Prowadzisz sklep internetowy? Sprawdź, które punkty regulaminu wielokrotnie pojawiły się w rejestrze klauzul niedozwolonych, prowadzonym przez Prezesa UOKiK. Dowiedz się jaką postać przyjmują i w jaki sposób wpływają one na prawa i obowiązki konsumenta czy sprzedawcy.
W wielu przypadkach konsument pozbawiony jest możliwości negocjowania warunków proponowanej mu umowy. Może on ją jedynie podpisać bądź odrzucić w całości. Przykładem takiej sytuacji jest chociażby akceptacja regulaminów sklepów internetowych. Istnieje więc niebezpieczeństwo, że przedsiębiorca w umowie narzuci konsumentowi klauzule, które nie będą dla niego korzystne. Z tego powodu w polskim prawie postanowienia, które nie zostały uzgodnione indywidualnie, nie wiążą konsumenta, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco naruszający jego interesy.
fot. Fotolia | Autorem tekstu jest Aleksandra Woźniak z serwisu www.szybkieumowy.pl
Poniżej przedstawiam 5 klauzul niedozwolonych, które niestety często pojawiają się w regulaminach polskich sklepów.
1. Sądem właściwym dla rozpatrywania sporów wynikłych z umowy sprzedaży jest Sąd właściwy dla siedziby Sklepu Internetowego
Postanowienia takie są niedozwolone, ponieważ narzucenie konsumentowi właściwości sądu w przypadku ewentualnego sporu, może stanowić duże utrudnienie w dochodzeniu roszczeń.
2. Regulamin wchodzi w życie z dniem opublikowania na stronie sklepu. Sklep zastrzega sobie prawo zmiany regulaminu
Jest to klauzula niedozwolona, ponieważ zmiana regulaminu sklepu internetowego każdorazowo musi być zaakceptowana przez jego obecnych klientów. We wzorcowym regulaminie postanowienia dotyczące jego zmiany powinny zakładać, poinformowanie o niej konsumenta zarówno na stronie sklepu, jak i poprzez pocztę elektroniczną z odpowiednim wyprzedzeniem (14 dni) oraz stworzenie mu możliwości zaakceptowania zmian lub odstąpienia od umowy bez nakładania na niego związanych z tym dodatkowych obciążeń.
3. Sklep nie bierze odpowiedzialności za konsekwencje spowodowane opóźnieniem dostawy lub zagubienia paczki przez firmę przewozową
Klauzule o podobnej treści stanowią niedozwoloną próbę ograniczania odpowiedzialności Sprzedawcy, w ramach dokonanej transakcji sprzedaży wobec konsumenta. Nie istnieje możliwość zwolnienia się przez sklep internetowy z odpowiedzialności za nieterminowe dostarczenie przesyłek, nawet jeśli wynika to z błędu współpracujących z nim firm przewozowych. Sprzedający na własną odpowiedzialność wybiera firmę przewozową, przy pomocy której dokonuje dostawy towaru. Z tego powodu to sklep, który zawarł umowę z dostawcą towaru, egzekwuje wynikające z niej prawa.
4. Mimo dołożenia wszelkich starań nie gwarantujemy, że publikowane dane w opisach produktów nie zawierają uchybień lub błędów, które nie mogą jednak być podstawą do roszczeń
Absolutnie zakazane jest zastrzeżenie przez sprzedawcę prawa do błędów w opisach i danych technicznych, a także do różnic pomiędzy zdjęciami a sprzedawanym produktem. Sprzedawca jest zobowiązany udzielić kupującemu jasnych i zrozumiałych informacji, które nie wprowadzają w błąd na temat produktu. W przypadku zakupów przez Internet podstawę decyzji konsumenta o zawarciu umowy kupna danego produktu stanowią właśnie zamieszczone na stronie zdjęcie i opis, a w przypadku wystąpienia w nich błędów klientowi przysługuje roszczenie z tytułu niezgodności towaru z umową.
5. Koszty związane z odesłaniem towaru reklamowanego ponosi kupujący
Wszelkie koszty reklamacji, w tym koszty przesyłki, zobowiązany jest ponosić sprzedawca i nie może on nigdy obarczyć nimi konsumenta. Niezależnie od tego, czy reklamacja była zasadna, czy też nie. Konsument, jako osoba, która nie jest ekspertem i nie może ponosić negatywnych konsekwencji braku specjalistycznej wiedzy dotyczącej stanu reklamowanego produktu. Dlatego zawsze w przypadku postępowania reklamacyjnego koszty wysłania produktu do sprzedającego oraz dostarczenia naprawionego przedmiotu z powrotem do kupującego ponosi sprzedawca i nie może się od tego uchylić na mocy jakiegokolwiek postanowienia regulaminu.
Co robić, gdy zauważymy klauzule niedozwolone w regulaminach sklepu?
Zgodnie z zaleceniami Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, jeżeli przypuszczamy, że umowa oferowana nam przez przedsiębiorcę zawiera postanowienie niedozwolone, powinniśmy zwrócić mu uwagę na ten fakt, a w przypadku braku zgody na zmianę kwestionowanych punktów kontraktu, najlepszym rozwiązaniem jest zmiana kontrahenta.
Zgodnie z postanowieniami art. 3851 Kodeksu Cywilnego, klauzule niedozwolone zawarte w umowie, którą już podpisaliśmy, nie wiążą nas z mocy prawa. Dlatego w sytuacji, w której przedsiębiorca nie przychyli się do tego stanowiska, należy zwrócić się do sądu powszechnego i dochodzić przed nim swoich roszczeń powołując się na niedozwolony charakter postanowienia. W ten sposób uchronimy siebie i innych przed naruszaniem przez przedsiębiorców przysługujących nam praw.
Pamiętajmy, że postanowienia umowne uznane prawomocnym wyrokiem Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów za niedozwolone, są wpisywane do Rejestru i od tego momentu ich stosowanie w obrocie z konsumentami staje się zakazane.
Napotkaliście w regulaminach sklepów, z których korzystaliście, powyższe błędy? Jak zareagowały na nie osoby odpowiedzialne za jego przygotowanie?