość zajmowała ponad 200 matryc graficznych + specyfikacja obejmująca ponad 100 stron + excel z tysiącem ważnych cyferek.. Zajęło to ok. 4 miesięcy. W kwietniu 2011 roku dołączył do nas developer z prawdziwego zdarzenia i od czerwca rozpoczęły się pierwsze prace nad systemem. Wtedy też zatrudniliśmy Jarka – nasze bardzo silne ogniwo.
Na czym opieracie swój model biznesowy?
Działamy podobnie jak tradycyjne agencje badawcze – czyli realizujemy projekty zlecane przez klientów. Są to często badania wymagające indywidualnych wdrożeń IT, łączące wiedzę z pogranicza IT, socjologii, psychologii, usability, social mediów. Ale szczególnie koncentrujemy się na badaniach wykonywanych na panelu internetowym – gdyż jest to dla nas najbardziej skalowalne źródło przychodów. Jak ukończymy i stworzymy e-commerce do systemu 3S – to będzie nasze drugie podstawowe ogniwo w modelu biznesowym (system abonamentowy).
Z jakich środków został sfinansowany Wasz projekt?
Pieniądze na rozruch pochodziły w dużej części z naszej własnej kieszeni. Znaleźliśmy też grupę inwestorów, którzy w nas uwierzyli oraz developera, który potraktował projekt jako challenge i wszedł do spółki tylko za udziały.
Ile kosztowało Was stworzenie całego systemu?
Nie licząc własnej pracy (to zawsze najtrudniej wycenić) koszt systemu wyniósł ok. 100 tys. PLN.
Jesteście już rentowni?
Przy obecnym poziomie nakładów na inwestycję jesteśmy rentowni od grudnia 2011. Przy planowanym, znacznym poziomie inwestycji w 3S Advanced – będzie to styczeń 2013.
Ile kosztuje zorganizowanie jednego badania? Jakie czynniki wpływają na wzrost bądź obniżenie kosztów zorganizowania badania?
Założenie projektu, rozpisane także w naszym manifeście z 17 sierpnia 2011 roku jest proste. Dla nas respondent (osoba, która bierze udział w badaniu) jest kluczowa i dlatego powinna być wynagradzana odpowiednio do zaangażowania. Stąd koszt zależy głównie od wynagrodzenia tych osób. Dlatego podstawowe znaczenie ma wielkość i specyfika próby badawczej, którą chce osiągnąć klient. Wszelkie inne elementy jak programowanie, analiza danych, wyniki są w dużej części zautomatyzowane dzięki systemowi 3S – co poważnie wpływa na mniejszy koszt realizacji badania. Ceny realizacji badania na próbie N = 500 zaczynają się już od 1500 PLN (panel).
Dlaczego postanowiliście stworzyć system badań rynku i opinii?
Dlatego, bo nie lubię kompromisów! 😉 Poza tym to obniża koszty. Obecne systemy obarczone są pewnymi brakami. Jeśli korzystasz z jednego z kilku systemów dostępnych na rynku, to nie masz nad tym kontroli. Co za tym idzie, Twój Klient także musi się dostosować do narzędzia oferowanego przez Twojego dostawcę oprogramowania, co jest niewygodne dla obu stron. Ja bardzo często mówię Klientom wprost, że jeśli projekt badawczy wymaga danej funkcjonalności to ją programujemy, a nie szukamy alternatyw i “zasłaniamy się” metodologią. System 3S jest zintegrowany w 100% z panelem internetowym StudentsWatch.pl, strefą badacza i strefą klienta, a także z bazą ankiet (w przygotowaniu), systemem punktowym i wieloma innymi rzeczami, których nie ma konkurencja i co tworzy efekt synergii. Poza tym tworzenie ankiety za pomocą 3S zajmuje kilka minut, a nie pół dnia i to jest dla nas poważna oszczędność czasu.
W czym jesteście lepsi od konkurencji?
Nasza siła to przede wszystkim bardzo aktywny, społecznościowy panel internetowy oraz zintegrowany z nim system 3S. Posiadanie dobrego systemu oraz panelu sfokusowanego na młode osoby daje nam duże możliwości szybkiej realizacji projektów po niskich, skalowalnych dla nas kosztach. Realizujemy także dużo projektów związanych z młodymi ludźmi i to wszystko czyni z nas najlepszą alternatywę dla firm szukających dobrej oferty badań młodych ludzi (16-49 lat). Nasze wyniki cytowały już chyba wszystkie media (oprócz TV) z lewa i prawa, ale co nas najbardziej cieszy – serwisy i gazety/magazyny specjalistyczne.
Stawiamy na szybkość i automatyzację – klient może zrealizować projekt od samego początku do końca sam lub zlecić nam prace nad poszczególnymi elementami i zawsze może liczyć na fachową pomoc techniczną i merytoryczną.
Jaką wartość otrzymują użytkownicy korzystający ze StudentWatch?
Każdy uczestnik panelu StudentsWatch może otrzymywać dwojaki rodzaj punktów. StudentsPoints otrzymuje najczęściej za wypełnianie ankiet lub udział w fokusach on-line, ale także za zgłaszanie zrealizowanych projektów społecznościowych, a wkrótce także za dodatkową aktywność (jaką – jeszcze nie zdradzę). Punkty te można wymieniać na gotówkę, gadżety, nasze usługi lub wesprzeć organizacje pozarządowe jak Amnesty International lub Siepomaga.pl. Social Points to z kolei punkty prestiżowe za pomaganie innym uczestnikom. Za ten rodzaj punktów są przewidziane specjalne nagrody i tworzony jest ranking najaktywniejszych. Zarówno Klienci jak i Użytkownicy mają dostęp do darmowej strefy badacza/klienta, w której jest dostępny system 3S – do tworzenia własnych badań, o czym już wspominałem.
Wychodzimy także z założenia, że respondenci powinni wiedzieć jak najwięcej o realizacji badań rynku i opinii dlatego prowadzimy także ciągłe rozmowy z internautami m.in. w “Dyskusjach badawczych”, umieszczamy dużo naszych pełnych raportów oraz informacji o realizacji badań. Jeśli ktoś szuka informacji jak należy zrealizować prosty projekt badania rynku i opinii to u nas także znajdzie takie informacje, a jeśli szuka najnowszych danych nt. młodych ludzi – może ściągnąć za darmo pełny raport.
To jest Twój pierwszy startup?
Na 4 roku studiów próbowaliśmy ze znajomymi z roku stworzyć startup. Zabrakło doświadczenia i umiejętności (szczególnie programowania i zarządzania projektem IT). Wnioski zostały wyciągnięte i podszedłem do projektu StudentsWatch zdecydowanie staranniej…
Minął prawie rok od otwarcia serwisu. Jakimi statystykami możecie się pochwalić?
Pomimo, że nie stawialiśmy na budowanie zasięgu, a wydatki na reklamę wyniosły niecałe 3 tys. PLN w całym okresie, to serwis zanotował 425 tys. odwiedzin i ponad 1,1 MLN odsłon. Bywały dni, w których odwiedzalność była na poziomie 30-40 tys. uu. Z ważniejszych kwestii – zarejestrowanych w panelu mamy ponad 10 tys. użytkowników. Średni response rate z wszystkich projektów panelowych = 34%, a tych projektów zrealizowaliśmy prawie 30. Łączna liczba wywiadów to ponad 35 tys.
Ale przede wszystkim ważne jest dla nas to, że Klienci nam ufają i do nas wracają. Obawialiśmy się, że młode osoby nie mają szans się przebić w tak konkurencyjnej branży, ale na szczęście się myliliśmy 🙂
Nadal jesteście w fazie testów serwisu. Kiedy możemy spodziewać się ich zakończenia?
Faza testów dotyczy już tylko kreatora 3S i jego bardziej zaawansowanych funkcji. Naszym celem jest stworzenie lepszych rozwiązań niż te, które posiada SurveyMonkey. Obecnie zbieramy feedback od użytkowników i klientów na temat problemów i braków w systemie i praktycznie co tydzień dodajemy nowe funkcjonalności. Wersja w pełni gotowa (1.2) powinna być wypuszczona w listopadzie. Do tego czasu wszyscy klienci, którzy zgłoszą błąd w systemie lub zgłoszą dobre pomysły na dodatkowe funkcje otrzymują upgrade systemu o jeden poziom. Prace przenosimy obecnie szczególnie na strefę społecznościową. Wkrótce powstanie baza ankiet z kilkoma niespodziankami, grupy badawcze i sporo dodatkowych atrakcji dla uczestników badań. W tym celu poszerzamy nasz zespół i szukamy osób szukających wyzwań.
Równolegle planujemy rozpocząć prace nad systemem 3S Advanced – oferującym zupełnie nowe podejście do badań realizowanych on-line. Ale tego nie będę jeszcze zdradzać. W każdym bądź razie – nowa oferta realizacji badań powinna być testowo uruchomiona w drugiej połowie października 2012.
Co było dla Was najtrudniejsze tworząc platformę do badań rynku i opinii w powiązaniu ze społecznością i mierząc się z dość dużą konkurencją?
Myślę, że podstawowym problemem wszystkich badań opartych na ankietach jest ich zły PR w społeczeństwie. Ludzie kojarzą je jako coś denerwującego (jak reklama) i nie interesuje ich po co one są. My musieliśmy z jednej strony przekonać Internautów do uczestnictwa w badaniach jako respondenci, a z drugiej strony do projektowania własnych badań społecznościowych. Biorąc pod uwagę spore zainteresowanie Internautów naszym projektem, a także ilość zgłaszanych projektów – jest z tym coraz lepiej.
Niewątpliwie problemem jest brak rozpoznawalności marki wśród firm. Zdajemy sobie sprawę, że szybko lub nigdy nie uzyskamy takiej marki jak TNS OBOP, czy MB SMG/KRC, ale możemy zająć mocną pozycję na rynku badań on-line, gdzie de facto rynek dopiero się w Polsce kształtuje.
Gdzie pierwszy raz usłyszałeś o idei startupu?
Przy projektowaniu systemu i organizacji firmy nie używałem tego pojęcia. Samą ideą startupów poważniej zacząłem się interesować w zeszłym roku, szczególnie pod kątem wspierania młodych biznesów internetowych. Zastanawialiśmy się także, co my jako “startupowa” agencja badawcza możemy dać startupom. Obecnie mamy kilka pomysłów na wspieranie młodych firm.
“(…)Wspierania młodych biznesów internetowych…” oferując im badania na temat rynku, w którym chcą działać? Dlaczego to takie ważne w budowaniu biznesu?
Tak, dokładnie – pomagając im poznać i zrozumieć rynek, na którym chcą działać. Bez tej wiedzy ich inwestycja w startup jest bardziej ryzykowna. Co równie ważne, większość potencjalnych inwestorów wymaga, aby twórcy startupu posiadali taką wiedzę.
Jakie macie plany na przyszłość oprócz pracy nad systemem 3S Advanced?
Z jednej strony stawiamy na globalność, a z drugiej na lokalność. Globalnie chcemy wyjść ze sprzedażą dostępu do kreatora za granicę oraz przenieść ideę badań społecznościowych do kolejnych krajów. To oczywiście pieśń przyszłości – ale raczej niedalekiej niż dalekiej. Projekty lokalne, którego przykładem jest Warsaw Watch to z kolei odpowiedź na zapotrzebowanie firm i instytucji lokalnych na szybkie pomiary opinii konsumentów zamieszkujących określony teren. To także nowe źródło informacji o opiniach społeczeństwa lokalnego. Kolejna edycja Warsaw Watch planowana jest na wakacjach. Projekt realizowany będzie przy współpracy z ekspertami z Instytutu Socjologii UW.
Z innej beczki – przeprowadzamy także rebranding poprzez zmianę nazwy na SW Research, by nie kojarzyć się tylko ze studentami.
Czy w przyszłości będziemy mogli uczestniczyć w badaniach w lokalnych takich jak np. ta w Warszawie?
Tak, mamy w planach kolejne projekty lokalne w różnych obszarach naszego kraju. Przede wszystkim projekty te będą dotykać różnych aspektów socjologii miasta, takich jak: przestrzeń publiczna, społeczności lokalne, procesy urbanizacyjne. Liczę, że projektem zainteresują się przedstawiciele branż i zawodów związanych problematyką miejską.
Dzięki za rozmowę!