Ostatnio pisałem o zabezpieczeniach w umowach inwestycyjnych, jakie stosuje inwestor za pomocą artykułu 159 Kodeksu Spółek Handlowych. Tym razem przyszła kolej na artykuł 777 Kodeksu Postępowania Cywilnego (nie mylić z Kodeksem Cywilnym), dość powszechnie stosowany przy procedurach bankowych. Zazwyczaj działa na korzyść inwestora.
Wspomniany artykuł swoją popularnością zaczyna docierać do innych umów cywilnoprawnych, w tym umów inwestycyjnych. To wszystko za sprawą jego modyfikacji, która już nie odnosi się tylko i wyłącznie do egzekucji na nieruchomościach.
Zdjęcie royalty free z Fotolia | Autorem tekstu jest Grzegorz Sperczyński
Pełną treść aktualnego artykułu można znaleźć w publikacji na stronie ISAP, nas interesują w szczególności fragmenty:
§ 1. Tytułami egzekucyjnymi są:
4) akt notarialny, w którym dłużnik poddał się egzekucji i który obejmuje obowiązek zapłaty sumy pieniężnej lub wydania rzeczy oznaczonych co do gatunku, ilościowo w akcie określonych, albo też wydania rzeczy indywidualnie oznaczonej, gdy w akcie wskazano termin wykonania obowiązku lub zdarzenie, od którego uzależnione jest wykonanie,
5) akt notarialny, w którym dłużnik poddał się egzekucji i który obejmuje obowiązek zapłaty sumy pieniężnej do wysokości w akcie wprost określonej albo oznaczonej za pomocą klauzuli waloryzacyjnej, gdy w akcie wskazano zdarzenie, od którego uzależnione jest wykonanie obowiązku, jak również termin, do którego wierzyciel może wystąpić o nadanie temu aktowi klauzuli wykonalności,
6) akt notarialny określony w pkt 4 lub 5, w którym niebędąca dłużnikiem osobistym osoba, której rzecz, wierzytelność lub prawo obciążone jest hipoteką lub zastawem, poddała się egzekucji z obciążonego przedmiotu w celu zaspokojenia wierzytelności pieniężnej przysługującej zabezpieczonemu wierzycielowi.
§ 2. Oświadczenie dłużnika o poddaniu się egzekucji może być złożone także w odrębnym akcie notarialnym.
Zapis w praktyce oznacza dobrowolne poddanie się egzekucji do określonej kwoty, jaka została ustalona w akcie notarialnym. W przypadku inwestycji kapitałowych, zapis ten może się odnosić do dodatkowych zabezpieczeń inwestora przed niewykonaniem określonych zobowiązań przez projektodawcę, opiewających na kwotę inwestycji. Zapis ten jest skrajnie jednostronny i niekorzystny dla projektodawcy i mógłby być zastosowany przy pełnej świadomości projektodawcy, co do korzyści równoważących ryzyko związane z tym zapisem.
O ile w przypadku procedur bankowych odnosi się to zazwyczaj do wartości kredytu (najczęściej mieszkaniowego), o tyle w przypadku inwestycji kapitałowych trudno jest mówić o tak daleko idącej ingerencji w majątek osobisty. Zwłaszcza, gdy zastosowane metody wyceny kapitału projektodawcy dotyczą metody przychodów przyszłych i uzależniają wykonanie odpowiednich wskaźników, które odnoszą się do wyceny. Powstaje wtedy podwójne niebezpieczeństwo – utraty majątku (wycena nie sprawdziła się) oraz egzekucji z majątku prywatnego.
Znacznie bezpieczniej powinno być w przypadku wyceny odtworzeniowej, która odnosi się do faktycznie (fizycznie) posiadanego majątku.
Artykuł ten może być również stosowany w umowach przedwstępnych jako zabezpieczenie do wykonania ostatecznej umowy inwestycyjnej, co stanowi dodatkowe zabezpieczenie funduszu w przypadku, gdy poniósł koszty przygotowania do inwestycji, a istnieje ryzyko, że projektodawca przejdzie do konkurencji. Artykuł może działać też w drugą stronę i gwarantować inwestycję po wykonaniu określonych warunków przez projektodawcę.
Jak zabezpieczyć się przed zastosowaniem niniejszego artykułu? Ze względu na dosyć prosty sposób wyegzekwowania kwot poprzez wystąpienie o nadanie klauzuli wykonalności oraz formę umowy przyrzeczonej (aktu notarialnego), trudno jest mówić o jakiś specjalnych zabezpieczeniach. Dlatego tak ważne jest, abyś dokładnie weryfikował ustalenia, które odnoszą się do art. 777 lub po prostu unikał zastosowania tego artykułu w relacji z inwestorem. Można też próbować linii obrony z tytułu art. 72 Kodeksu Cywilnego i udowadniać, że umowa została celowo tak skonstruowana, aby przejąć Twój majątek, a nie dla wspólnego interesu (spółki), jednakże z racji charakteru zawarcia umowy, może to być linia praktycznie niemożliwa do udowodnienia.
Podsumowując, jeśli ma dojść do zastosowania zapisów artykułów, istotny jest kontekst i warunki jego wykonania. Jednak najlepszym rozwiązaniem jest nie stosowanie wspomnianego artykułu. W przeciwnym wypadku, gdy konstrukcja zapisów będzie skrajnie niekorzystna, któregoś dnia może do Ciebie zapukać komornik.
Grzegorz Sperczyński
Członek Rady Nadzorczej eFund SA oraz inpingo SA.
Współwłaściciel eFund SA oraz pośrednio grupy kapitałowej, w której jest m.in. fundusz zalążkowy TechnoBoard. Od czerwca 2011 do września 2013 był Członkiem Komitetu Inwestycyjnego w TechnoBoard Sp. z o.o. Obecnie pozostaje Członkiem Komitetu Inwestycyjnego w Efund SA. W eFund jest zaangażowany w pozyskiwanie projektów oraz ich ocenę inwestycyjną na poziomie VC. W TechnoBoard był aktywnie zaangażowany w procesy preinkubacji, piastując funkcję Kierownika Preinkubacji.
Obecnie w TechnoBoard współpracuje na poziomie nadzorczym poprzez eFund, który jest powiązany kapitałowo. Rozwija inicjatywę budowania synergii sprzedażowych w ramach Raised Capital Experts. W trakcie kariery zawodowej pomógł operacyjnie przetworzyć ponad 1300 pomysłów typu start-up.